Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość camillea.

Co czujecie wewnątrz podczas badania gin.

Polecane posty

Gość camillea.

witam -wybieram się pierwszy raz do gina i jestem przerażona .. Matka o niczym nie wie wolę jej nie mówić(i nie chcę pytać ) -kumpele albo nie były albo to małpy które jak się przyznam albo zacznę dopytywać to zaraz wszystkim rozgadają . dlatego was pytam .. Jak to wygląda to mniej więcej wiem tj wizyta -ale jak to jest odczuwalne "w środku " ? Tj jak lekarz wkłada tam palce ...-czy to boli -czujecie jakieś rozciąganie ? A wzierniki- ? to kawał metalu -czy to nieprzyjemne /bolesne jak tam mi włoży ? Pytam bo dotąd mojemu nie pozwalałam tam wpychać palców a kochaliśmy się raz....Dodam że był ostrożny i robił to delikatnie ,Dlatego boję się tego badania od strony bólu wstyd to kolejny problem ale tylko spytam jak to czujecie wewnątrz zwł jak miałyście pierwszą wizytę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmma
streeeessssssssssss taki, z doświadczenia wiem ze zlezy od lekarza mój aktualny jest bardzo delikatny takze nic nie czule, a z apierwszym razem taka zestresowana byłam ze nie pamiętam nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erger retg
Nic nie boli. Czasem jest nieprzyjemnie, bo to nie jest mile jak Ci cos zimnego wsadzaa, ale zeby bolalo - to nie. Raczej cala sytuacja jest taka niekomfortowa - musisz lezec rozkraczona i to takie jest nefajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała niunia89
faceci są delikatniejsi, także do faceta:) Ja to w ogole dziewicą byłam i nie dało rady mnie zbadać normalnie, takze powiem ci że drugim razem jak mnie badał - nie boli ale przyjemne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuzzajka
racja facet gin jest delikatniejszy niż kobieta !!! nic nie bedziesz czula zobaczysz . ..oni wiedza jak to zrobic zeby nie bolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12390
a jak siadacie na fotel?? jest jakiś stopień na który można wejść o coś się podtrzymać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest stopnień po którym sie wchodzi, chyba ze fotel jest nisko. jest sie za co przytrzymac - z reguły wystarczają te podpórki na nogi :D co czujesz? - hmmm. przy badaniu palpacyjnym najlepiej pasuje okreslenie "rozpieranie". lekarz wkłada palce dość głęboko i naciska na powłoki brzuszne - w ten sposób bada jajniki, macicę i ogólnie przydatki, okresla ich wzajemne położenie itd. to nie boli, chyba że się napinasz bardzo. waiernikowanie - samo wkładanie wziernika nie boli, moze Cię zaboleć jego rozwarcie już w pochwie, ale to trwa chwilkę i jest jak najbardziej do wytrzymania. staraj sie nie napinac mięsni pochwy - wtedy boli mniej. ale generalnie jesli Ci zaboli to chwilę. im bardzije bedziesz sie napinac i "bronic" tym gorzej bedzie bolało. tłumacz sobie że to koniecznosc i rozlużniaj mięsnie jak najbardziej mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12390
czyli wchodzę na ten stopień tak i się odwracam a potem siadam na fotelu pupą i rozkładam nogi czy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie czekanie nie ma
a moja pani ginekolog potraktowała mnie odtatnio wziernikiem nie metalowym a takim przezroczystym, chyba z tworzywa. Bardzo fajny, bo metalowy jest jednak nieprzyjemnie zimny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ta to wygląda. najpierw sobie siadasz na fotelu, a jak jestes gotowa to zakładasz nogi na podpórki. teraz przewaznie sa wzierniki plastikowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12390
ale się boję tej wizyty nie wiem jak mam usiąść na tym fotelu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Jezu, co to znaczy jak masz usiąść?? normalnie. podchodzisz do fotela, stajesz tyłem do niego, sadzasz dupkę na brzegu , kładziesz się plecami, jak jestes gotowa to podnosisz nogi i zakładasz je na te podpórki. lekarz Ci wszystko pokaze i powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku pomocy
nie taki diabel straszny jak go maluja ginekolog cie pokieruje jak masz uscuiasc wiec bez obaw:) dla mnie najgorsza byla cytologia nie to ze bolalo ale jak moja pani lekaz pokazala mi to bylam przerazona a pozniej zamknelam oczy i bylo ok tylko rozluznij sie przed badaniem oddychaj spokojnie i nie zaciskaj miesni bo po prostu bedzie ciezko lekarzowi :) tyle kobiet to przezylo ty tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camillea.
Dzięki dziewczyny ! Ja spięta jestem na maxa ...Idę do faceta -nie z własnej woli .Mam malo kasy a kobieta gin do której chciałam ma masakrytyczne opinie na necie ....Przyznam że psychcznie to wysiadam jak [pomyślę że facet w wieku ojca będzie mi tam zaglądał ...Acha -podpytałam pielęgniarkę z rejstracji -jest tam jeszcze piguła przy badaniu ...nie wiem czy czuć sie pewniej czy załamać ostatecznie . ale wracając do tematu -czy wypada zwrócić mu uwagę jakby bolało ? i ta cytologia -jak oni to robią tj czy to takie wymazy jak z nosa-tzn cmyra mi tam w środku ? I jeszcze -czy tym wziernkiem to on mocno rozpycha -jestem wrażliwa na zimno ..boję sie że mięśnie mi sie instynktownie zacisną ...kurde nie chce wyjść na dzikuskę tym bardziej jak tam ma być dwoje personelu... ale -serio nic nie boli ? Wyczytałam że sa "rozmiary ' narzędzi gin w zależności od "ściśliwości ' pacjentki. Czy oni sami wiedzą co robić czy wpychaja jak leci każdej wziernik obliczony na kobietę po 4 porodach ? Może głupie pytanie ale ...Trochę mnie to przreaża -napatrzyłam się w necie na te sprzęty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cI bedzie bolało to jak najbardziej mozesz to powiedziec. ale przypuszczam ze usłyszysz "no juz koncze przecie ":) bo to naprawde trwa chwilkę, nawet nie zdążysz policzyc do pięciu :) cytologia - owszem - smyra CI w środku takim małym urzadzonkiem :) tez raczej nei boli, moze tak "uszczypnąć" i zdarza sie ze sie potem plami, ale niekoniecznie. wziernikiem owszem - rozpycha dość mocno, w końcu musi coś zobaczyc, ale bez szaleństw. nie to że NIC I WCALE nie boli. ale jest spokojnie do wytrzymania. nie nastawiaj sie na bezbolesność bo sie przykro rozczarujesz. po rpostu - odrobinka bólu. naprawde nic takiego. probowalam to do czegos porównac, ale nie mam nawet do czego :) bo nawet ukłucie igłą potrafi dlużej bolec. rozluźnianie miesni lezy w Twoim interesie, bo lekarz i tak sowje zrobi, a Ciebie bedzie bolało :) wiec trenuj rozluznianie juz teraz... i bez przesady, standardowy wziernik jest cieńszy od członka, jak przezyłaś seks to i badanie przezyjesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camillea.
Dzieki ....dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastina
jest tylko twardy, co jest nieprzyjemne, ale w koncu to badanie, wiel luz, rozluznij sie i nie napinaj miesni i bedzie luz, jak czegos nie wiesz to pytaj lekarza, ja jak bylam pierwszy raz powiedzialm pani doktor ze sie boje i ze to jestem pierwszy raz, wiec po kolei mowila co robi i czym :-) pozdrawiam uszy do gory :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a myślałam że to ja panikara
jestem dajcie spokoj dziewczyny lekarz jak lekarz jak powiesz ze pierwszy raz jestes i ze sie boisz to pewnie cie łagodniej potraktuje zaden powód do wstydu. a problem z wsiadaniem na fotel to juz przesada nie wpadłabym nawet zeby takim czyms sobie głowę zaprzatać- lekarz złapie cie za goły tyłek i wrzuci na fotel hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojazliwa
kurcze. moja mama bardzo chce zeby pijsc ze mna do dziecego ginka. mam 14 lat i jestem oczywiscie dziewica. jeszczez nawet takiego normalnego okresu nie mam. i jak slysze od mamy ginekolog to mi sie slabo robi. boje sie strasznie. mama chce mi zrobic usg. i powiedziala ze tylko trpszeczke lekarz wklada taka rurke. to prawda? boje sie ze jak jestem dziewica to bedzie musialo byc w tylek! albo ze bedzie mnie strasznie bolalo. pomozcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyt. dotyczące cytologii
A ja mam pytanko dotyczące cytologii. Byłam ostatnio u gina bo nie dostawałam okresu, i po dopochwowym USG przepisał mi tabletki. Powiedział też że muszę sobie zrobić inne badania i w tym cytologię, ale jak się dowiedział że za 2 msce muszę wrócić do Polski (mieszkam za granicą), to powiedział że lepiej będzie jak zrobię te badania i cytologię w Polsce bo tu nie zdąże czy coś takiego... to naprawde tyle trwa? jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×