Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życzliwa znajoma

Czy (i jak) uświadomić znajomą, że jest zdradzana ?

Polecane posty

Gość życzliwa znajoma

Mam dylemat. Znam pewną parę. Ona świata poza nim nie widzi, on chyba trochę lżej podchodzi do ich związku. Są razem dlugi czas z wieloma przerwami (ona ciągle się o coś wścieka i "odchodzi" ,a później za parę dni pisze lub dzwoni do niego jak gdyby nigdy nic, a on po jakimś czasie się łamie i wraca LUB DRUGA OPCJA on ma już czasem dość jej awantur, i sam odchodzi, ale ona nie odpuszcza i scenariusz jest ten sam, prosi go o powrót itd.) . Wiem o tym, bo ona często się żali na niego i sama o tym opowiada (nawet tym którzy nie chcą tego słuchać). M.in. o tym ,że on nie chce z nią zamieszkać ,czy mieć dziecko (on podobno mówi że "jeszcze nie teraz" -a ona jest po 30 sporo). Ja mieszkam niedaleko niego. I parę razy (na przestrzeni długiego czasu) widziałam go z kimś innym - a raczej inną (na pewno nie z nikim z rodziny). On mnie raczej wtedy nie widział.Wcale się z tym nie krył. Raz nawet widziałam jak pakują razem bagaże i wyjeżdżają gdzieś (on ma taką pracę,że może sobie mieć niby alibi na parę dni jakby chciał) . Widziałam ich też jak szli przytuleni, całowali sie itp. Ona (to moja znajoma) opowiadała mi też że podejrzewała go kiedyś o romans, bo znalazła smsa od jakiejś dziewczyny ze słowem "kochanie" . On stwierdził, że to pomyłka, a ona mu raczej uwierzyła. A ja nie wiem co mam robić. Powiedzieć jej o tym? Nie chce za bardzo by to wyszło ode mnie. Napisać smsa z jakiegoś telefonu na kartę ? Nie wtrącać się ? Czy lepiej żeby wiedziała, że on ją oszukuje przez tyle czasu. Cały czas mnie to gryzie :O Poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakkakakakaka
napisz jej anonimowego smsa, albo powiedz wprost. a ty chciałabys wiedziec? i byc w zwiazku bez przyszłosci? a moze bedzie miała kiedys do ciebie pretense ze jej nie powiedziałas? moze wteyd bedzie za pozno, a teraz jest czas ze jezcze ułozy sobie zycie z kims innym. powiedz jej. u mnie tak było. ja byłam długo zdradzana i nie wiedziałam. dowiedziałam sie moze za pozno, nie wiem. gdybym wiedziała wczesniej to bym inaczej zrobiła. a tez tkwiłam w podobnym "chorym"zwiazku. powiedz jej. daj jej szanse na cos lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa65555555
Nie mów jej tego!!! Nieeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa znajoma
no właśnie ja bym chciała wiedzieć. Szkoda czasu wg mnie i zachodu na kogoś kto zdradza, nie szanuje etc. I raczej nie miałabym żadnych pretensji do osoby, która by mi o tym powiedziała. Najlepiej by było jakby zobaczyła sama to co ja, ale na to szanse są raczej zerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia pysia i koralgol
uświadom ją. to chamstwo wiedziec i pozwolic tkwic kolezance w beznadziejnym zwiazku. mzoe sobie jeszcze ułozy zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia pysia i koralgol
nie rozumiem waszych wypowiedzi "nie mow jej". niby dalczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
skoro sama na wlasne oczy widzialas to jej powiedz. Sama kiedys bylam zdradzana przez jakis czas i wolalabym zeby mi ktos o tym powiedzial wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz jej koniecznie
niech nie traci zycia na kogos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akaakakakkakaka
daj jej szanse na cos lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewllllina
Ja wlasnie jestem od 3 miesiescy chyba zdradzana.On sie bardzo zmienil.Kiedys prawie tu mieszkal u mnie.Teraz choc moglby byc czesciej to wciaz zmeczony,nerwowy,extra robota...itp. Stralam sie rozumiec.Czulam sie czesto zaniedbywana..:(Nawet Swieta i Sylwestra pracowal...On nie zerwal,ale tkwie w takim stanie beznadzieii i nadzieii 3miesiace...Ktos mi powiedzial,ze widziano go w innym miescie(60km.stad).Tam byla jego mieszka.On mowi,ze u znajomych byl..Nie mowil mi o tym poki sama nie powiedzialam,ze ktos go widzial...Ciagle klotnie prowokuje..Mowi,ze tak lepiej narazie jak jest..tzn.jak narazie osobno mieszkamy. oradzcie cos,prosze.Mamy male dziecko. CHCIALABYM ,by ktos powiedzial mi,gdyby widzial go z inna kobieta.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa znajoma
misia pysia i kolargol - to jest tylko moja znajoma, koleżanka to słowo na wyrost, chociaż ona może myśli inaczej, a może po prostu opowiada o sobie nawet pani ze sklepu. Ale z drugiej strony nie chciałabym jej mówic tego osbiście, ponieważ nie chce później trafić w środek piekła miedzy nich. Żebym może jeszcze przy nim się tłumaczyła z tego co widziałam. Bo ona na pewno by mu o tym wspomniała skąd wie. Dlatego chciałam jakoś bardziej anonimowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzliwa znajoma
ps. świąt i sylwestra też razem nie spędzali, bo : 1. święta on spędzał z rodziną (ona ich nie lubi, więc zaproszenia nie dostała) 2. W syllwestra się pokłócili (ona mówiła,że on trochę ją sprowokował do kłótni, a później wyłączył telefon na 4 dni) . A dobre też było jak wyjechali w lutym na parę dni razem. Ona po dwóch dniach się znów pokłóciła z nim ,(m.in. on z kimś rozmawiał przez tel. po kryjomu) ,to on kazał się jej spakować i z 5 dni wyjazd był na 2. To wszystko ona mi opowiada. A mi niezręcznie jest tego słuchać. Serio. I wygląda to tak wg mnie, jakby jemu w ogóle nie zależalo, a ona nie wiem po co to ciągnie. Może kwestia tylu lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewellllina
Ja bym ja powiadomila,jesli widujesz go z inna kobieta.Niektorzy faceci graja na dwa fronty. U nas jest zle.Nie dopuszczam jednak,ze to koniec. Wciaz mam nadzieje,ze sie dogadamy.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×