Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiony_

problem ze snem...proszę przeczytajcie i doradźcie

Polecane posty

Gość zmartwiony_

Witam Moja dziewczyna od pewnego czasu ma problemy ze snem...mianowicie, czasem nie może zasnąć, a nawet jak zaśnie to po 2-3 godz. się budzi i dalej już nie może spać...bywają noce, że prześpi normalnie, ale więcej jest tych nocy nieprzespanych...Biedna jest już załamana, bo nie wie od czego to i co ma zrobić...Bardzo się o nią martwię i bardzo chcę jej jakoś pomóc, bo widzę jak się męczy, a nie wiem jak :( Doradźcie coś proszę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghnzg
kup jej melatonine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie również to sie zdarza, robię wtedy coś nudnego (nudna książkę włączam muzyke spokojną albo tv) i po paru minutach znowu usypiam. Najlepiej usypia mnie TV, mają wyłączniki czasowe , można ustawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak nie może usnąć to herbatkę z melisą albo ciepłe mleko usypia. W aptece tabletki bez recepty np. Kalms albi inne. Na receptę rewelacyjne sa Stilnox ale podobno uzależniają czego nie zauważyłam osobiście. Mam je koło łóżka , biorę tylko jak nie moge usnąć przez pół godziny i wiem że spokojnie mocno moge spać 8 godzin bo tyle czasu działają. Potem jestem wyspana jak niemowlaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_
czasem uda się jej zasnąć tylko np po 2 godzinach się budzi i już później nie umie zasnąć :( Lekarz jej przepisał jakieś tabletki antydepresyjne...ale wiadomo, jak to jest z tego typu lekami...mogą uzależniać...Nie wiem jak jej pomóc, nie ma w sumie jako takich problemów które by mogły wywołać tę depresję... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość li.....
leki na depresje nie uzalezniaja! leki uspokajajace owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarz na depreje leczył a po dwóch latach okazało sie że to stara borelioza była. Też nie miałam powodów do depresji i z natury nie jestem nerwowa, tylko nic nie wychodziło w badaniach niepokojącego i dziwne bóle, pieczenia, budzenie się w nocy jak urojone to lekarzowi podpadało tylko pod nerwicę. Sama zrobiłam badania prywatnie i dopiero wtedy lekarz zaczął leczyć boreliozę, tzw. depresja sama ustąpiła bez leczenia. Ze snaem jednak czasi nadal mam problemy już nie takie i jak się np.budze o 4 rano to mówie sobie że już się wyspałam i wstaje normalnie i coś robie w domu albo wcześniej do pracy ide to później wcześniej wychodzę do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_
jeszcze jakieś rady ? Każda wypowiedź jest dla mnie cenna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiony_
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam ten problem. pora nauczyć się walczyć ze stresem. ja zaczęłam od melisy i tabletek ziołowych (valerin fajnie działa, ewentualnie benosen), poza tym warto zadbać o higienę snu - nie siedzieć z laptopem w łóżku itd. a ponadto zainwestować w dobre krople do oczu, mnie z braku snu tak bolały oczy, że skupiałam się tylko na tym i nie byłam w stanie spać (paradoks!), na szkla.com jest spory wybór kropelek i innych gadżetów z okiem i soczewkami związanych, przejrzyj i kup swojej lubej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawidzę nie móc usnąć, albo budzić się w nocy. Jeśli to trwa dłuższy czas to może Twoja dziewczyna powinna wybrać się do lekarza z tym? Zaburzenia snu mogą być spowodowane jakąś chorobą. Nie warto tego lekceważyć bo dziewczyna nie będzie w ogóle odpoczywać tak jak powinna podczas snu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×