Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość linusia20

mój chłopak chce non stop sie ze mna kochac...

Polecane posty

Gość Niestety moj tez tak ma... z
Rozumiem Cie. Wcale nie jestes nienormalna. Nic tak nie wkurwia, jak padasz z nog po 11h pracy, a w nocy budzi Cie Twoj napalony facet. Nieraz sie o to pozarlismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka88
i co z tego, że są ludzie, którzy otwierają oczy ze zdziwienia, ze to wcale nie duzo. ja też nie mam niewiadomo jakiego temperamentu i uwazam, ze to wcale nie jest mało biorąc pod uwagę natężenie. tez by mnie to męczyło. wszytsko zalezy od libiodo. my mamy takie a nie inne i to wcale nie znaczy, ze jestes nienormalna. NIE ZMUSZAJ SIĘ DO NICZEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram sie nie zmuszac ale czasami przyznaje sie robie to bo juz mi go szkoda.... jak ciagle sie stara, prosi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka88
a on tego nie widzi, że się zmuszasz? mój facet w życiu by się nie zgodził na taki seks, nawet jakby bardzo chciał. na szczęscie on jest z tych, którzy wyznają zasadę: przyjemnośc dla obojga, albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety moj tez tak ma... z
Mnie to wkurza jeszcze dlatego ze nic nie mozna zrobic. Przychodze do niego, czytam ksiazke, on mnie maca. Probuje ugotowac obiad, on mnie maca, mnie to laskocze i sie zloszcze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka88
wiesz co, ja kiedys starałam się też udawać. ale przeciez twój chłopak po tylu latach związku zna na pamięć każdy twój grymas, choćby tylko przemknał na twarzy i nie oszukasz go. myślę, ze tak naprawde on wie, nawet jesli starasz sie robic dorba mine. pogadaj z nim szczerze, nie martw się, że znajdzie inna. ja tez maiłąm takie obawy, ale juz nie mam. trzeba porozmawiac szczerze. niestety musze isc, a chętnie bym pogadała. bede za godz - diwe. moze jeszcze cie zastane. a póki co, pozdrawiam, nie łam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamień się ze mną
j/w :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajomej mojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka tematu to jakas pojebana debilka... facet caly tydzien cie nie widzi, zadowolony przyjezdza do ciebie na weekend i to logiczne ze chce sie poruchac.. a ty sie czepiasz! skoro nie lubisz sexu to z nim zerwij szmato!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brymmm :)
ja nie widze w wtym nic nazdwyczajnego ja kocham sie ze sowim nareczonym co 2 dni a jak zostaje u niego na noc z piatku na sobote to jest sex w piatek wieczorem potem w sobote rano i jeszcze w sobote popoludniu nie uwazam ze cos z nim nie tak i ja chce i on chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się wierzyć nie chce, że każde buzi i przytulenie do tego prowadzi :o Biorąc to na logikę, przytulacie się i całujecie też 2x dziennie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on do tego chce doprowadzic.... bardzo czesto... ostatnio mielismy isc na 12 do kosciola a o 11.15 mu sie zachcialo jak ja jeszcze w proszku bylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brymmm :)
zalezy tez od dlugosci sexu moze pobaw sie z nim raz a porzadnie tak z godiznke albo dwie i wystarczy mu na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godzinki za każdym razem... Hmmm, policzmy: 4 razy w weekend = 4x2h=8h weekend: Piątek 17-niedziela 19 dajmy na to = 50h 50h - 8h na sex - 2x8h na sen = 26h na inne rzeczy (kino, spacer, kościół, impreza) Wyolbrzymiasz, to nie jest 'cały czas', a dodatkowo przecież po seksie facet potrzebuje czasu jakiegoś żeby dojść do siebie i móc drugi raz... Non stop to by było co godzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piatek 21 do niedziela 21 to 48 godzina, 8 godzin to sex, 16 godzin zalozmy sen, 12 godzin w domu bez niego,to 12 godzin jesli juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj tez tak ma
My sie widzimy codziennie, razem mieszkamy i On tez ciagle chce sie kochac ze mna, z ta roznica ze ja z nim tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie mowie ze nie chce sie z nim w ogole kochac.... tylko nie chce zeby wszystko zmierzalo zawsze tylko do jednego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bałamutka22
Moj facet tez jest taki niewyzyty. Jakby mogl to 4 razy dziennie by mnie meczyl :/ jak dla mnie to wystarczy 2 razy na tydzien,nie mam wielkiego temperamentu. Ale znalazl na to sposob 2 razy dziennie raczka w ruch i po problemie :P no i ja mam swiety spokoj,bo nie wiem jakbym to przezyla... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie chce zeby on sam musial sie zaspakajal... chce jakos pogodzic jego potrzeby z moimi... zeby obojgu bylo nam dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnkio
TRZEBA GO WYSTERYLIZOWAĆ I BĘDZIE PO KŁOPOCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali_gdzie_jesteś
Ludziom ni jak nie dogodzisz. Ja bym chciała codziennie a nie mam :( Ech żyzń parchata za szto ty mnie tak.............:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moze by tak...
sie pozamieniac i wtedy bedziemy dopasowani przynajmniej pod jednym wzgledem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ali_gdzie_jesteś
Jeśli też chcesz codziennie to jestem za ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×