Znacie sposob aby nie spać???Kawa,sejsa nie pomaga!!!!RADA

Czesc mam bardzo duzo nauki,ale niestety nic na mnie nie dzial ani kawa ani sesja ani inne preparaty!!!pomozcie

tak a egzaminy same sie zalicza:)

amfetamina :P

jak nie bedziesz spac to sie i tak nie zalicza, ile masz zamiar nie spac? nie dasz rady sie uczyc bez snu, nic ci do glowy nie wejdzie, kapito? zamiast sleczec bezproduktywnie nad ksiazkami godzinami lepiej sie wyspij i poucz krocej ale efektywniej

chodzi o to zeby nawet do 3 sie uczyc!!!nie mowie zeby w ogole nie spac.A mam bardzo duzo.niektorzy potrafia cala noc sie uczyc.Pija kawe i do przodu.tylko ze na mnie to nie dziala:(

trzeba sie bylo uczyc systematycznie to by teraz wystarczylo duzo krocej powtarzac :)

wlasnie chce zaczac sie uczyc egzaminy mam w polowie maja ale jest tego bardzo duzo...mam ciezki kierunek bo farmacje i jeszcze pracuje w niektore dni jako kelnerka bo sama sie utrzymuje

no nikt nie zna sposobow???

to jest dobry sposob: ogladnac sobie babke wrozaca z patykow http://www.youtube.com/watch?v=eFFFz9cecL8

ja przed maturą piłam kawe litrami i pomagało .Może jakiś Redbull do tego ?

Red bul albo feta jak nie bierzesz to zacznij sesja zaliczona na 100% :P

chłodny prysznic. srodki na efedrynie- np tussi, uczyć się w pokoju gdzie jest mocne światło, wyjść na chwilę na taras/balkon. tigery.

buhehe Jak bedziesz uczyc sie na bierzaco nie bedziesz potrzebowal wspomagaczy a i w nocy bedziesz mogl spac spokojnie zamiast sie uczyc a co to znaczy duzo nauki ja mam tyle nauki ze do kazdego egzaminu trzeba uczyc sie 1.5 miesiaca dzien w dzien po 10-12 godzin

OMG!! Trzeba sie bylo uczyc systematycznie, a nie teraz wykanczac organizm i nie spac po nocach

a jakies leki??nie bede miala je problemu dostac bo mam znajoma farmaceutke

ja pierd jacy przykladni studenci!!!ciekawe bo akurat duzp znam ludzi i wszyscy sie ucza 2 dnie przed egzaminem...ale widze ze tu same prymusy

jak masz dostęp zalatw sobie wlasnie w aptece tussi. o ile go juz nie wycofali, zapij kawą i będzie działało. bo teraz tussi jest chyba tylko na receptę i nie sluchaj nadgorliwców którzy są wielce systematyczni;) pozdro.

buhehe 2 dni przed egzaminem buhehe 2 dni przed egzmainem na prawie to juz sobie mozna odpoczywac a nie dopiero nauke zaczynac buhehehehehe sa studia i "studia"

Większość studentów kieruje się zasadą: zakuj, zdaj, zapomnij :) Uczy się tuż przed egzamami, wypijając hektolitry kawy i Red Bulla. Również tak postępowałem swego czasu.

alez my tez na prawie uczymy sie przed egzaminami czyli zeby zdac wszystko w terminie trzeba zaczac 3 mies przed i to jest 90 dni ciezkiej pracy a wy tu smencicie o kilku nieprzespanych nocach buehehe i systematycznych nadgorliwcach buhehe jaka pogadra dla ludzi ktorzy sie ucza zapraszam na prawo zobaczymy co osiagniecie uczac sie 2 tyg przed sesja

tussi jest na kaszel ale chodzi o to ze zawiera jako jeden z niewielu efedryne, ktora dziala pobudzająco. a skoro studiujesz farmacje to powinnas wiedziec jak dziala efka. ;) nie nalezy zreszta z nia przesadzać, bo na dluzszą mete szkodzi zdrowiu.

Wiem wlasnie no slyszalam ze dziala!!!! Prawo to nieublizajac kucie na pamiec!!!!nie na rozum!!!nie poszlam na to bo uczenie sie na pamiec to strata czasu!!!!io tak pozniej przylaza na praktyki i nic nie potrafia wiem bo moj ojciec jest prawnikiem i ma swoja kancelarie:)wiec nie dzieki:)haha

Wiem wlasnie no slyszalam ze dziala!!!! Prawo to nieublizajac kucie na pamiec!!!!nie na rozum!!!nie poszlam na to bo uczenie sie na pamiec to strata czasu!!!!io tak pozniej przylaza na praktyki i nic nie potrafia wiem bo moj ojciec jest prawnikiem i ma swoja kancelarie:)wiec nie dzieki:)haha

Na samym wstępie... Współczuję, aż mnie wzdrgnęło na samą myśl, dobrze że mam to za sobą... Ja robiłam tak.. po całym dniu pracy przychodziłam do domu, jadłam obiad (nie za duży i nie za ciężki- to istotne, żeby nie popaść w błogość :) ).. ok. pół godziny odpoczynku potem siadałam do nauki (to było niestety ok. 19) jak już przestałam myśleć rzucałam i kładłam sie spać na ok. 1 godz. później chwila na balkon otrzeźwieć i po tej godzinie z nowymi siłam i tak przez cala noc a red bulle i tym podobne miałam na poranek i na dzień w czasie pracy...Zdawało rezultat, zaliczałam wszystko za pierwszym zamachem :)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa co ty wiesz o prawie tak sie sklada ze u mnie na uczleni oblewaja za wykucie na pamiec bez zrozumienia oczywiscie tekst ustawy trzeba znac na pamiec ale egzmainator sprawdza czy oprocz tego rozumiemy co mowimy i coraz wiecje jest egzaminow na myslenie rozwiazanie problemu z wykorzystaniem wiedzy

dzieki za rade:)a nie udawanie ze wszyscy sie ucza systematycznie.:)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a praktyki sa od tego zbey student zobaczyl zawod od kuchni zpaoznal sie z praktyka bo studia sa teoria twoj tata dobrze to wie i nie wierze ze on po stduiach potrafil pisac pisma procesowe bo to nie jest i nigdy nie bylo przemdiotem studiow ale wol juz nie pamieta jak cieleciem byl ... przykre to

tak zawod od kuchni hmmm tylko wlasciwie trzeba pamietac to co sie na nich nauczylo a nie wyryc i zapomniec.Pamiec jest ulotna....wiec so sorry.Ciekawe czy wszystko pamietasz...wiec nie porownuj farmacje do prawa...i nie ze tak duzo musicie sie uczyc...i co wam to daje i tak wiekszosc nie ma aplikacji...tylko dzieci prawnikow i widze ze ty tez jestes na takiej drodze...

widze ze malo wiesz w zeszlym roku na aplikacje dostalo sie 75 % osob zdajacych a zdawala duza czesc studentow i tak sie sklada ze wsrod tej masy dzieci prawnikow byly jednymi z wielu i w sumie gubili sie w gaszczu dzieci "szarych " ludzi a jak uwazasz z enauki duzo nie ma to moze zademonstruje pierwsza lepsza sessje : KPK - 800 stron plus kodeks KS 1500 stron plus 2 kodeksy PMP - 500 stron plus 5 konwencji miedzynarodowych ( tu akurat zgodze sie ze nie duo) PPG - 1500 stron co daje cos okolo 15 ustaw moze nie az tak duzo ale w porownianiu do "studiow" gdzie egzamin polega na wkuciu kilkudziesiesciu stron notatek to coz pozatym dzisiaj jest coraz wiecje egzaminow wymagajacyh myslenia sa kazusy i trzeba rozwiazac przypadke opierajac sie na posiadanej wiedzy oraz oczywiscie uzasadnic i podac przepisy

Po pierwsze to glupota wkuwac na pamiec jak mozna zajrzec do kodeksu:)nie bede sie z toba spierac bo szczerze nie po to tu jestem..Wiem jakie sa realia i tyle!!!:)zycze powodzenia...Moze tatus zalatwi ci aplikacje:) wracajac do mojego problemu,to znacie jeszcze jakies sposoby??