Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezpseudo1234

Powiedziec czy zachowac to dla siebie

Polecane posty

Gość bezpseudo1234

jestem od ponad pol roku z chlopakiem ktorego naprawde kocham. chcialabym z nim byc juz do konca zycia. On mowi ze mnie tez bardzo kocha ze juz niechce innej bo jestem dla niego dobra i kochana ze zawsze moze na mnie liczyc. Naprawde wysztko uklada sie miedzy nami super. jestem sto procen za nim i zorbie wsyztko zbey byl szczesliwy ze mna. jest niestety jedna rzecz ktora mnie dreczy. gdy sie poznalismy powiedzilam mu ze przed nim spalam tylko z jednym a tak niestety nie jest. nie wime co mam teraz robic czy powiedziec mu prawde czy dalej trzymac to w sekrecie. nie powiedzialam mu dlatego ze zaluje ze zrobilam to jeszcze z kims i najchetniej bym o tym zapomniala i wymazala ze swojego zyciorysu. niestety tego nei da sie zrobic. boje sie mu o tym powiedziec bo jest to chlopak z zasadami, nie raz mowil jakie to wazne dla niego jest ze bylam tylko z jednym. Czasami mam wrazenie ze caly nasz zwiazek zbudowany jest wlansie na tym i jak mu powiem prawde to wsyztko sie zmieni i go strace:( a wtedy nie wime co zorbie. strasznie mi na nim zalezy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak .....
to mu nie mów i już tym bardziej że sama chcesz zapomnieć o tym incydencie jaki miał miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanów się czy istnieje możliwosc zeby sie tego dowiedział od kogoś innego. jak nie - nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkowe jezioro
jak mu powiesz to wcale nie będzie ci lepiej. nie mów. ja bym nie powiedziała...za jakis czas przestaniesz o tym mysleć. To Twoje zycie to co się działo wczesniej nie powinno miec teraz znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chciałabym takiego chlopa. a on ile miał dziewczyn przed sobą? nie lubię takich poglądów... ale cóż. no to nie mów mu i niech cie to nie meczy. ty wiesz ze to nie ma znaczenia co bylo kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---->majkowe jezioro Uważasz że przeszłość faceta też nie ma znaczenia? Jak się bzykał z nieciekawymi dziewczynami to to nie ma znaczenia bo to przeszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrofeczkaaaa
nie mow i nie mysl juz o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów mu, czy on jest Twoim spowiednikiem? kiedys mi sie wydawało że szczerośc w związku to podstawa, ale jak juz tak żyję i zbieram doświadczenia i obserwacje cudzych doświadczeń związkowych to wiem, że szczerość to podstawa - ale ROZPADU zwiazków, które sa często gęsto budowane na swoich wyobrażeniach o tej drugiej osobie, a jak ta osoba je burzy swoja szczerościa, niepotrzebną, to sie wali. a czemu burzyc coś, co daje szczeście? i to - jak w tym przypadku - takie dosyc wyjatkowe szczęscie bo 2 osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezpseudo1234
a jak to jest z punktu widzenia facetow czy zostawilibyscie dziewczyne z takiego powodu jezeli byscie naprawde ja kochali i wiedzieli ze jest dobra osoba? czy mialoby to dla was jakies szczegolne znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalkaaa78
A chciałabyś, żeby on coś przed Tobą ukrywał albo okłamał Cię w jakiejkolwiek sprawie? Czy uważasz, że pewnych rzeczy lepiej być nieświadomemu? Bo jak to drugie to mu nie mów, a jak cenisz ponad wszystko prawdę - powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalkaaa, a tak z innej beczki - abstrahujac od podejscia chlopaka autorki do tego tematu - uwazasz, ze taka wiedza cos zmienia na lepsze? wywlekanie takich spraw to jak opowiadanie, na jakie choroby od dziecka chorowalas. niektore rzeczy warto zatrzymac dla siebie - przez wzglad na te druga osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalkaaa78
tequila Wiem tylko, że chciałabym znać prawdę. Szczególnie, że dla mnie jest to prawda o czymś co jest dla mnie bardzo istotne. Rozumiem, że można czasem skłamać niezupełnie świadomie. Palnąć coś po prostu bez namysłu w odpowiedzi na pytanie. Ale ja się zawsze przyznaję do takiego kłamstwa. I dlatego po prostu oczekuję tego od innych. I uważam to za coś dobrego dla relacji. Inna zupełnie sprawa, że rozmawianie o takich sprawach jak byli partnerzy ze szczegółami, kto jak gdzie ile i co uważam za totalnie zbyteczne. Raczej interesuje mnie ogólnie jak wyglądały relacje co było nie tak i czemu się rozstali. A jeszcze inna rzecz to na pytanie o byłych partnerów w łóżku zawsze odpowiadałam zgodnie z prawdą. Nie widzę sensu kłamać. Bo jak się okazuje dla niektórych może to mieć bardzo duże znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×