Facet - zagadka, juz nie wiem co mam myslec

A wiec mam 18 lat, mój chłopak ma 26, kocham go, on twierdzi że też mnie strasznie kocha. Jako dowód (tej miłosci) podaje to że zostawił dla mnie dziewczyne po naprawde dlugoletnim zwiazku. Ale nie rozumiem go kompletnie, niby mu na mnie zależy a wszystko co ma dla mnie zrobić jest dla niego wielkim problemem. Jesteśmy ze sobą trzy miesiace, przez ten czas słowo kocham usłyszałam w wiekszosci w formie "ja ciebie też", nigdzie razem nie byliśmy (ciagle siedzimy u niego w mieszkaniu, w towarzystwie jego kumpli), nie dostałam od niego złamanego kwiatka, spaliśmy ze soba może ze trzy razy, kiedy jestesmy sami to z reguly on ten czas spedza przy komputerze eh Niby o mnie dba ale jak dla mnie to jego zachowanie takie z lekka dziwne jest. Co mam zrobić? I co mam myśleć? Jak sie zachowywac wtedy kiedy on traktuje mnie jak mlodsza siostre?

żaden dojrzały facet nie będzie szastał słowem "kocham" zwłaszcza po 3 miesiącach znajomości. Podejrzewam, że dziewczynę zostawił nie dla ciebie, tylko dlatego, że coś się wypaliło. Może ona zostawiła jego? Dla faceta "kocham" i kwiatki nie są takie ważne, gorzej ze spędzaniem wspólnego czasu. Jeśli jest tak teraz co będzie za kilka lat?

Zostawił ja kiedy mu powiedzialam ze chyba sie w nim zakochalam, on odparl wtedy ze on we mnie tez i zadzwonil do niej. Ale jak to mozliwe ze dorosly dojrzaly facet nie mysli wogole o seksie? Czasem czuje sie przy nim jak nimfomanka bo mi bardziej zależy niż jemu. On kiedy jestesmy sami, gotuje obiad, gra na komputerze, oglada tv ;] To jest chore. Kiedy mu proponuje spacer czy co kolwiek mówi że nie ma 15 lat i kreconych blond włosów żeby chodzic za reke po parku. A kiedy chce żeby do mnie przyszedł albo żebysmy poszli do moich znajomych odpowiada ze nie bo mu sie nie chce, kiedy pytam czy nie jest w stanie zrobic tego dla mnie, odpowiada ze niektorych rzeczy nie jest w stanie zrobic nawet dla siebie i że już takiego go sobie wzielam.

:) myślę, że jak facetowi na prawdę zależy to jest w stanie zrobić więcej wbrew własnej woli niż mu się wydaje :) Być może podałaś mu siebie na tacy, on nie musi się starać, więc spacerki i kwiatki są w tym wypadku zbędne. ma wszystko co chciał dostać i żyje w spokoju. Sex? Nie potrafię wytłumaczyć, zwłaszcza, że jesteście ze sobą 3 miesiące. A jak jest sex to ciekawy chociaż?

Spedzalismy ze soba wtedy cale dwa dni tylko we dwoje. Fajnie bylo :) Tylko że niestety jakies 30% tego czasu byl kompletnie pijany ;]

Ja juz narawde nie wiem co mam zrobic ;( Wiem że pragnienia osiemnastolatki i dojrzalego faceta sa inne ale czy kiedy on zdecydowal ze chce ze mna byc to o tym nie wiedzial?

Ten sam facet będzie się zupełnie inaczej starał o dwie różne kobiety. Zastanów się i napisz tutaj jakie korzyści masz z tego związku (chodzi o samopoczucie, spełnienie itp.)

Czesto do mnie dzwoni, dużo rozmawiamy. Potrafi mi porawić humor w pare sekund. Jest bardzo przystonym facetem i sie czuje poprostu dumna trzymajac za reke takiego mezczyzne. Daje mi poczucie bezpieczenstwa. I to chyba na tyle. Kocham go i strasznie sie dla niego staram. Może i jestem dla niego za dobra, za miła itp tzn innymi slowy za łatwa. Ale narawde go bardzo kocham i chce dla niego wszystko co najlepsze.

Faceci nigdy nie doceniają tego, że chcesz im oddać całą siebie, być na każde skinienie. Musisz to przemyśleć. Jesteś młoda, a w dorosłym życiu prowadzi się poważne gry i małe gierki.

Wiec co mam robic? Kocham go i chce z nim byc.

?

up