Facet Piotrus Pan-nie chce związku-OPINIE

Moi drodzy.Prosze Was o szczere opinie:).Czy to jest mozliwe ze mozna nie chciec byc z nikim:)?Nie chciec miec normalnego zycia,dziewczyny,chlopaka,tylko zyc z dnia na dzien,beztrosko,sam dla siebie na maksa egoistycznie.Miałam niedawno do czynienia z kolesiem,ktory na wstepie powiedzial mi ze nie chce zadnego zwiazku.Ze nie chce dopuscic zadnej intymnej sytuacji ze mna,z jakokolwiek inna kobieta w ktorej on moglby poczuc chemie.Ze nie chce zebym sie zakochala.A o niego mam sie nie martwic,bo jest w stanie kontrolowac swoje uczucia.Pomyslalam wtedy,biedny,nieszczesliwy,skrzywdzony facet.I tak faktycznie bylo.przezyl wielki zawod milosny...pomyslalam sobie ze potrzebuje czasu.brnelam w to wszystko.Nie dawal mi nic,same obierki,to ja sie bardziej staralam,bo myslalam ze sie zmienie,ze to kwestia czasu.Zakochalam sie)Ale odeszlam,juz po.Nie dalam rady,peklam.Powiedzcie prosze,co z nim nie tak.Bo jesli to moja wina,to spoko,na pewno sobie znajdzie lepsza.A jesli to nie moja.jesli on chce a sie boi Smutna,zakochana nieszczesliwie.

Tak.Można nie chcieć być z kimś.Można chcieć być samemu.

dziewczyno ten czlowiek potrzebuje terapii u psychologa a ty sie ciesz ze masz szanse poznac innego dojrzalego odpowiendiego mezczyzne z ktorym zbudujesz zdrowy szzczesliwy zwiazek a nie tkwisz w tym chorym ukladzie tacy mezczyzni sa gdybyc wiecje o nim napisala to psycholog powiedzialby jaki typ zaburzen osobowosci ow osobnik przedstawia

to nie jest twoja wina, nie masz się za co winić. Przeczytaj sobie kilka artykułów o osobowości Piotruś Pan i roli jaką pełnisz w tym związku- zrozumiesz. Następnie zastanów się czy warto poświęcać swoje życie dla czegoś tak niepewnego?

Tacy ludzie nigdy nie chc