Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszka Kiszka

Ekologia i panie ekspedientki - co o tym myślicie?

Polecane posty

Od pewnego czasu dużo mówi się o szkodliwości toreb foliowych dla środowiska. Popularne dotychczas "foliówki" stały się płatne, a paradowanie z nimi po mieście coraz częściej uznawane jest za gafę. A jak przeciętni Polacy pojmują ekologię? Np. w pobliskim supermarkecie aż strach spytać panią kasjerkę o możliwość kupna foliowej torby, żeby nie narazić się o pogadankę o szkodliwości takowej ("u nas tylko lniane torby proszę pani, ekologiczne!"). To się chwali, jednak sytuacja zmienia się o 100%, gdy w koszyku pojawiają się zakupy ze stoiska warzywno-owocowego. Żeby stać się nieco bardziej ekologiczną, pojedynczego ogórka, pomidora czy jabłko kładę na wagę i naklejkę z ceną przyklejam na owoc/warzywo bezpośrednio, bez owijania w folię. I co? Pani w kasie, oburzona, pieczołowicie zawija każdego pomidorka i ogórka w oddzielną foliową torebkę. Gdy próbuję protestować, słyszę tylko, że tak trzeba. I już nic o ekologii. Jak to w końcu jest? ;-) http://www.rozbiorka.waw.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×