Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nikodema234

zachowanie partnera gdy jestes w ciazy

Polecane posty

Gość nikodema234

Mam pytanie jak zachowuja sie wasi faceci podczas gdy wy nosicie bobasa w brzuchu?? Sa dla was milsi?bardziej wyrozumiali?robia wam masaze??spelniaja zachcianki??Moj maz nic z tych rzeczy -w ogole nie jest troskliwy ,gdzies tak raz na 2dni dotknie brzuszka i uwaza ze powinnam sie cieszyc!Tylko ja mam tak dziwnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixigrekzet@
MÓJ TEŻ NIE JEST ZBYT WYLEWNY...., FAKT, NIE OCZEKUJĘ JAKIŚ WZGLĘDÓW SPECJALNYCH ALE....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikodema234
ja bym chciala zeby podbal o mnie bardziej wlasnie w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iarenkomale
ja tez sie po moim troszke rozczarowalam...mysli ze moge normalnie funkcjonowac jak wczesniej a ja jednak nie mam az tyle sily troche mniej....brzuszek to mi dotyka jak sama mu na nim reke poloze a sam iod siebie malo sie zdarza no wogole o wiekszosc rzeczy musze sie wypraszac nawet seks jest malo kiedy :( a jestem dopiero w 19tc i nic po mnie prawie nie widac weic nie wygladam źle, o masazach to nawet nie mam co marzyc...za to jeżdzi ze mna na wszystkie wizyty do lekarza i na badania, a moja kuzynka jeżdzi sama albo z ojcem bo maz ma to gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khdkjsf
kopnij go w jaja to zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehe , dobre
ale macie tych swoich mezow hujow. Gdzie mialayscie oczy jak takiego becwalala jednego z drugim bralyscie sobie na meza??? Same jestescie sobie winne. moj robil mi masaze , kupowal smakolyki i wogole byl przekochany. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj w 1 ciazy byl taki sobie, bez rozczulen i nadskakiwania, ale jakos byl w stanie zrozumiec ze moge sie zle czuc, ze mam zachcianki itd.. potem sama go troche rozpuscilam bo robilam wszystko taks amo jak przed ciaza, za to w 2 ciazy wcale nie interesuje sie sie ciaza ani mna, wrecz wymaga od mnie bym zachowywala sie wszystko robila tak jak przed ciaza, ciagle nazreka ze znow rosnei mi taki brzuch... ale z drugiej strony ja tez nei oczekuje jakos specjalnych wzgledow, nie lubie jak facet tak nadskakuje, pzrejmuje sie wszytskim i rozczula jak baba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tez chodze sama do lekarza, w 1 ciazy chodzialm z mezem ale zawsze mi zawadzal i tym razem eni widze zadnej potzreby ciagania go ze mna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moj akurat jest wymarzony, pomaga ile może, czuły jest, mimo ze to dopiero początek juz głaszcze brzuszek (którego nie ma jeszcze :P ) az to dziwne przy trzecim dziecku...tym nie mniej jestem z niego dumna i szczęśliwa..na pewno dzięki takiej postawie mniej się boję trochę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej no to wam dziewczyny nie zazdroszczę. ja to bez mojego faceta bym zginęła. on praktycznie we wszystkim mi pomaga - robi zakupy, myje gary, okna,podłogi - wszystkie ciężkie prace w domu wykonuje, nie muszę o to nawet prosić.ja w zasadzie tylko gotuje i to tez od czasu do czasu. do lekarza tez chodzimy razem. no i jest dla mnie bardzo czuły i łagodny. nasz związek w zasadzie jest teraz silniejszy i głębszy niz przed ciążą - tak czuje. mój facet tez bardzo interesuje się samą ciąża - czyta na ten temat, rozmawia ze swoimi znajomymi, którzy mają dzieci, zbiera informacje. ostatnio miałam z nim dwie debaty na temat karmienia piersią (ja nie chce, on chce;) i wspólnego porodu (ja nie chce, on chce). a najśmieszniejsze jest to ,ze nie jesteśmy małżeństwem tylko parą na kocią łapę. jak by mnie olewał to ja bym się chyba zapłakała na śmierć - zwłaszcza, że teraz hormony mi wariują;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khdkjsf
a mój mnie głaskał nawet po rowie. żałosne jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×