demotywator, wyjaśnijcie

http://demotywatory.pl/1448632/Matematyka

pierwsze sie mnozy a nie dodaje tempa stzauo

HA! tego właśnie nigdy nie potrafiłam rozkminić :(

no ale przecież jeśli w sumie każdy po 9 zapłacił (bo złotówka do zwrotu, to 3 powinno zostać, a kolega wziął 2 :O

przecież to banał :O

kazdy zaplacil po 9 a wiec 27 zlotych mamy odejmujemy 2 zlote dla kolegi i mamy 25 zlotych za rower. co sie tu nie zgadza?

jak banał to tłumacz ;)

Zawołajcie Chucka Norrisa to rozwiąże.

zamiast 27+2 powinno być: 27-2=25 i te 3 zł to 28zł

Kolega zapłacił za rower 25 zł, wziął sobie 2zł. A więc na rower wydali 27zł. Z 30 zostało po 1 zł na głowę, które im oddał.

kazdy zaplacil po 9 a wiec 27 zlotych mamy odejmujemy 2 zlote dla kolegi i mamy 25 zlotych za rowe hmmm.... :O no w tą stronę to by działało :O

miał 30 zł rower kosztuje 25 30 - 25 = 5 sobie wziął 2 zł 5 - 2 = 3 i każdemu oddał po 1 zł wszystko się zgadza a teraz w drugą stronę: każdy dał po 10 zł kazdy dostał 1 zł z powrotem czuli każdy dał po 9 zł 3 x 9 = 27 dodać 5 = 32 odjąć 2 (które kupujący wziął dla siebie) = 30 zł

ludziki, a wedlug was 2+2*2 to jest to samo, co (2+2)*2 ?

Zawołajcie Chucka Norrisa to rozwiąże.

Chodzi o to: rower kosztował 27 zł ( jest to koszt rowera + kosztu usługi dostawy => 25 + 2 = 27). 3 złote zostały oddane kolegom. Razem jest to 30 złotych, czyli wszystko się zgadza. Czyli drugie działanie jest zapisane błędnie bo powinno być 27 (czyli 25 +2) + 3 = 30 zł.

aaaaaaaaaaaaaaa :) kumam :) słaba z matmy byłam :O

"gupeek ludziki, a wedlug was 2+2*2 to jest to samo, co (2+2)*2" tak, tak

tu nie trzeba być orłem z matmy :P

camember, żebyś ty widział, jak ja wczoraj tu na kafe liczyłam kaloryczność jajeczek )))

niestety było dane mi widzieć Twoje wypociny :P ale głosu w sprawie nie chciało mi się zabierać:P nadal będziesz jeść po 6 jajek późnym wieczorem? czy to się nie kalkuluje? :P

suma sumarum dobrze wyliczyłam (((())))) dzisiaj zjadłam 6 malutkich jogurcików :O boję się liczyć ich kaloryczność :O ale jutro dietka bo i tak nie będę mogła jeść :(

lubisz cyfrę 6 :P :D bdw jogurty nie są jakieś chyba mega tuczące, więc może nie utyjesz od nich.. ale... jak ci się udało pochłonąć 6 jogurtów? :O

miałam na to całe 3 godziny one malutkie takie 125 gram, co to jest na pusty żołądek (no prawie :P ) cieszę się jedzeniem póki mogę, bo [przez najbliższy tydzień będę mogła się żywić papkami, a później też nie będę mogła sobie folgować :O

tam jest źle to drugie równanie zapisane

rower za 30 zeta haha

a nie lepiej zmienić nawyki żywieniowe na stałe? takimi skokami w diecie możesz zaszkodzić swojemu metabolizmowi.. no ale to już nie moja sprawa jest:P