Jadę za miesiąc nad Bałtyk !

I będę plackiem na golasa leżeć na plaży ! I ...już się doczekać nie mogę !

zabierz i mnie, razem poleżymy na wudmach :)

A zrobimy z moim małżonkiem ? Nieśmiało dodam, że bardzo Go kocham :D

pokochasz jego tak samo, kiedy już wrcimy a może mniej lub bardziej,

Najwspanialsze jest to, że będę piła zimne piwo , wspaniałe drinki ..i .smażyła swe nagie ciało na pustej plaży Uwielbiam Bałtyk w czerwcu !

W maju czasaMI TEMPERATURA NAD MORZEM W NIEKTÓRE DNI NIE PRZEKRACZA 10 STOPNI:P.

Ale ja będę tam około 5 czerwca :p

A nie w maju ;-)

W chwili gdy "swołocz" tłumi się nad falami ja zwijam już żagle ;-)

Ja widziałem Bałtyk codziennie, póki nie wróciłem do domu na parę tygodni Ale już niedługo pooglądam go sobie znowu z mola w Sopocie

a ja mieszkam w krynicy morskiej:-)

Molo i inne "atrakcje" ... To nie dla mnie :( Wolę szum morza ...chłodne piwo i olejek do opalania rozprowadzany dłonią męża po moich plecach :)

to może umówmy się na nakiejś wydmie w Świnoujściu, Łebie, nawet nie wiem gdzie jechać :(

Ciekawe gdzie u nas w polsce nad Bałtykiem mozna sie oplalac nago? Przecież straznicy moralnosci rydzykowo-moherowa armia czuwa nad zbyt rozpasanym zyciem

Niestety ( albo jak dla mnie ---> stety ) Będę tam z moim kochaniem :) Będziemy razem lizać zakręcene lody, wpieprzać gofry z truskawkami ( bez pudru) i upijać się ...jodem :D

Czy ktoś mógłby zegar czasu przesunąć na piatego czerwca ? Byłabym dozgonnie wdzięczna :)

nie pozostawiłaś cienia szansy :(

Przecież nie prosiłam o towarzystwo na urlopie :) Sorry :)

hasne było :) a po powrocie będzie mozna, dalej nalegam :P

to bardzo niestosowny temat w obliczu żałoby po tragedii która spotkała pana Kaczyńskiego

Niestety należę do "wiernych i oddanych" Nie szukam bo i po co ??? PS. Jakby Cię Mój dorwał ....

Cyce wywalisz i to ma być atrakcja >?

jak u mnie! Podczas 6-cio tygodniowego pobytu zaliczyłam (pffffffff) tydzień pogody, że można było ALE TYLKO I WYŁĄCZNIE poleżeć na plaży w asyście parawanów, a do wody wejść się nie dało. Pozostałe 5 tygodni to: zimnica, masakryczny wiatr, ulewy:) Nie wspomnę ile mnie kosztował wyjazd! Za tę cenę w palcem w ............ mogłabym zaliczyć 3 tygodnie w tropikach z pewną pogodą i ciepłym morzem. Jest jeden powód dla którego jednak nie żałuję tego wyjazdu: Moje Dzieci - wcześniaki z dysplazją oskrzelowo-płucną przez dwa lata nie zachorowały poważniej ani raz. Jedynie lekko i to kilka razy. Dlatego tylko BYŁO WARTO.

Pojadę na miesiąc i ....luzik :) mam w nosie całą resztę ;-)

zazdroszczę :D

a ja Ci zazdroszczę :)

wg mnie lepiej dolozyc pare groszy olac nasze morze i poleciec do egiptu, mozna polezec plackiem i spiec sie na skwarke;) Nasz baltyk piekny ale pogodowo niestety nie pewny a w egipcie zawsze slonko;)

no i ci egipcjanie!!!

wiesz nie kreca mnie brudasy moze ty cos czujesz i lubisz im obciagac skoro piszesz takie pierdoly... zal.pl

W takim razie przepraszam