najgorszy zawód świata?

kończę w tym roku filozofię. i, jak możecie się domyślać, przede mną wachlarz możliwości. strasznie jestem sfrustrowany, bo w najlepszym wypadku czeka mnie praca w agencji reklamowej, co uważam za jedno z najstraszniejszych zajęć jakie można sobie wyobrazić. czy znacie gorsze? nie pod względem ekonomicznym nawet, tylko, że tak powiem, sprzedaży siebie. może mnie ktoś pocieszy?

ci goscie ktorzy wypompowuja szczochy i gownochy:P

wykonywać egzekucje. to już chyba szczyt.

każda robota jest do dupy :-o

najgorszy zawód to prostytutka

najgorzej to zostać złodziejem, reszta ginie w tle.

nie ma nic gorszego niż łykanie spermy obcego faceta

najgorzej być bez pracy jak się chce pracować...

Kurestwo i złodziejstwo to nie praca, więc takich tematów nie poruszajmy :) A najgorsza robota to chyba każda taka, którą wykonujemy z przymusu...

pracownik prosektorium albo grabarz to najgorszy zawód

Ja bym chciała pracować w prosektorium :P Strasznie chciałąbym być lekarzem sądowym, wykonywać sekcje zwłok, ale niestety uczyć się nie chciało :O

hahahahahahahahaha..uważaj, bo dostaniesz ta prace w agencji reklamowej głupi bubku po głupich studiach...bylo sie wysilic a nie isc na latwizne....:D:D:D:D:D:D:D:D tacy jak ty to na staz za miske zupy powinni isc zeby zobaczyc jak wyglada prawdziwe zycie a nie obijanie sie przez 5 lat na filozofii...

stary, wszystko tylko nie call center. to jest zabawa, od której można ocipieć po jednym wieczorze. tutaj ku przestrodze: http://www.youtube.com/watch?v=gpVCbLbrs0o&feature=related. sporo jest takich rzeczy w necie, ja wprawdzie nagraniami z własnych rozmów nie dysponuję, ale powiem tylko, że rzuciłem po pół roku z ciężką depresją.

ojejejejejeeee jakis ty delikatny....depresje ma po call center...ojejejuuuuuuuu...kurwa jak ty sobie chcesz w zyciu poradzic skoromasz depresje po takiej robocie??? no jak????

najgorszy zawod??fizlozof!! przeciez to nie starozytnosc arystotelesów nie ma...

chyba prostytucja odlotek.pl http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Dla mnie dermatolog :O Już wolałabym robić coś ze zwłokami, niż oglądać jakieś wstrętne rzeczy na ludziach. Strupy, jakieś blizny, swędzące i ropiejące rany, grzybice. Jest strasznie dużo obrzydliwych problemów skórnych. Fuj :O :(

najgorzej jest po studiach wylądować na zmywaku w Anglii i pracować obok niewykształconych pomywaczy z całego świata(http://www.tnij.org/superkredyt )

Ja cie rozumiem, czlowieku. Sory, ale jak sie nie pracowalo w takim miejscu to lepiej sie nie wypowiadac. Niektorzy sa bardziej wrazliwi, dzieki bogu.