Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezniku miku

Czy popełnilismy nietakt?

Polecane posty

Gość bezniku miku

Maż ma w maju 30 urodziny z tego powodu wyprawiamy taka rodzinna imprezke, kilka dni temu rozdawalismy zaproszenia. Z góry zaplanowalismy ze bedzie to raczej spotkanie dorosłych.(bedzie okolo 15 osób) Wreczylismy tez zaproszenie siostrze mojego meza (mojej szwagierce) i jej mezowi BEZ ich dziecka (8-letniego), od razu pytajac czy nie czuja sie urazeni, i od razu zaznaczajac iz oczywiscie moga przyjsc z synkiem i nie ma problemu tyle ze od razu uprzedzamy ze nie bedzie innych dzieci (bo po prostu nikt wiecej z zaproszonych nie ma dzieci - albo w ogole, albo te dzieci sa juz dorosłe np. moi rodzice - maja mnie i moje rodzeństwo) i zasugerowalismy ze mały sie zanudzi, ale oczywisci mogą go wziac ze soba i nie bedzie tragedii. Zreszta sami zauwazylismy ze na inne imprezy szwagierka podrzuca dziecko tesciom i np. przyjezdza po niego na drugi dzien - jak np miala dzien kobiet ze znajomymi czy inne imprezy. i to rozwiazanie jest im na reke. No i oczywiscie siostra ze swoim mezem stwierdzili ze wszystko ok, nie gniewaja sie i tak dalej, A dzis doszły mnie słuchy ze szwagierka jest obrazona bo pominelismy tylko jej dzicko i zaliła sie swojej mamie- a mojej tesciowej i doszło to mimochodem do moich uszu. Czy naprawde popełnilismy nietakt? Czy wy byliyscie takim faktem obrazeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezniku miku
Dodam ze my nie mamy dzieci wiec moze ta ich uraza jest dla nas niezrozumiała..ale naprawde chcialabym poznac wasze zdanie czy byliscie kiedys w podobnej sytuacji albo tych zapraszajacych albo zapraszanych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
wogole to dziwi mnie dawanie zaproszen na impreze no ale ok.... poza tym nie musialas komentowac ze zapraszacie tylko ich...a ich decyzja czy by je wzieli czy tez nie....w trakcie rozmowy ale juz duzo pozniej moglas powiedziec ze zadnych dzieci nie bedzie i czy swoje wezma ze soba czy zostawia gdzies....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezniku miku
zaproszenia daliszmy bo uwazam ze 30-te urodziny to dosc istotna impreza, tak naprawde zaprosilismy najblizsza rodzine - no wiadomo w do tej rodziny nalezy tez dziecko szwagierki - w chwili obecnej jedyne małe dziecko w rodzinie - no ale cóz chcialam spotkanie dla dorosłych a nie kinderbal, jest mi przykro ze tego nie rozumieja choc jak im tłumaczyłam to twierdzili ze wszystko ok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezniku miku
up prosze o komentarze bo nie wiem czy teraz mamy isc i wyjasnic sprawe czy zostawiac to wszystko samemu sobie - mam metlik w głowie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×