DO FACETÓW- ilosc partnerow dziewczyny

Czy wazne jest dla was ilu partnerow miala przed wami dziewczyna ktora naprawde kochacie? Jezeli powie wam o tym sama po czasie lub dowiecie sie o tym od innej osoby to przestalibyscie ja kochac? (nie chodzi tu o jakies gigantyczne sumy tylko np ze zamiast 1czy 2 bylo np 3-4)

Nie jestem facetem ale moj chlopak powiedzial mi kiedys ze to jest bez znaczenia co bylo kiedys. wazne jest to co jest teraz, to ze jest ze mna ze sie kochamy a przeszlosc jest mniej wazna

Inaczej napewno bedzie do tego podchodził facet który miał też klika partnerek a inaczej facet dla którego to ty jesteś tą pierwszą

nie ma znaczenia byle to była prawda. Bo jak sie dowie o kimś więcej i to od kogoś obcego to wtedy będzie Tobą gardził. To sprawa dziewczyny ilu partnerów miała byle była szczera z chłopakiem. Mówie ze swojego punktu widzenia, nie wiem jak inni.

ja bym nie chciała żeby mój mąż miał przede mna tabun kobiet (20np.).... ja miałam przed mężem 4 a mój mąż 3 partnerki... i to dla mnie jest ok... bo i tak w niektórych sprawacg byłam jego pierwszą:)

wazne zeby umiala loda robic ilosc nie ma znaczenia.Najlepiej prostytutka placisz bierze do ryja i robisz z taka kurwa co chcesz.Obecnie wole zaplacic niz ruchac ta sama kobiete :) nie wazne ile miala kutasow w dupie oby dupy dawala na zawolanie:)

Lepszym pytaniem będzie jakich miała partnerów, czy nic nie złapała. :D

Ja i mój mąż nie mieliśmy nikogo przed sobą i tak trwamy już długie lata w szczęśliwym związku małżeńskim.

ale trzymajmy sie tematu co byscie zrobili gdybyscie dowiedzieli sie po czasie od danej osoby lub kogos innego? czy ma to duze znaczenie

dla mnie miało by znaczenie tylko wtedy jeśli wczesniej mówiła coś innego czyli że np nie miała żadnego albo jednego a po 3 latach dowiedziałbym się że miała ich więcej

dla mnie mniało by znaczenie jakby mnie okłamał z iloscią partnerów... wole szczerosc niz kłamstwo które i tak kiedys wyjdzie na jaw....

to jakaby byla wasza reakacja zostawilibyscie ja?

ja bym nie zostawiłaja ale zapytała dlaczego kłamał...i co mu to dalo...

nikt nie chce latawicy ktora miala wielu partnerow

kobieta tez nie chce faceta kurwiarza i casanovy... bo po co jej taki.. tak jak facet nie chce dziwki z wielkim przebiegiem i rozjechaną cipka... ale niestety teraz z tego co mi wiadomo przeciętny 18-latek miał przynajmniej 5 różnych dziewczyn i z każda kontakt seksualny... dziewczyny tez nie lepsze są...

Ja bym chyba nie zostawił ale nie wiem bo nie byłem w takiej sytuacji więc ciężko na to odpowiedzieć

wam kobietom rzadko to przeszkadza. wy lubicie przystojnych babiarzy. dla was wazne u faceta sa: wyglad, kasa, auto. mogl nawet sypiac ze sloniem afrykanskim, byleby byl kasiastym przystojniakiem

nie kazde dziewczyny leca na kasę i inne bajery... balchary to teraz wymarły gatunek:)

bo teraz blachary sa bardziej wymagajace. kiedys blacharze wystarczyl murarz ze starym bmw albo golfem. teraz dziewczyny leca na dobry zawod i dobre stanowisko. np. na lekarzy, dyrektorow, prezesow, prawnikow, adwokatow, komendantow, oficerow, wlascicieli dobrych firm, architektow, weterynarzy

zapomnialem o dentystach

z kilkoma uprawiala anal - to obrzydliwe

kocham swojego chlopaka i mam wlansie taki problem. powiedzilam mu o 1 a bylo ich 2. nie powiedzilam prawdy bo mam swoje powody. dlatego pytam jaka bylaby wasza reakcja szczegolnie jakby ktos inny was o tym poinformowal (tego najbardziej sie boje) bo raczej ja juz do tego nie wroce chociaz bardzo mnie to gryzie. i ma straszny metlik w glowie od jakiegos czasu czy to wogole by cos zmienilo.

blachara blachara ale mamy jeszcze galerianki które juz nie tylko w galeriach są ale i na zwykłej ulicy czy knajpie się faceta kasiastego uczepi...

bo dla was kobiet kasa sie bardziej liczy niz dobra przeszlosc seksualna faceta. dla nas facetow wasza kasa nie jest taka wazna, liczy sie zebyscie nie mialy puszczalskie przeszlosci

igafiga8888 u mnie by zmieniło... ja straciła bym zaufanie... oznacza to że ktos nie umie byc szczery i buduje zwiazek na kłamstwie... wolę byc szczera bo kiedyś na kłamstwie własnie mocno się przejechałam....

dla mnie kasa się nie liczy.. bo co ona mi da i zrekompensuje?? nic... wolę miec faceta z małym przebiegiem niz z kasa i mnóstwem kochanek...

co to za roznica i tak prawie kazda chuja w pizdzie miala

miała miała ale tu chodzi o ilość... jakos dziwnie bym się czuła jakby facet miał 20 przede mna...

Lepiej powiedz mu o tym ze przed nim był ktoś jeszcze. I powiedz że zależało Ci na nim i nie byłaś pewna czy o tym mówić. Jełsi sie rozstaniecie to raczej w zgodzie, ale jak on sie dowie (a kłamstwo ma krótkie nogi) to będzie Tobą gardził i i tak odejdzie. Reasumując powiedz mu o tym jak najszybciej. Rozumiem, że nie jesteś dumna z tego 2 partnera bądź tylko stosunku skoro nie wspomniałaś o nim? Jak szczerze z nim pogadasz i wyjaśnisz swoje pobudki, powinno być ok ;)