Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uczennicaa

PSYCHICZNY nauczyciel ! Co robic???

Polecane posty

Gość Uczennicaa

Witam Was. Moim problemem jest jak w temacie chory nauczyciel, debil idiota i moge wymieniac tak dalej same najgorsze rzeczy .... W naszej szkole jest właśnie taki jeden typek, można powiedziec że kazdy się go boi bo jest po prostu chory na umyśle, on mysli że mu wszystko wolno ubliża uczniom jak się mu coś umani klnie na nich. potrafi powiedziec do dziewczyny ty głupia suko :/ dużo jest takich incydentów ale nie będe ich wymieniac. Do dyrektorki nikt nie chce isc bo się go po boi i ogólnie że nic nie wskóra. Co można zrobic z takim debilem? zwłaszcza że idzie koniec roku a on juz zapowiedział że nie będzie żadnych sprawdzianów i ci co mają jedynki ( a jest ich dużo) spotkają się z nim w sierpiu :(:( poradźcię prosze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
Nie właśnie rodzice tutaj nie pomogą. Zwłaszcza że nikt z moich kolegów nie chce o tym mówic w domu bo też się boi że wyjdzie to głównie np od niego i potem nie miałby w szkole życia a nauczyciel jak to nauczyciel każdy wierzy bardziej im niż nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nagrajcie go na dyktafon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie boicie, to juz wasz problem... jesli na zebraniu tę kwetie poruszy kilku rodziców to tym lepiej dla was i tym gorzej dla belfra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zróbcie zrzutkę na dyktafon nagrajcie go jak wam bluzga i do tvn do programu uwaga go zapodajcie dowód już będziecie mieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja klasa robiła tak: na początek do wychowawczyni-jej się "wyżalali", a ona jeśli uważała to za słuszne to szła do takich nauczycieli pogadać. Jeśli to nie skutkowało to uczniowie swoich rodziców nakręcali i oni na wywiadówce poruszali sprawę-wówczas wychowawczyni musiała iść z tym do dyrektora, raz kazała zdaje się napisać jakieś pismo rodzicom o co biega i podpisać się wszystkim (oczywiście zrobili to nieliczni). Raz oburzony rodzic sam poszedł do dyrektora ze skargą:D bo akurat córeczka była zagrożona. Rozmawialiście z wychowawczynią o tym nauczycielu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak .....
dokładnie nagrajcie na dyktafon jego odzywki i zanieście do dyrektora albo dajcie rodzicom do wysłuchania ...jest dowód będą musieli działać jak by mi moje dziecko przedstawiło taki dowód to była bym u dyrektora tak szybko jakby się dało...nie ma co czekać nie można dać się tak zgnoić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
campari34 zanim tvn by to poruszył to pół mojej klasy bo powtarzało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niech by powtarzało wszystkich nie udupi nie ma takiej opcji albo jesteście zgraną klasą trzymacie się razem i robicie coś z tym albo dalej cierpcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pff wystarczy nagrać to co mówi i można wnieść sprawę do sądu o np. zniesławienie i jeszcze do kuratorium z tym iść i wyleci ze szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starterka kiedy kiedyś mój nauczyciel ( również budzący strach w uczniach cwaniak ) nazwał dziewczynę głupią gówniarą podeszła i dała mu z liścia pysk Jak zareagował? :D Mój wykładowca kiedyś popielniczką rzucił w dziewczynę... bo głupio gadała... wyleciał z uczelni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
mówiliśmy jej o tym już nie raz, że to psychol że ma jakieś dziwne swoje zasady, ona się z nim dobrze zna z jednej strony jest ok wychowawca ale co do niego to powiedziała "no cóż on już tak ma" to jest małą szkoła każdy się zna pracują tam od lat nawet kuratorium czy sanepid dobrze patrzą na nich mimo ze to rudera jak cholera ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że na wychowawczynię nie można liczyć... czyli tak jak Ci wyżej napisali ludzie... a Ty dziecko drogie nie w szkole?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pamiętam jak chodziłam do podstawówki nasza wychowawczyni rzucała w nas kluczami jak się zdenerwowała w ogóle czym popadnie szmata jedna do dziś żałuję że my nic z tym nie zrobiliśmy teraz mam sama dzieci i jeżeli któreś z nich poskarżyło by się że krzywda się w szkole dzieje niebo i ziemie bym poruszyła ale nie popuściłabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak .....
nauczyciel nie ma prawa odmówić wam możliwości poprawy ocen tym bardziej że do końca roku zostało jeszcze sporo czasu ......zgłoście sprawę do kuratora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
Cu-Kru Pu'Dru Nie dziecko bo troche tych lat już mam ;) jak widzisz przypadłą dziś lekcja z nim i nie chodze ogolnie w czwartki bo mam go dośc. Mam chęc go zabic debila zwłaszcza ze ejstem w gronie tych zagrożonych ;/;/ Z opowidan moich kolegów wynika że on juz nie raz ze tak powiem"dostał" od zyczliwych rodziców za to co wyrabia ale jak widzicie nic to nei pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
ja powiem tak ..... Oto jego słowa na początku roku szkolnego : Sprawdziany w semestrze mamy 2 kto nie zaliczy od razu nie zaliczy wogole, popraw z jedynki nie ma bo w moim słowniku nie ma takiego słowa jak poprawa. Sama widzisz. na jego sprawdzian materiału tylko nieliczni są w stanie nauczyc się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
campari34 ja też w podstawówce miała takie "perełki"... też nic z tym nie robiliśmy... w liceum z każdą pierdołą lataliśmy do wychowawczyni :D ale to była wychowawczyni kumpel Uczennico domyślam się, że masz swoje latka i nie było to złośliwie;) Znasz statut szkoły czy też wewnątrszkolny system oceniania? Może znajdziesz coś o możliwościach poprawy? jakiś zasadach? Może ten argument na niego zadziała? Czego on uczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
Tylko tak dla wyjaśnienia napisałam ;) On nie podawał nam kryteriów oceniania ani nic z tym związane, zresztą nigdy sie tym nie interesowałam bo nie miałam do tej pory problemów z jedynkami na semestr. A uczy niestety historii i to tak jakby chciał a nie mógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
O tych możliwosciach poprawy to czytałam gdzies nie dawno że każdy uczen ma takie prawo no ale co mam zrobic jak on nie chce dac nam tej możliwości, dyrektorka nasza jest ogólnie nie rozgarnientą babą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nie podawał? Jeśli nie podał naruszył przepisy! Znajdz statut szkoły i ten system oceniania. O ile się nei mylę uczniowe na poczatku roku szkolnego dostają od nauczyciela taki wso i mają go rodzice podpisać, chyba..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale o czym Ty teraz mówisz? Każdy uczeń ma obowiązki.. ale ma również PRAWA. Jeśli łamie pierwsze są konsekwencje... a jeśli drugie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym moża się tutaj powołać na Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 30 kwietnia 2007 r. Dz.U. Nr 83, poz. 562 w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
Cu-Kru Pu'Dru Naprawdę on nam nic nie podał juz nie pamietam co nam powiedział dokładnie ale tylko co pamiętam to o tej poprawie jedynki. Dlatego właśnie tutaj piszę bo nie wiem juz co mam zrobic, na niego nic nie działa ani tym bardziej nikt, przenisic się do innej szkoły też nie myślę bo to jest najblizsza w mojej okolnicy ;/ niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc 123455
idz do dyrektora i zglos to, powiedz tez swoim rodzicom , ajk inni sie boja to Ty zrob ten pierwszy krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczennicaa
ozy1 nie stac mnie na takie rzeczy hehe zreszta on jest takiii brzydkii że nie dobrze mi jak go widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×