Coś z niczego :)

Hej, chciałabym na tym forum zasięgnąć waszych rad odnośnie prowadzenia domu (nie mylić z kurostwem domowym;) i też podzielić się swoimi pomysłami. Bardzo lubię robić coś z niczego, dekorować dom, sprawić żeby był inny niż wszystkie! Ktoś się dołączy? ZAPRASZAM :)

Też lubię takie robótki :) Ostatnio zrobiłam coś takiego: Zafarbowałam sól farbami plakatowymi na różne kolory i tak warstwowo wsypałam ją do ładnej butelki po jakimś likierze :) Często również robię kwiatki i koszyki z bibuły, nieraz przypinam je do firanek i wyglądają ciekawie. Jak jeszcze chodziłam do szkoły to zdobiłam puszki z orzeszków różnymi duperelkami i sprawdzało się to jako pojemnik na przybory szkolne :)

ta sól przypomniała mi o podobnym moim pomyśle :) wyczaiłam na bazarku 3 szklane, "powyginane słoiczki do których wsypałam: - płatki kukurydziane i ziarna słonecznika, - ryż i makaron rurki, - sól i biały pieprz w ziarnach. Fajnie w kuchni wygląda :)

a może masz jakiś pomysł dla mnie? mam sypialnię utrzymaną w romantycznym stylu, suszone bukiety, róże z ozdobnymi wstążkami, przeróżniaste świeczki i świeczniki... i kupiłam okazyjnie toaletkę którą zawsze chciałam mieć. składa się z 3 lusterek i problem w tym, że na zgięciach są metalowe łączenia, które psują cały efekt... tak się właśnie zastanawiam co z nimi zrobić, czym zakryć?

uwielbiam suszone kwiaty, są takie piękne że żal wyrzucać!!!

ja mam mnostwo pomyslow:) maluje akrylami kamienie okragle takie rzeczne, albo oklejam metoda decoupage robie oslonki na doniczki z patyczkow galazek przyczepionych do tasiemek i maluje lekko kolorem. maluje recznie aplikacje na scianach np.biale galazki kwiatu wisni na ciemnej bordowej scianie nad kanapa. robie lampki , lampiony do ogrodu ze sloikow drutu i farb akrylowych +zlotej w sprayu wazoniki pudelka pudeleczka, ozdabiam akrylami lub decoupagei zlota poswiata.:) i wiele innych

ta a później patrzysz i nie wierzysz własnym oczom.ze tak popsułeś sobie mieszkanie.ze tyle tu śmieci odlotek.pl http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Chętnie zobaczyłabym te doniczki jak masz jakieś zdjęcia, bo brzmi bardzo ciekawie :) A talentu malarskiego zazdroszczę

Sebastian, zagracić dom to nie sztuka. Ale nie o tym temat założyłam ;)

A tak poza tematem to straszna jest ta reklama powyżej, właściwie antyreklama solariów. Nie troszczą się tu o nasze wrażenia estetyczne ;)

Ja też lubię robić coś z niczego.Zrobiłam kilka rzeczy z papierowej wikliny,lubię dziergać na szydełku, robić origami zwłaszcza modułowe.Uszyłam sobie również patchworkową narzutę.A ostatnio zrobiłam sobie zasłonkę na drzwi ze spinaczy biurowych i różnych opakowań wygląda całkiem ciekawie:)