Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cheers

problem z facetem!! pomozcie!

Polecane posty

Gość cheers

nie ma komu sie wyzalic wiec psize tutaj..chodzi o faceta w ktorym sie zakochalam..znamy sie od przedszkola,wychowalismy na tym samym podworku..teraz mamy po 20 lat. 3 lata temu pisalismy ze soba,ogolnie zawsze sie sobie podobalismy itd..napisal mi,ze on i tak wiem,ze keidys bedziemy razem..pamietam to jakby to bylo wczoraj..przez te lata bylismy w zwiazkach,ale czesto jak spotykalismy sie to bylo widac miedzy nami chemie itd..od pewnego czasu jednak nie koge o nim zapomniec,i zdecydowalam,ze odezwe sie.(bylo to jakies mies temu) napisalam mu,ze zalezy mi na nim itd a on odp.ze nie cche sie wiazac..podobam mu sie bardzo,lubi mnie ,ale nie chce sie wiazac..kiedys bylismy na domowce i wiem,ze mu sie podobam bo mnie pocalowal..boje sie,ze on jecsez dlugo nie dojrzeje do zwiazku powaznego..tym bardziej,ze wpadl w glupie towarzystko gdzie najwazniejsza jest zabawa..co mam robic aby go rozkochac,uswiadomic mu,ze mozemy byc razem..?? prosze pomozcie bo non stop o nim mysle..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheers
fakt,on jest jescze mlody, cche sie wyszalec,pobawic..ale ja nie moge tego zniesc..tym bardziej,ze mieszkamy na tym samym osiedlu,prawie codziennie go widze..co spotykamy sie na jakies imprezie to widze,ze patrzy z kim pzryszlam, co robie,z kim tancze..ale on zwiazku nie cche..mam czekac czy po prostu dac sobie spokoj raz na zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokój... nie musi być raz na zawsze.... jesli kiedyś się Tobą zainteresuje powaznie i Ty będziesz nadal chetna i wolna, to będziecie mogli spróbowac...:) ale nie czekaj na ten moment... zyj normalnie:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheers
dziekuje wam za rady,ale jest to cholernie trudne..;/ wiem,ze tak by bylo najlepiej..postaram sie zapomniec,moze nadejdzie taki okres w ktorym to on bedzie sie staral..wszyscy do okola mowia,ze my tak pasujemy do siebie,,nawet moja mama ostatnio stwierdzila,ze my kiedys bedziemy ze soba bo caly czas sie zarzekalismy tego a "kto sie czubi ten sie lubi"..ciezkie ejst to zycie..nigdy na nikim mi tak nie zalezalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×