Ciąża po operacji wszczepienia sztucznej zastawki serca i przyjmowaniu acenocum.

13 lat temu przeszłam operację wszczepienia sztucznej zastawki serca... w związku z tym przyjmuje acenocumarol 3/4 tabl. Czy ktoś w podobnej sytuacji starał się o dziecko, jak przebiegała ciąża, kiedy należy odstawić acenocumarol... wiem że ten lek działa toksycznie na płód...mam zamiar starać się o dziecko.. lecz szczerze mówiąc boję się zaszkodzić dziecku zwłaszcza swoją niewiedzą na ten temat... nie chce nic przeczyć... Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji???

acenokumarol należy bezwzględnie odstawić przed rozpoczęciem starń o dziecko. skonsultuj swoją decyzję z lekarzem kardiologiem, niech wypisze inne leki. w miarę dopuszczalna jest warfaryna i tiklopidyna.

byłam u ginekologa i właśnie pytałam czy jeszcze przed zajściem w ciąże mam odstawić acenocumarol, on odpowiedział że jeśli okres spóźni mi się około 10 dni, wtedy test ciażowy i wtedy dopiero po heparynę... ... sama już nie wiem.....:(... bądź tu człowieku mądry.....

sugerowałabym jednak porozmawiac z kardiologiem na ten temat. teoretycznie zażywanie niebezpiecznych substancji na samym początku ciązy nie robi różnicy - jesli płód zostanie uszkodzony to albo się naprawi (błędne komórki zostaną wyeliminowane, a namnożą się zdrowe) albo się poroni. ale praktycznie - poronienie nie jest niczym przyjemnym i jak już ktoś chce zajść w ciąże to raczej tak zeby jej nie stracić, nie?... wiec nie ma co sie tym pocieszać. ja bym wolała odstawić tego typu preparaty przed zaciążeniem. musisz miec czas na próby, na sprawdzenie co działa a co nie, jak sie czujesz po różnych preparatach, czy wszystko jest OK. co bedzie jesli sie okaze że coś nie działa? bedziesz eksperymentowac na sobie i dziecku? bedziesz wybierac co wolisz, zdrowe serce czy zdrową ciąże?... lepiej zajmij się tym już teraz. co Ci szkodzi ostatecznie :)

w sumie racja.... lepiej nie eksperymentować...na początku maja mam wizytę u kardiologa.... szukałam po necie jakich kolwiek informacji, albo wogóle jakichś wypowiedzi kobiet w podobnej sytuacji...... ale nic nie ma... .. :(.... i dlatego taka "niewiedząca" jestem...

Witam! 7 lat temu przeszłam operację tętniaka aorty i wszczepienia sztucznej zastawki aortalnej. przez kilka lat staraliśmy się o dziecko. W czerwcu 2015 r. zaszłam w ciążę. Urodziłam zdrową dziewczynkę. Gdy okazało się, że jestem w ciąży odstawiłam sintrom i przeszłam na Clexane 2 x 60 mg, potem dawka była zwiększana w miarę przybierania na wadze w ciąży. Ciąża przebiegałą bez problemu, zakończyła się cesarskim cięciem. Warto było zaryzykować, mimo że niektórzy lekarze kardiolodzy byli zdecydowanie przeciwni ciąży. Pozdrawiam!

Witam , jestem posiadaczką sztucznej zastawki od 8 lat , chcę zajść w ciąże, szukam kobiet które urodziły dzieciaczki ze sztuczną zastawką . Pozdrawiam serdecznie