Chrapanie u maleństwa proszę o pomoc

Mój dzidziuś od dóch dni chrapie,czy to normalne? Nie jest sucho w pomieszczeniu i codziennie oczyszczam mu nosek. Boję się,że to coś poważnego. Czy któraś z Pań tak miała u swojego dziecka? Maluszek ma 3 miesiące. Dziękuje i pozdrawiam

To układaj go na boku w tzw.bezpiecznej pozycji, bo może należy do niewielkiego procenta osób, które w czasie najgłębszej fazy snu nie kontrolują języka i mięśni gardła. Język i mięśnie dróg oddechowych relaksują się/rozkurczają/drętwieją blokując swobodny przepływ powietrza i w skrajnych przypadkach powodują bezdech. Jeśli twoje dziecko ma na 100% czysty nos, to właśnie TO może być przyczyną chrapania, kwalifikując tym samym dziecko do grupy ryzyka szczególnie narażonej na SIDS. Jeśli bezdech trwa zbyt długo (tj. pauza między jednym chrapnięciem a drugim) może dojść do niedotlenienia mózgu.

Jeśli położysz go z główką odwróconą na bok może przestać chrapać, ale obserwuj bacznie dziecko i jeśli będzie chrapało nawet śpiąc w pozycji na boku, to powiedz o tym pediatrze.

witam, a byłas z tym u lekarza? mój synek chrapie, a raczej harka odkąd skończył 3 miesiące. jeździłam z nim po lekarzach, myśleliśmy, że to alergia, ze zapalenie płuc czy oskrzeli, ale dzieciak jest zdrowy. ostatnio zmieniłam lekarza, poszłam do pediatry, który jest moim lekarzem, specjalizuje się właśnie w dzieciach astmatycznych i alergicznych (ja też mam astmę) i lekarka powiedziała, ze mój synek ma tzw. strido, czyli za długie wędzidełko i przez to chrapie. to samo sie regeneruje, jak dzidzia zaczyna siadać. u nas minęło to tydzień temu, mały juz trochę siedzi no i wyszły mu zęby. wiec moze to ma twój synek. z tego co mi wiadomo bardzo duzo dzieci ma te przypadłosć, ale radzę poobserwować, jeśli będzie sie to przedłużało, to koniecznie idz do lekarza, bo jesli samo nie minie, to sie skraca to wędzidełko.

acha i jesli to jest strido, tak jak u mojego to zmiana pozycji podczas snu nic nie da, bo dzieciak i tak będzie chrapał.

krakers Dokładnie mój synej tak ma. Nie chrapie stale i kładę go na boczku. Do tego zaobserwowałam,że od 2 tyg. wkłada konkretnie piąstki do buzi,ślini się i wkurza. Dotykając palcem dziąsła u góry wyczuwam jakby takie igiełki,czy to ząbki? On ma strasznie dużo tej śliny, czasem się nią zachłyśnie. Może to od tego to chrapanie. Wcześniej to może mu się raz zdarzyło. Acha i jeszcze jedno. Między tym chrapaniem mój maluch robił jakby takie kilkakrotne zaciągnięcie,a na końcu wzdycha sobie.

wiesz jakk wkłada piąstki do buzi, ślini się i ma ostre dziasła to znaczy, ze idą zęby, ale to trochę jeszcze wczas. chociaż mojemu wyszedł pierwszy ząb jak miał 4,5 miesiaca. czasem od śliny podczas ząbkowania moze kaszleć i chrapać właśnie, wiec moze to od zębów? idz do lekarza, to nie zaszkodzi jak zapytasz, a przynajmniej bedziesz spokojniejsza, a ja sądzę ze to właśnie zęby.

mój chrapał jak miał katarek i gdy spał na brzuszku,bo tak lubi