Rozstaliśmy się, tak bardzo przeżywam:(

Nie wiem jak się z tego otrząsnąć, ja ciągle tęsknie, ciągle myślę. Co mam robić:(:(

a co mozesz zrobic??? tylko sie z tym pogodzic...skoro nie ejstescie razem to cos musialo byc tego przyczyna i widocznie tak musialo byc... cos sie dzieje, zaczyna badz konczy z jakiegos powodu... mysle ze jeszsze jesyes mloda kobietka i nawet jesli nie z nim to napweno z kims innym stworzysz szczesliwy zwiazek...wiem, wiem teraz to boli ale uwierz ze z czasem spojrzysz na to z innej strony...byc moze nawet bedziesz sie z tego smiala... duzo sloneczka zycze:)

Dlaczego i kiedy sie rozstaliscie? Ile byliscie ze soba?

Mnie zostawił w tamtym roku...za kilka dni minie rok odkąd powiedział ,ze juz nie chce być ze mna . 2 wspólne lata...myślałam ,ze umre, że nie przeżyje...przeszło mi dopiero w styczniu tego roku kiedy poznałam wspaniałego mężczyzne :) kochamy sie nade wszystko a ja tamtego wspominam tylko czasami... znam ten ból dlatego bardzo Ci współczuje . Człowiek nie moze jeść, spać...płacze ,zadrecza sie ciągle...szuka kontaktu...to wszystko jest straszne jak sie kogoś kocha a ta osoba odchodzi :(

A kiedy się rozstaliście? :(