WAŻNE, potrzebna osoba obeznana z photoshopem

Ja po prostu nie mam pieniędzy na takie rzeczy. Jakbym miała, to nie szukałabym kilkanaście godzin odpowiednich zdjęć, a ostatecznie nie znajdując nic, zdecydowała się na takie do poprawki, tylko poszłabym do sklepu i kupiłabym obrazy na ścianę. Nie mogłam sobie jednak pozwolić na taki luksus, więc pomyślałam, że a nuż ktoś zechce mi przerobić to zdjęcie, jak nie za darmo to przynajmniej za drobną opłata. Zawsze warto mieć nadzieję, więc założyłam ten temat

Energiczna, tak się składa, że próbowałam to wczoraj robić na Gimpie, za pomocą znanych mi narzędzi, nanosiłam jasne plamy i za pomocą funkcji rozsmarowywanie próbowałam osiągnąć taki efekt. Wolałabym nie widzieć co mi z tego wyszło ;)

Wolałabyś*

O.K. nie chce mi sie bawić, ale Ci powiem ;) Ja zrobiłabym dwie warstwy 1. dokładnie obrysowałabym kwiat 2. dodałabym plamy świetlne (może biały pędzel z miękką krawędzią, może zabawa przejscami od koloru białego - środka plamy - do koloru tła zaczerpniętego pipetą; możliwe też, że tak naprawdę tło pierwowzoru było jednolicie szare a grafik zrobił je od nowa i delikatnie rozmyte cienie od nowa. Prawdopodobnie to jednak pedzel z miekka czesciowo przezroczysta koncowka, z tym ze na warstwie tla, nie kwiatka). Jeśli fotki będą tej jakości, co tu prezentujesz, nie wyjdą Ci jak żyleta.

a w ogóle to masz prawa autorskie do tych zdjęć?

ja bym zrobila dwie warstwy, jedna podswietlam a z drugiej delikatnie wycinam kwiat, podswietlana daje na spod, wycieta lekko wyostrzam i daje na wierzch , potem pedzel z blurem i delikatnie objezdzam krawedzie na koniec lacze obie warstwy.

a pozniej zlizał efekt murowany

jakos zdjecia nie powala..