Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Umieram_Z_bólu

Proszę o pomoc! Rozwaliłam sobie organizm!

Polecane posty

Gość Umieram_Z_bólu

Witam, mam 18 lat. Od 2 miesięcy byłam na diecie, schudłam 15kg. Dieta była bardzo rygorystyczna, niskokaloryczna, ale składała się z samych zdrowych pokarmów (zero słodyczy, alkoholu, fast foodów, same warzywa i owoce, nabiał, kasze itp.). Ale nie o tym chciałam pisać. Tydzień temu w sobotę rzuciłam się na jedzenie. Zjadłam chyba bilion kalorii. Całą noc zwijałam się z bólu brzucha, ryczałam i błagałam Boga, żebym umarła! Obżerałam się jeszcze 3 dni, w których czułam się fatalnie! Brzuch nie przestawał mnie boleć. Wróciłam do diety na 2 dni, ale wczoraj znowu zaczęłam się obżerać. W konsekwencji siedzę teraz i znowu płaczę, bo ból brzucha jest nie do wytrzymania! Od popołudnia nic nie jadłam, bo jak myślę o jedzeniu to boli mnie jeszcze bardziej! Wypiłam tylko miętową herbatę. Proszę Was, czy możecie mi powiedzieć o jakiś sposobach na ukojenie tego bólu? Brzuch mam wydęty jak balon. Sądzicie, że mocno sobie rozwaliłam wątrobę? ;( P.S. Proszę o niekomentowanie mojej diety, sama zdaje sobie sprawę ze swojej bezdennej głupoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krissx
typowy efekt jojo... teraz organizm chce nadrobic straty. musisz powoli zaczac ziekszac kalorycznosc.... i sprobowac sie tak nie rzucac na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba powinnaś ten arcyciekawy problem opisać w dziale diety. Tam byś znalazła wierne słuchaczki i pocieszycielki. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka ładna reklama pod tematem. Kliknij tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalna reakcja po przejedzeniu, nawet jakbys glodowala caly dzien i wieczorem zjadla szybko i duzo byloby to samo, wex nospe i nurofen albo ibuprom, połóz sie na plecach i sataraj sie nie ruszac przez okolo godzine powinno pomóc, potem wypij zielona herbatke i postaraj sie wypróźnic, i nie jedz tak lapczywie...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro juz doszłaś do tego że
dieta była głupia to co zamierzasz dalej ? Co do bólu.. ziołowe herbatki, ziołowe tabletki na wątrobe Tylko znowu nie przesadź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stopniowo reguluj swój organizm. Poza tym żeby schudnąć to wcale nie trzeba przeprowadzać rygorystycznych diet. Jedz 5-6 posiłków dziennie, dużo się ruszaj, myśl pozytywnie i wysypiaj się. To wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krople żołądkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram_Z_bólu
Właśnie zwymiotowałam :( Bombarda dziękuję bardzo za poradę! Jestem teraz w tzw. czarnej dupie. Wiem, że efekt jojo nastąpi na 100% jak zacznę się objadać. Normalnie jeść nie potrafię! Nie umiem wziąść 2 kostek czekolady, muszę zjeść całą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bol prawdopodobnie jest spowodowany tym ze od diety i jedzenia malych ilosci jedzenia skurczyl ci sie zoladek.nazarlas sie wiec go roepchalo co odczuwasz jako bol.przetrzymaj to i zacznij jesc normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoja droga 15 kg w 2 mies-pewnie sie przeczyszczalas albo cos w tym stylu.nie chce wiedziec jak twoja skora wyglada po takim tempie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto Ci broni zjeść całą czekoladę? Przy dobrej diecie raz na 5 dni spożywasz węglowodany i tłuszcz. Możesz zjeść coś słodkiego co chcesz, ale tylko tego dnia. natomiast tłuszcz max łyżka stołowa oleju roślinnego, najlepiej z pestek winogron, lub innych wyrównujących cholesterol. 4 dni bez węglowodanów i tłuszczu (prawie), piąty dzień o 30% więcej kalorii, czyli np. tabliczka czekolady, ale nie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbn
powinnas isc do dietyka albo psychologa, pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram_Z_bólu
fru fru piłam tylko zieloną herbatę, jeśli zaliczyć ją do kategorii przeczyszczaczy. Skóra wygląda normalnie, oprócz brzucha. Z przodu została skóra, z którą aktualnie nie mam problemu bo się wypełniła i jak już wspomniałam odstaje jak balon:( Poza tym wypijałam butelkę wody niegazowanej z cytryną dziennie, czasami więcej (do wc chodziłam jakieś 100 razy dziennie! Chociaż teraz wolę to niż problemy które mam teraz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram_Z_bólu
cvbn planowałam iść do dietetyka, ale doszłam do wniosku, że najpierw potrzebuje psychologa. Żyłam w świecie swojej ,,diety" w pełni przekonana, że prowadzę zdrowy tryb życia (starałam się jeść wszystkie składniki odżywcze, ale w minimalistycznych porcjach, typu łyżeczka oliwy z oliwek, 100g kurczaka, szklanka mleka itd.). Krótko mówiąc: idealnie dopasowałam sie do zaleceń zdrowego trybu życia (zaleceń pochodzących ze stosów gazet, które kupowałam typu SuperLinia, Claudia Diety itd.). Aż tu nagle bum, nie wytrzymałam i płacę teraz za to wysoką cenę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boy boy boy....
Jutro zjedz śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację. Za każdym razem jedz malutko, tyle, żeby Ci się jedzonko mogło w garści zmieścić. Żołądek masz skurczony i przy większych ilościach jedzenia krzywdzisz się. Nie przytyjesz jedząc często, ale malutko. I bólu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram_Z_bólu
Idę zastosować się do waszych porad, dziękuję za nie ale dzięki też za krytykę. Przyda mi się trochę ,,otrzeźwienia". Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie dobrze jadłaś. Tylko z dużo herbaty - jest moczopędna i wody z cytryną. wypłukiwałaś witaminy i minerały. Trzeba było minimalnie zwiększyć ilość kalorii, ale codziennie biegać lub wykonywać ćwiczenia aerobowe po godzinie lub 2 razy dziennie po godzinie. najlepiej rano i po południu. Raz na pięć dni coś słodkiego. Wtedy byś nie miała efektu jojo i wilczego apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i dziennie należy jeść 5 posilków o stałych porach. Ostatni posiłek na noc nie może zawierać węglowodanów i musi być minimum 3 godziny przed snem. Jeśli mięso, to 4 godziny. Rano może być owsianka, musli, chleb z białym serem - czyli trochę węglowodanów, ale mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rando
Tez bylem na takiej ostrej diecie, jednak dobrym spodobem na wyjscie z niej okazalo sie zaczecie intensywnych cwiczen, zaczalem wiecej jesc, ale chodzilem na silownie/bieznie 6x w tygodniu lacznie, wiec waga nie skoczyla, po miesiacu ograniczylem cwiczenia, najpierw mniej biegania, z 6 dni zrobilo sie 5, 4, teraz zostala juz tylko silownia 3x i nie biegam wcale, jem duzo wiecej niz na diecie, a waga nie skacze, organizm tez nie protestuje. Raz przez swieta tez sie tak obzarlem i mialem podobnie, ale to juz bylo totalne przegiecie z jedzeniem, generalnie jest wszystko ok. Moze wiec po prostu zacznij cwiczyc i jesc coraz wiecej, nie doprowadzisz do sytuacji, ze bedziesz sie nagle rzucac na jedzenie jakbys go rok na oczy nie widziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×