Ile kierunków studiujecie? Dajecie radę?

Udaje wam się pogodzić np 2-3 kierunki na raz? Nie mówię o studiowaniu za jednym zamachem 3 kierunków, ale np o stopniowe dokładanie sobie po roku, po dwóch latach itd.

wolę studiować jeden i przy okazji pracować :o

jesli kierunki sa mniej wiecej powiazane, czesc przedmiotów sie powtarza, mozna wykorzystac wiedze z jednego kierunku na drugim to spokojnie można studiowac i 3:o mozna sie tylko zastanawiac nad sensem tego czynu:D ja skonczylem 2 techniczne i tak z perspektywy czasu widze ze to zbyteczne

24.. a jakie techniczne?

ja studiuje jeden techniczny i wole w tym jednym byc dobry niz sredni w dwoch jakis tam malo ambitnych :) mozna walnac dwa kierunki jak np gardias (pedagogika i animacja) i nie miec nawet magistra :P

jeden kierunek nazywał się inżynieria naftowa i gazownicza a drugi technologia chemiczna

czyli pokrewnie... to mozna pogodzic

Ja studiuje 2 zupełnie odrębne a za rok zaczynam 3 kierunek. pogodziłam 2 kierunki bez problemu. Jedyny mój problem to dojazdy na uczelnie.

jak to mozna pogodzic? kiedy wy sie uczycie?

i to nie jest tak( jak czytam wyżej), że lepiej zrobić jeden porządnie niż umieć 3 tylko trochę. Nie da się czegoś umieć trochę jeśli chodzi o studia. Jeśli zdajesz egzaminy to świadczy to o twojej wiedzy. Ja uczę się bardzo dużo. Rodzina nie wróżyła mi świetlanej przyszłości, w liceum uczyłam się dość słabo a teraz stałam się molem książkowym. Oczywiście piotrafię też nieźle zabalować :D Ale doszłam do wniosku, że chcę skończyć wszystkie 3 kierunki przed 25 rokiem życia (włącznie) i się przemęczyć parę lat, aby potem mieć w życiu więcej możliwości. Ale nie wyrzucam ze swego życia przyjemności, o nie!

ja teraz jestem w trakcie robienia licencjatu i jednocześnie jestem na drugim roku z innego przedmiotu. Jak zdam licencjat to zostanie mi zrobienie magistra a wtedy to już jest praktycznie praca samodzielna (pisanie i obrona pracy). Więc wtedy bd miała czas żeby chodzić na wszystkie przedmioty z drugiego kierunku. Zawsze jest jakieś wyjście. Ja na szczęście wszystko rozplanowałam jak należy.

poza tym nie muszę mieć magistra ze wszystkich 3 kierunków. planuję tylko z dwóćh ;) ale zobaczymy jak sie życie potoczy- może będę miała i potrójnego magistra nie wiadomo xD

dla mnie studiowanie kilku kierunkow to strata czasu!

Jeden - nie daję rady, bo nie mam na to czasu (pierwszy semestr jakoś zaliczony, ale teraz zaczynają się schody)

strata czasu dla tych którym się nie chce ;]