nie lubie kobiet palących papierosy

j.w.

:)

:P

Ja lubię, od razu wiem że jest o wiele wieksza szansa że trafi się puszczalska.

mi to obojętne wazne by mnie nie truła ani mojego dziecka reszta mi wisi

dodam że nie pale papierochów za to co innego tak :D

Ja też, poza tym ich cipka źle smakuje.

palacze śmierdzą!!! takie są fakty, a pocałunek dla niepalacza z palaczem/ką jest ohydny

A co palisz myszko?

Nie cierpię palących i pijących kobiet. Dlaczego?, Miałem dziewczynę która chłopaki upili, potem ją praktycznie na moich oczach wymacali . Powiedziałem dość, jak na moich oczach tak robi to co będzie robić jak nie będę widział. Ona się tłumaczyła że nic nie pamięta, a po co było pić, ja byłem wtedy trzeźwy nie piłem , co nie mogła się powstrzymać czy co. Znowu paląca: Po pierwsze to smród jak bym popielniczkę lizał. po drugie wydaje moje ciężko zapracowane pieniądze na coś czego nie cierpię. Po trzecie miałem taką przygodę. Przyszła do mnie kobieta taka co za kołnierz nie wylewała, nałogowa palaczka, jej chłop wypisz wymaluj to samo. Starsza była ja miałem wtedy 20 parę lat, ona około-40 Woła pożycz mi na fajki, odpowiedziałem nie pożyczę ci bo i tak mi nie oddasz bo nie masz z czego, mogę ci dać. Odpowiedziała to mi daj. Ja na to, owszem dam ci ale w zamian chcę zobaczyć twój biust. Ona pokażę ci jak mi dasz na fajki ok. dałem. Ona to sobie zobacz no to ja rozpoiłem jej bluzkę i zsunąłem stanik, mym oczom ukazał się okrąglutki biust z sterczącymi sutkami. Pyta się podobają ci się, odpowiedziałem szczerze tak. Ona jak chcesz to możesz sobie dotknąć delikatnie dotknąłem jej sutków i odsunąłem swą dłoń ona podciągnęła stanik, zapięła bluzkę podziękowała i poszła. Morał jest taki. Czego to człowiek nie zrobi jak ma nałóg i chce go zaspokoić. Takiemu to musi być źle. He he.

Dobre, to za karton jebałbyś ją całą noc.