"Gdzie te chłopy, gdzieeeeeeee" ????

Dopadl mnie dół.. po prostu.. Nic nowego, ale chce się wygadac, a raczej wypisać;) Właśnie minął rok od mojego 5letniego zwiazku... On zaraz znalazł sobie dziewczyne, układa sobie z nia zycie, ja natomiast nie moge się odnaleźć. A kazdy powtarza ze zasługuję na miłość i w koncu spotkam kogos wartościowego a tu lipa.Poznaję facetów, ale dzieci z tego nie bedzie i powoli tracę nadzieję- mam 27 lat i chce konkretnego faceta. Nie wiem, co sie porobiło na tym świecie, kiedyś kręciło się pełno fajnych, a teraz masakra!;/ Gdzie jesteś Kochany??!!;)

raczej gdzie jest reproduktor? :P

zuzka przyłączam się do pytania "gdzie są dobrzy, fajni faceci?" zostali już tylko ciapy, pedały i cioty, którzy nie potrafią niczego osiągnać :/ niestety A czas mija więc chyba bedziemy resztki zbierać :(

przecież fajni łatwo znajdują fajne pary. WIęc ty też musisz mieć felery

no bez przesady...Moze nie są nas tłumy, ale jestesmy:)

e tam zaraz felery. Wymagania ot, to.

była świetna nie były by problemem

my nie mamy problemów, to faceci je mają :P

bo świetni faceci w twoim wieku są już wybrani, ale nie smuć się i stawaj w kolejkę po rozwodników którzy uciekają oj babiszonów

konkretnego, no wlasnie

ploxa- widzę, ze ostro stoisz na bramce, jestem z Toba;) .. i jeszcze dołączam koneserów, co by im tylko do łózka wskoczyc;) Mam felery, jak każdy człowiek, aniołem tylko bywam;) ale da się znieść, mam kolegów, którzy po cichutku wzdychaja;p ale to tylko koledzy, a ci co mnie kręca- racja- albo po rozwodzie albo po wpadkach;/ Naprawde trzeba znizyc poprzeczke? ale chyba bez przesady;/

Słucham jak według was powinien w waszych oczach konkretny facet słucham

Słucham jak według was powinien wyglądać konkretny facet cechy itp

Juz Ci odpowiadam. Jesli chodzi o cechy: czuły, oddany, ale nie ślimok, ale by miał swoje zdanie, raczej silna osobowosc (bo sie za bardzo rozbestwie;)), z poczuciem humoru i z dystansem do siebie. A wygląd... nie musi byc ciacho, bo juz takiego mialam i mam dosc narcyzów i egocentryków, ale wystarczy ze nie bedzie mnie odpychal wygladem a przyciagal osobowoscia. A i co wazne wysoki:)

Zycie to nie market a wy urządzacie sobie koncert życzeń oby nie było za późno dla was :)

moze i koncert zyczeń, jak zwal tak zwal:) ja chce po prostu normalnego chlopa. Czy napisalam tam jakies niestworzone rzeczy? chyba bedzie trzeba poczekac na rozwodnikow ;/

Bo prawda jest taka, ze jest pelno wartosciowych dziewczyn, co widze po moich samotnych kolezankach, a z facetami to jest kiepsko i trzeba wybierac w paszczurach albo w debilach;/

Mam kolegę w Twoim wieku tez chce czegoś konkretnego, już dzieci, no i przystojny jest. :P Może pobawimy się w sfatkę:P

MOGŁBYM ZADAWAĆ DOSŁOWNIE ANALOGICZNE PYTANIE Gdzie są porządne, atrakcyjne, WIERNE (o to najtrudniej w dzisiejszych czasach..) i wolne kobiety... ?? nie ma takich!! i to jest najsmutniejsze!

ja tez nie wiem co z tymi facetami...spotkalaqm juz dwoch na swojej drodze po moim zwiazku....i co??? jeden mial dziewczyne tyle ze mi powiedzial o niej zdecydowanie za pozno :o natomiast drugi to widzial we mnie ideal ale jednak stwerdzil ze chce byc narazie sam o ile to prawda.... nie wiem gdzie szukac porzadnych normalnych facetow...chyba w kosciele :o

" O Boshe juz caly rok szukam i nie znalazlam ksieciunia" :D Autorko, dla czlowieka ktory kochal i czul, rok to niewiele, by poukladac sie po zwiazku, a Ty jeszcze porownujesz sie do exa - scigacie sie? Od kiedy poznajesz tych facetow, ze juz stracilas nadzieje? Wystartowalas zaraz po rozstaniu? Pachnie to niezla desperacja. Ciesz sie, ze masz powodzenie i nie marudz! Mawiaja "w tym najwiekszy ambaras, zeby dwoje chcialo naraz!" Zastanow sie nad soba - czy nie podchodzisz zbyt roszczeniowo? Czego brakuje Twoim kolegom, czemu kreca Cie osoby "po wypadkach" i co zlego jest w rozwodnikach (nie ze swojej winy)? No i wzrost... ma byc WYSOKI... a moze niski jest fajniejszy? Ja lubie facetow ok. 170 cm, ale nigdy nie skreslalam tych wyzszych !

a ja tutaj znalazłam świetnego faceta, tylko ,że to ja wobec niego nie byłam od początku uczciwa i tym sposobem namieszałam sobie i jemu troszkę w życiu i jest mi strasznie głupio z tego powodu :-(

Ewerly- a skad?;) hej, z CHOROBA MENTALNOSCI;) ja znam sporo, i ja naleze do nich:P

Chowają się w szafie przed desperatkami :D

Enenrgiczna 30- latko, dziekuje za wypowiedz, masz sporo racji...Na poczatku mialam straszne cisnienie na to by kogos miec, ale tez nie bylam na tyle zdesperowana by brac co popadnie:) Teraz chce po prostu normalnego zwiazku, minąl rok, dla mnie to duzo, po tym jak miałam kogos u boku caly czas. Koledzy sa kolegami i niech tak zostanie, nic na sile, po prostu nie ma tego czegos. A upodobanie do wysokich, bo mam prawie 180:)

Caly czas bylas w zwiazkach? Swietnie. Teraz masz wyjatkowa okazje nauczyc sie radzic sobie sama, co wiecej, polubic to. I docenic. Nie, wcale nie zartuje ;) moze masz ochote zajac sie jakims hobby? Zadbac o siebie? Zmienic cos w swoim zyciu? Musisz zrozumiec, ze mozna byc wartosciowa osoba, nie majac chlopaka, powinnas probowac poznac i polubic ludzi, w tym kolejnych facetow, niekoniecznie patrzac na nich jak na kolejnych kandydatow na partnera ;)

A fajne chlopy sa wszedzie :) w tym, ze jedne moze troszke za stare, inne za niskie, ale zamiast suszyc sobie tym glowe, zobacz jak ladnie kwitna sobie kwiaty. Ostatnio zrobilam bardzo ladne zdjecia wisni i slimakow, mowie Ci ;)

Dla mnie ślimak to cel polowania, muszę czymś żółwie wyżywić :D Nie traciłabym czasu na zdjęcia ;)

oj, wczoraj mogłabym plecak ślimaków nazbierać :) marnowanie czasu? zdjęcia potem się przydają :D

Trzeba było nazbierać i mi wysłać, gadziny by miały istną orgię :D Ja wolę fotografować ludzi niż naturę :) Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba. Faceci uciekają gdzie pieprz rośnie, jak widzą u dziewczyny desperację. Doceniają kobiety, które mają własne pasje, własne życie, i dla których nie stają się jedynym celem w życiu, tylko - częścią jej życia. Mają pozwolenie na dostęp do niego, i to pozwolenie sobie cenią - a nie zawładnięcie nim samym :) Darker - mój jest w typie Butlera :D Ale nie ze względu na to zakochana jestem :) W sumie zauroczona już byłam zanim się spotkaliśmy 1 raz :D