Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to nprawde wkurzajace kokr

Jestem nauczycielka i wkurza mnie ze ludzie robia dzieci a potem nie dbaja o nie

Polecane posty

Gość to nprawde wkurzajace kokr

Pracuje wszkole. Jestem bardzo poddenrwowana widząc jak o dzieci sie nie dba. Rodzice w ogole nie sa zainteresowani dziecmi swoimi.. Wstyd.. Robią dzieci a potem zostawiaja je na pastwe losu! Dziecko samo sie chowa. Ludzie! Zanim decydujecie sie na dziecko, zastanowcie sie czy jestescie dojrzali, czy rzeczywiscie to nie jest ponad wasze siły i mozliwosci! Kazdy tylko mowi, zeby dziecko miec, ale malo tak naprawde kto jest na tyle dojrzaly zeby te dziecko wychowac na dobrego, interligentnego czlowieka. Ludzie wiecej roztropnosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banko
no i prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj brat chodzi do 3 klasy. nauczycielka mu tyle zadaje prac domowych że całą rodzinka nie nadąża z odrabianiem:O nic go nie uczą tylko zwalają na rodziców poprzez zadawaniem niemożliwych do odrobienia prac domowych:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pampelune4
Potwierdzam. Dlatego dziecko zamierzam zrobic po 30stce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kantry lof
zacznijmy od tego ilu z tych dzieci bylo planowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka252
Masz rację. Tylko szkoda tych biednych dzieci... Czym one im zawiniły. Jaj gorzej to patologie... Aż serce się kraja...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwnesjoa55
I jest coraz gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia w.....
jesteś nauczycielką i piszesz "robią dzieci",co to za słownictwo,w jakiej szkole uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciell
Kurwa nie rozumiesz ze w skzole sie jest nauczycielem, a po szkole nie??? Na forum nauczyciel sobie moze pisac co chce. W szkole ma sie zachowywc na poziomie, a po nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polsce, nie polsce
jesteś nauczycielką i piszesz "te dziecko" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***%%##
bo w szkole właśnie uczą tacy niedouczeni nauczyciele,dziecko które słabo sie uczy to przez rodziców a nie przez nauczycieli,zażucają rodzicom że nie mają czasu dzieci po lekcjach szkolnych uczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty pusta nauczycielko !
Dzieci się płodzi a nie robi ! Idi_tka z ciebie a nie nauczycielka ! Współczuję tym dzieciom co ich uczysz być "przygłupami" bo właśnie taka TY jesteś... Która mówi że dzieci się robi! boże co za...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keloelllle
Jestem nauczycielka i zgadzam sie ze rodzice malo czasu poswiecaja dzieciom. Nauczyciuel nie zdziala cudow jezeli rodzic nie cwiczy z dzieckiem w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Pomijając formę wypowiedzi Autorki, stwierdzam, że jest w tym dużo racji. I nie chodzi o te nieszczęsne prace domowe, których cała rodzina nie nadąża odrabiać (wierzę, że tak się zdarza...) - ja z oczywistych względów nie zadaję takowych ;) A i tak zauważam brak czasu dla dzieci. I do tego mocno roszczeniową postawę wobec nauczycieli. Stąd przypominam często rodzicom, że przedszkole/szkoła to placówka, która ma wspomagać rodziców w wychowaniu, a nie robić to za nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty pusta nauczycielko !
keloelllle Nie do końca masz racje bo to czasem i dzieci nie chcą się uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***%%##
co znaczy zostawiają na pastwe losu? nie każdy rodzic jest po studiach nie każdego stać na korepetycje,a teraz nauczyciele by dawać korepetycje nie uczą w szkole tylko robią codziennie jakieś kartkówki sprawdziany a na nauke na lekcji niema czasu,dziecko albo rodzice uczą albo wysyłaja na korepetycje by miały dobre stopnie, a dzieci rodziców mniej zamożnych się słabo uczą,wiem co pisze bo jestem z tych szczęśliwych że swojemu dziecku sama pomagam jak bym liczyła na szkołe to by same jedynki miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem nauczycielem (w b.małej miejscowości) i muszę przyznać autorce racje, że wielu rodzicow zupelnie sie dziecmi nie interesuje, ale wiadomo,że sa tez tacy, ktorzy żyją edukacją dziecka, zapisuja je na kursy (u nas jest np darmowy angielski, wiec nie ma to nic wspólnego z zamożnością), pytaja nauczycieli o postępy itp.różnie bywa, więć nie należy uogólniać. Nie raz się niestety spotkałam z tym, ze dziecko przyszło do przedszkola z zupełnie brudnymi rękami, szyją, jakby je ktoś błotem wymazał...ehhh czy rodzice tego nie widzą, bo mają 6dzieci i raczej je hodują, a nie wychowują...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem nauczycielką
i sądze, ze to prowokacja. tzn. jest sporo racji w temacie, ale nie wierzę, że temat założył nauczyciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allle
Fakt, rodzice raczej uchylaja sie od obowiązkow...Potrafią na wywiadówce zapytać :"co pani w tym kierunku zrobiła" , jak problem dotyczy spraw , które nie powinny być rozwiązywane przez nauczyciela ale rodzica..Za taką sytuację odpowiada częściowo reforma edukacji, która wprowadziła do szkoły rodzica jako partnera w stosunku do nauczyciela..Rada Rodziców np. ma prawo wydać opinię onauczycielu, który ubiegaja się o wyższy stopień awansu..To chyba o czymś świadczy..Dobrze by było gdyby ci rodzice współpracowali, byli rozsądni, ale w większości przypadków tak nie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo w Polsce dzieci robi sie
na sztuke, kazdy powinien je miec, tak jak slub koscielny :P w wiekszym miescie jeszcze moze nie ma takiej presji otoczenia ale w malych miejscowosciach to rodzina i sasiedzi niezle potrafia bezdzietnym singlom :-P ja szczerze nie chce miec dzieci. ani ja ani maz nie czujemy takiej potrzeby a dla samej idei, dziecka miec nie bedziemy. dobrze ze mieszkamy daleko od rodziny. ale i tak co swieta patrza sie na nas jak na tredowatych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×