facet nie chce brać prysznica

pokłóciliśmy się. rano bierze a wieczorem mu sie juz nie chce. jak go zmusić?

yyy

To wescie razem..wtedy zechce zobaczysz!:D

może i racja :)

daj mu spokoj, rano w zupelnosci wystarczy, za czesto nie mozna bo niszczy sie bariere ochronna na skorze, jesli ma byc seks to umyc newralgiczne czesci ciala i styknie

fuuu, jak mozna isc spac bez wieczornego prysznica? :/ ja nawet jak caly dzien nic nie robie i nie poce sie, to musze wziac prysznic przed snem, inaczej czulabym sie brudna :/

nie wystarczy po całym dniu. nie gadajcie o ochronie jakiejś tylko zwyczajnie wam się nie chce ruszyć tyłka. mieszka u mnie, stać mnie na większe rachunki za wodę. nie wiem tylko jak sprawić, aby to stało się jego nawykiem.

a współzyjecie w nocy?to nie hignienicznie trochę chyba .

juz z porannego by zrezygnowal, wieczorny musi byc:O komplementuj go, jak po wieczornym prysznicu wejdzie do lozka, dobieraj sie i takie tam;) podkreslaj, ze super pachnie.

nie zawsze. wolałabym żeby mył się wieczorem też. dopiero co go przekonałam żeby codziennie zmieniał koszulę ;p

no właśnie chyba rano brać prysznica nie trzeba jak się wieczorem weżmie... ja bym nie chciaał się wieczorem kochać z taką dziewczyną bez kąpieli..

wystarczy matolku raz dziennie, czy to rano czy wieczorem nie masz pojecia o tym jak dziala uklad odpornosciowy i w ogole i gadasz takie glupoty jesli rano bierze i nie ma jakiejs fizycznej pracy w ktorej sie mocno poci to nie musi brac wieczorem, za dzuo higieny powoduje tylko alergie

u mnie w domu wszyscy się myli rano i wieczorem i alergii żadnych nie mamy.

mowie tak ogolnie no widzisz, ty masz takie nawyki, on inne, trzeba isc na kompromis

wiesz, ale rano dzień w dzień to BARDZO dobrze i tak... ;)

żeby wieczorem się nie wykąpać?... Jeszcze jak dziewczyna zwraca mu uwage... brak słów nawet jak po imprezie wracam o 3-4 to zygzakiem pod prysznic i dopiero lulu

musi brac prysznic dwa razy dziennie