Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coswampowiem

Nienawidzę hotelarstwa a to studiuję......

Polecane posty

Gość coswampowiem

zawsze marzyło mi sie ratownictwo. Jednak uległam rodzienie i rozpoczelam studia na kier. turystyka i rekreacja specjalnośc związana z hotelarstwem... Nie cierpię tego... Nie interesuje mnie... W ogóle ludzie na tym kierunku jakiegos wybitnego poziomu nie reprezentują.. wiekszosc to imprezki itd.. Wszyscy mysla,że będą dyrektorami hoteli... Jestem na drugim roku dziennych, nie wytrzymuje... Zastanawiam sie czy nie zmienic kierunku.. Co myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że zmień ! Będziesz się dusić, a potem drugą połowę życia będziesz nieszczęśliwa w pracy związanej z tym kierunkiem ! Nie powinnaś też ulegać rodzinie, ale to już pewnie sama wiesz doskonale. Współczuję serdecznie takiej sytuacji. Trzymam za Ciebie kciuki za zmianę kierunku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coswampowiem
rodzina argumentuje to tak,że po tym hotelarstwie będe miec pewną prace i w ogóle,że nawet bycie recepcjonistką w hotelu to prestiż. A mnie to w ogóle nie kręci:( chciałabym jezdzic w karetce, ratowac zycie, a tu lipa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrsd
Recepcjonistka w hotelu. Faktycznie prestiż. Hahahaahhhahaha. DO tego trzeba studiów? Wystarczy ładna buzia i gruba skóra na chamstwo i prostactwo przybywających. Ludzie po studiach to ma być elita narodu a nie sprzątaczki, magazynierzy i recepcjonistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem hotelarzem
i Ty myślisz, że bez problemu dostaniesz się do recepcji? dobre sobie....w żadnym dobrym, większym hotelu nie biorą nikogo z "ulicy" wszystko zazwyczaj idzie przez znajomości. uczę się w tym kierunku i naprawdę jest ciężko...i nie zauważyłam, zeby w moim otoczeniu były w większości jakieś lale imprezowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem hotelarzem
A z drugiej strony jak taka uległa osoba, bez własnego zdania, która jest dorosła i słucha rodziców a nie tego co pragnie może zostać lub być hotelarzem? przecież to całkowicie przeczy.... dziwi mnie to, ze zmusiłaś się, bo rodzice chcieli...chyba 6 lat już nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×