Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

helka_1988_

Czy ten związek ma sens?

Polecane posty

Ostatnio stwierdziłam ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, że mój związek nie ma sensu....Mój chłopak na temat moich potrzeb mówi, że to tylko moje kaprysy, których ma już dość... nie chodzimy na spacery, do kina, do znajomych...nie uważacie, że to nie jest w porządku? Poza tym mamy chyba inne plany na przyszłość. On już chce mieć dziecko a ja wolałabym skończyć studia i zobaczyć jeszcze trochę świata. gdy tylko chce porozmawiać poważnie o tym co mnie gryzie słyszę, że przesadzam i że ma juz dość wałkowania w kółko tego samego.....nie uwazacie ze co z tego jak nie ma żadnych rezultatów... Czy takie relacje w związku sa już przyczyną do tego aby go zakończyć? Kocham tego faceta ale nie chce żeby tak było przez całe życie! Nie mogę wiecznie robić tylko tego co on chce. wiele razy próbowałam to zmienić ale jak przysłowiowym grochem o ścianę....boje się cokolwiek postanowić....doradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murat_KR
helka_1988_ powiem Tobie jako facet, że chciał bym mieć taką kobietę jak Ty, bo myślisz poważnie o życiu, masz jakieś cele plany które pragniesz zrealizować, ale ten facet Cię w nich ogranicza, i nawet jak skończysz studia, zdobędziesz dyplom, ten facet cie nie doceni nigdy, on ma proste myślenie, najlepiej żebyś została jego żoną urodziła dziecko i prała jego skarpety, podczas kiedy Ty chcesz się realizować w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sensu, a dziecko
chce ci zrobić żebys nie marudziła o spacerach, znajomych itp. bo i tak nie będziesz miała jak wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murat_KR
Tez tak uważam, on chce żeby ona przestała mu marudzić o wyjściach tylko zajęła się dzieckiem i siedziała w domu, szkoda takiej kobiety dla takiego buca. Mam pytanie jeżeli to nie problem dla Ciebie, ile on ma lat i co robi w życiu ? czym się zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki bardzo za szczere odpowiedzi...ahh ja naprawde nie wiem co robic....musze powaznie zastanowic sie na swoim zyciem (tzn tym zwiazkiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ma 29 lat, obecnie pracuje w piekarni ale wiecie co...non stop zmienia prace i ciagle nie ma kasy....jestesmy juz pond rok ze soba i nigdy nigdzie na wczasach nie bylismy....zblizajaca sie majowka zapowiada sie optymistycznie ale ja cos czuje , ze i tak bedzie lipa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murat_KR
helka_1988_ Mała i wszystko jasne, ten facet nie jest dla ciebie to koleś bez ambicji, nie rozumie co to znaczy życie na poziomie, zdobycie wykształcenia by być kimś, by mieć prestiż, by coś osiągnąć w życiu. Jesteś młodą laską, ale myślisz bardzo poważnie o życiu, widać że masz swoje zasady. A on stary chłop a rozumu zero! i pewnie bez wykształcenia.... To nie dla Ciebie facet, macie inne poglądy i priorytety na życie, a im będziecie starsi, tym bardziej one się będą uwidaczniać. Zanim jesteś jeszcze młoda i nic was nie wiąże, to lepiej uciekaj od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.... byc moze boje sie zostac sama...on jest naprawde cudowny ale z dnia na dzien jest coraz gorzej i coraz wiecej lez niz usmichu w tym zwiazku, dzieki za dobre rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak to? chce dziecko a nie ma kasy ? Ty sie chcesz uczyc zebys w zyciu cos miala.. ja Ci opisze jak to moimi oczyma wyglada :) nie bierz sobie do serca to tylko moja wyobraznia: zrobi ?Ci dzieciaka...z nauki nici...piekarz? hm...ile z tego pensji? brak srodkow do zycia...dziecko kosztuje mnostwo!!!! mnostwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bedziecie sie klocic bo oczywiscie klotnie sa w zasadzie o pieniadze.nie bedziesz miala co do gara wrzucic..ale grunt ze bedzie dziecko...odejdziecie od siebie albo on cie kopnie w doope...bedzie samotnym piekarzem ktoremu spokojnie starczy na chleb i piwko....a ty? bedziesz samotna matke..bez wyksztalcenia,bez meza, bez pieniedzy i o 67% mniejsza szansa na kolejny zwiazek...oczywiscie uwazam ze samotne matki maja w zyciu szanse na nowe zycie.jak najbardziej ale jest tez ryzyko ze juz tego nie zaznasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rob problemow
pewnie boi sie ze jak zrobisz dyplom to znajdziesz lepsza prace i jego meskosc na tym ucierpi. a tak siedzac w domu z dzieckiem Twoje ambicje i plany zostana z toba w 4 scianach :P nie daj sie wrobic w dziecko przed 30stka, jest cala masa fajnych rzeczy ktore mozna zrobic nie majac dziecka na glowie. mieszkam za granica i znam wiele osob ktore mowia otwarcie ze zaluja dziecka przed 30stka i co najlepsze nie zostaja za to ukamienowani co mialoby miejsce w Polsce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rob problemow
jeszcze jedno - gdybym ja plakala przez faceta bedac w zwiazku to szukalabym sposobow zeby sie z niego jak najszybciej wypisac. moja recepta na zwiazek jest taka - znajdz faceta z podobnym swiatopogladem i z ktorym nie bedziesz sie klocic i przez ktorego nie bedziesz plakac. wtedy bedziesz szczesliwa. reszta to jest male piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×