co jesc a czego nie wolno kobiecie karmiacej

Witajcie, w zwiazku z tym,ze lada dzien zostane mama, mam do Was takie pytanie. Czego do jedzenia powinnam unikac jak bede karmić piersia? Jakie potrawy maja zły wpływ na maluszka a jakich powinnam spozywac wiecej?

podobno powinno sie unikac potraw ciezkostrawnych ale ja podjadalam doslownie wszystko a mala prawie wogole kolek nie miala

wpisz sobie w goooglach dieta kobiet karmiącej bo trochę tego jest czego nie możesz jeść (ale mi się zrymowało) duzo rzeczy uczula np orzechy czekolada mleko itp itd

a tak konkretniej np? :) ja ogolnie mam słaba przemiane materii a uwielbiam jesc prawie wszytsko wiec bede musiala sie jakos ograniczac zeby nie obciazac organizmu maluszka

wlasnie jak szukalam w necie,to jest sporo sprzecznych informacji a mi chodzi o takie z zycia wzieta mam karmiacych :)

Nie wolno potrawa ciężkostrawnych,wzdymających(fasola,groch .itp.,) cytrusów ,czekolady (chociaż ja jem od czasu do czasu i małemu nic nie jest)

może spróbuj złapać go na feromony ;-) http://dyskrecja.pl/sklep.php/k98-dla-Pan.html

ja nie jadłam cebuli chociaż uwielbiam, no i nie jadłam nabiału bo synek miał skaze.nie pij gazowanych napoi też :)

ponic czosnku tez nie wolno...a tak za mna chodzi pizza z sosem czosnowy,ze chyba sobie zamowie,bo pozniej dlugo nie bede mogla jej jesc ;d

Jak jesteś w ciąży to możesz czosnek więc zamawiaj i ciesz się tym smakiem. Nie wolno jak się karmi bo czosnek tak jak cebula zmienia smak pokarmu.

Jedz normalnie ale wprowadzaj pokarmy stopniowo i obserwuj dziecko czy nie ma wysypki, uczlenia, suchych plam itd. Jak zaczniesz jeść wszystko na hurra to potem cięzko będzie Ci wyłapac alergię. Jesli będziesz widziała, że maluszek robi normalne kupki i nic mu nie jest to dodawaj nowe produkty aż zaczniesz jeśc wszystko. Niestety kolki nie zależą tylko od diety mamy, często nie ma się na nie wpływu (niedojrzały układ pokarmowy itd.) Powodzenia! :)

jeszcze jestem w ciazy hihi ciekawe jak d;ugo jeszcze wiec skorzystam i zamowie pizze :)

co za bzdura!! Nie wolno jeść wszystkiego czego się chce!! Nie możesz na pewno jeść czekolady ani orzechów bo te uczulają tak samo jak cytrusy, naiału też nie można jeść za dużo bo dziecko może mieć potem skazę białkową. Smażonych rzeczy też nie jedz bo wiadomo że szkodzą one dorosłym a co dopieo takiemu małemu dziecku. Twój pokarm ma być pełnowartościowy a nie mieszanką wszystkiego co pochłoniesz w ciagu dnia. Najlepiej powie Ci położna w szpitalu!!

mammmmama - Twoja rada jest chyba najlepsza :) metoda prób i błedów okaze sie co moge jesc a co nie :) pozdrawiam

;( to wychodzi na to,ze nic nie moge jesc :(

No właśnie to jest to naczytasz się głupot i zaszkodzisz dziecku. Metodą prób i błędów mozesz ale na mężu a nie na dziecku!!

a powiedz mi jak wyglada sprawa z makaronami? jakies sosy z makaronem tez sa niewskazane?

śmiało możesz jeść wszysto ale z umiarem.nie pij alkoholu tylko :-)

No niestety jak ja usłyszałam od mojej połoznej to się przeraziłam no ale przecież robisz to dla swojego dziecka!! Jakoś wytrzymasz aha i masz teraz łatwiej idzie lato więc mnóstwo warzyw i owoców możesz kombinować!! Oprócz cytrusów oczywiście!! Powodzenia nie bedzie tak źle!!

makarony ok ale jesli bedzie miało dziecko skaze to nie bedziesz mogła :)

Autorko musisz poprostu obserwowac swoje dziecko. Moja nie reagowala w zaden sposob na czekolade, orzechy, cytrusy... Dostala za to strasznych bolescie po pomidorze czy doslownie dwoch truskawkach. A pizze jadlam od ok 4mies mojego malucha.

oczywiscie Ci tego nie życze

makaron-spoko, tylko najlepiej atki z pełnej mąki, o to co reklamują obok :) no i sos np pomidorowy do tego zioła i masz pyszny obiad a jak Ci to nie wystarczy do gotowana pierś.

dziekuje Wam bardzo za te wszystkie odpowiedzi :) powiedzcie mi jeszcze czym jest ta skaza bialowa? jak sie objawia?

ale po co ryzykować z czekoladą cytrusami i orzechami?? jesz to na co dzień?? przecież da się bez tego żyć!! Będziesz jadła, jadła, nic jej nie bedzie aż pewnego dnia bedzie dostanie plam, wysypkę itp itd tylko dlatego ze nie mogłaś się obejść bez czekolady...bezsensu

Nie sluchaj rad zeby nie jesc tego czy tego. Probuj i obserwuj dziecko. Sama widzisz, ze to na co uczulone jest jedno jedno dziecko wcale nie musi uczulac drugiego.

a jeszcze jedno...czy to jaki rodzaj miesa bede jadla tez ma znaczenie? Pytam,bo moj maz jest myśliwym i u nas w domu je sie tylko dziczyzne i nie wiem czy bedzie wskazana

skaza białkowa na początek plamy wysypka np pod kolanem na udach wszędzie tak na prawdę mogą się pojawić, Zwracanie pokarmu ( w szczególności wtedy kiedy najesz się nabiałem)ból brzucha. Ale najbardziej to takie plamy czerwone.

Bez seensu jest to twoje gadanie. P.s. jestes w ciazy czy nie?

do mnie mówisz?? No jestem w ciaży przecież już pisałam. A co do dziczyzny to nie mam pojęcia, ja jem tylko kurczaka więc nie znam się na innych mięsach.