Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fineasz i ferb

My , nasze malzenstwo i nasz seks.

Polecane posty

Gość fineasz i ferb

POznalismy sie jak ja mialam 24 lata on mial 23.To byl moj pierwszy facet a ja jego druga dziewczyna .Ja nigdy z nikim nie wspolzylam , tylko sie calowalam z chlopakiem .Wychowalam sie w katolickiej rodzinie i u nas saks byl tematem tabu .On wychowany byl w luzackim domu , rodzicow mial mlodych i roznorakie filmy porno ogladal ze swoim ojcem . Od samego poczatku zycie seksualne nam sie nie ukladalo .On chcial zawsze i duzo i myslal o roznorakich urozmaiceniach , ja natomiast mialam opory .Zamieszkalismy razem bez slubu i bylo widac ze sie nie dogadujemy i nie jest nam razem dobrze .Nie chcialam go piescic oralnie , nie zebym sie go brzydzila bo zawsze sie kapal i to raczej czysty facet ale czulam ze to nie moralne i dam sie ponizyc ,ze jest to wbrew moim zasadom , nie wiem dlaczego tak myslalam , on mnie piescil , zgadzalam sie bo nalegal i tego chcial ale zmuszalam sie i czekalam kiedy skonczy .Nie dawalo mi to satysfakcji i nie lubilam tego .Nigdy nikt mnie nie skrzywdzil seksualnie , nie wiem skad te opory .Nasze zycie toczylo sie dalej .A on chcial wciaz wiecej .Dochodzilo do tego ze po dwoch piwach bral mnie sila , potem plakalam , on przepraszal i kolo sie zamykalo.Po jednej z takich sytuacji postanowilam z nim powaznie porozmawiac.Ze nasz zwiazek nie ma sensu , zebysmy sie rozstali bo bedziemy sie wzajemnie krzywdzic , ja jego a on mnie .oN nie dostanie tego czego chce a ja bede przez niego zmuszana do tego czego nie chce .Zaczal plakac , ze nie chce rozstania ze mnie kocha i nie moze bezemnie zyc , ze nie zniessie faktu ze bede druga dziewczyna ktora go zostawia .T lumaczylam mu zeby w ten sposob na to nie patrzyl , ze to bedzie rozstanie za obopolna zgoda bez klotni i pretensji , ze zakonczymy to jak przyjaciele .Nie chcial nawet o tym slyszec.Potem byl slub cywilny .Za kolejny rok koscielny .A my dalej zylismy tak jak wczesniej .Nawe po slubie ten problem urosl do tak wysokiej rangi ze zostali w to wplatani rodzice , jego i moi .Dowiedzieli sie ze mamy problemy w lozku .Bylo mi wstyd .Nie chcialam zeby to tak daleko zaszlo .Rodzice stwierdzili ze to GLUPOTA rozstawac sie przez problemy lozkowe i nie chca slyszec o zadnym rozwodzie , mamy sie kochac , szanowac i wybaczac sobie . Potem urodzilo sie dziecko .Ja zrobilam sie starsza i zaczelam chciec czegos wiecej .Zaczelam meza piescic oralnie ( choc bez polyku ) zrobilam to chyba ze dwa razy tak dla zartu . oboje pobrudzilismy sie sperma i mielismy niezly ubaw , smakowala cierrpko.Potem schodzialm dalej do pupy , masujac tamto miejsce jezykiem , paluszakmi itp. Jak maz mnie piesci oralnie to tez czuje zaspokojenie , jest mi dobrze.Nawe kochamy sie analnie .Nie wiem dlaczego zmienily sie moje poglady , to moze moje cialo zapragnelo czegos wiecej ... I dzis juz jest dobrze , choc to maz ma znacznie wieksze potrzeby ale jest zadowolony bo ma urozmaicony seks. Czy ktos mial podobnie ? Dlaczego we mnie nastapila taka zmiana ? Nie rozmawialam z psychologiem ani seksuologiem .Samo przyszlo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiejski głupek
kiedyś dymałem krowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika_ 32
mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Starszy
Wszystko jest dobrze, nie niepokoj sie. Dobrze jest wyzwolic sie z wczesniejszych ograniczen. Dla mezczyzny to sprawa piewszorzedej wagi, zeby jego kobieta odczuwala przyjemnosc i okazywala mu to. Jesli to dotrze do niego to bedzie Ci jadl z reki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bujdy
nudziarstwo i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiejski głupek
faktycznie, nic się nie dzieje nich któraś wrzuci tzytze do neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaa odpowiedź
miałam podobnie, prawdopodobnie sytuacja w domu to spowodowała. pomógł mi przełamac się cżłowiek, który naprawdę mnie kochał, i kocha, a nie faceci, dla których liczył się mój tyłek i którzy rzucali mnie, gdy poczuli moją blokadę. przyke. teraz myślę, że wiele stracili:) a wystarczyło odrobinę cierpliwości i.. miłości. jest dobrze i bardzo się cieszę, ze strachy z przeszłości śpią. swoją drogą rodzice nie podejrzewają, jak syytuacja w domu odbija się na psychice ich dzieci, nawet gdy wydaje isę, ze dziscko jest jeszce za male by wszystko ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×