Jestem uzalezniona od otwartego okna! pomocy.

Np teraz jest mi zimno, ale okno mam otwarte. Czy lato czy zima - okno otwarte. Potrafie trząść sie w nocy, ale nie zamkne. Brakuje mi wtedy jakby swiezosci, tlenu, sama nie wiem. Zima - minus 20, a ja otwarte okno, no cholerka! :( AQ najgorsze jest to, ze nawet gdy zamknie mi je ktos w nocy, to sie obudze z braku tlenu. Jestem przez to ciągle chora :(

każde uzależnienie można wyleczyć w poradni zdrowia psychicznego

ja mam tak samo:) ale nie choruję

a co powiesz na moje :o http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4450068

ale ja jestem chora, to jest oknofobia wręcz. moze sobie maske z tlenem zakupie i bede w niej spac. :(

jakby nie patrzeć, obie fobie utrudniają życie :( ja muszę mieć te stopery i koniec

stopery w uszach...czasem by sie przydały, ale sie boję, że sie uzależnię:)

potrafie się trząśc z zimna i otwieram wtedy okno :) Czas jechać do szpitala

a ja w absolutnej ciszy w nocy zakładam stopery :o

Ty tak serio masz z tymi oknami? trudno uwierzyć. nie możesz uchylić odrobinę?

nie, bo mam za molo tlenu wtedy i sie dusze. oczywiscie nie dusze sie sensu stricte ale jest mi tak zle ze spac nie moge. cO DO STOPERÓW TO TEZ WIERZYC SIE NIE CHCE.sor za caps:)

a paczka stoperów dwa złote kosztuje :(

hehhh...a świeże powietrze mamy za darmo

tylko jak potem dziewczyna choruje, to trzeba na leki wydać. a czy ono takie świeże..

problemu. tzn jest jeden, rana ciezko mi sie z lozka zebrac bo zimno jest w pokoju i nie chce mi sie spod kołdry wychodzic. ale za to nie zasne nigdy przy zamknietym oknie. tez mam za malo tlenu. w pracy to samo. siedze ciagle przy otwartym i kazdy mowi ze zimno u mnie. masz zwierzeta? ja mam maly pokoj i zwierzatkow klatce, ktore tez tlen zuzywa przeciez. najsmieszniejsze jest to ze ja jestem zmarzlakiem. nie cierpie zimy i mrozow :P

mam komputer w pokoju, moze to on mi tyle tlenu zzera. Ale w nocy jest wylączony. zwierzat nie mam. . ja tez jestem wiecznym zmarzlakiem i otwieram okno. chore!!!

też uwielbiam słońce i jestem ciepłolubną osobą a okno wiecznie otwarte, nawet w czasie mrozu, a może zwłaszcza wtedy...rzeczywiście dziwne.

też tak mam :D najgorsze,że jestem troszkę chora i od czasu do czasu muszę poleżeć pare dni w szpitalu a tam na pokoju same zmarźluchy więc nawet w środku lata okna pozamykane na 10 spustów:O w nocy zamiast spac to siedze i ryczę!