Co jest potrzebne, żeby zrobić ciemnię w domu

Hej... Jestem studentką kierunku artystycznego. Od jakiegoś czasu zaczęłam się interesować fotografią, ale od "innej strony"... Czy jest tu ktoś kto się zna i może mi doradzić co jest potrzebne, żeby urządzić sobie w domu ciemnię (chodzi mi tylko o b&w). Jaka chemia? papiery, światło. O co w tym wszystkim chodzi...? Będę wdzięczna za każda wskazówkę.

chemia nie z koncentratów najlepiej... miejsce dobrze zaciemnione, zero promyków światła nie może dochodzić, i z dobrym dostępem do bieżącej wody

papiery to standardowo, FOMA, zależy jaki efekt, taki papier sie kupuje, bo jedne są mniej a drugie bardziej kontrastowe i nie myl negatywu cz-b do zimnej chemii z takim na C-41 :D bo i takie kwiatki widziałam :O

wydaje mi się, że w piwnicy mogłabym mieć dobre miejsce... a te koncentraty to co to? przepraszam, ale kompletnie się nie znam... : (

chemia jest dostępna w postaci proszków i koncentratów. koncentraty są dobre na szybko, ale generalnie takie proszku jest lepsze. tyle, że jak mieszasz z proszku, to ttrzeba dać około 24 godziny, żeby się zgryzła ta chemia

Może ktoś się pojawi kto zna dobre linki z informacjami, żeby właśnie nie było tam takich kwiatków o jakich mówisz. Wiem, że jest google. Ale ważne, żeby to były dobre informacje... A jak ktoś nie zna się jak ja, to nie odróżni co jest dobre a co nie... Przynajmniej na początku. Później samemu można ocenić co mi pasuje a co nie. Ważne, żeby jakoś zacząć :(

czy sie tyje czy sie nie tyje - rozumiem. A czy możesz mi powiedzieć kilka słów o powiększalnikach?

Zaciemnione pomieszczenie (bez okien lub podwojne okiennice), woda (najlepiej biezaca) , co najmniej 4 kuwety, czerwone oswietlenie, powiekszalnik, zegar, maskownica, koreks, wywolywacz, utrwalacz, papier foto, szczypce z guma do wyciagania zdjec... A tak na marginesie, to gdzies jeszcze mozna dostac? Bo ja juz 4 lata sprzedalam cale wyposazenie bo nie moglam kupic juz papieru i odczynnikow...

no to ci mówię: FOMA to firma dobra, czeska, dla matorów, na ILFORDA nie marnuj kasy jak się uczysz, chociaż Ilford to jest bardzo dobra jakość materiałów. ale nie ma co na naukę marnować takich dobrych negatywów. Foma robi i papiery, i negatywy jak idziesz do sklepu, to mów, że do zimnej chemii chcesz negatywy. wywoływacz, utrwalacz. przerywacz nie jest niezbędny, jak jesteś bardzo ograniczona kosztami, to możesz sobie go spokojnie darować. kup dobry koreks.

energiczna, jasne że jeszcze można! http://www.ilford.pl/ilford.bandw.html http://www.fomafoto.pl/materialy_czarno_biale_foma-c-18.html

No to milo. Coz, ja i tak sie na cyfre przerzucilam... dobraoc

dobra, ja widzę, że tu energiczna się dobrze zna ;) ja nawet własnej ciemni nie miałam :( miłej nocki ;)

dzięki wielkie za odpowiedzi. Mieszkam przy Czeskiej granicy :))) A może znasz jakąś porządną książkę, żeby takiemu laikowi jak ja wcisnęli coś do głowy? : P

"Pracownia Fotograficzna" Andrzej Kotecki wszystko bardzo dokładnie wyjaśnione, fakt że bardziej pod kątem profesjonalnych ciemni...całego opisanego sprzętu napewno nie będziesz potrzebować, ale warto przeczytać podręcznik jest trochę stary, ale może w jakiejś bibliotece znajdziesz ;)

sprzedać powiększalnik i trochę "gadżetów" - kuwety, zegar i coś tam jeszcze - musiałabym sprawdzić :-)

a z jakiej strony ściągnąć sterowniki do wywołaczy Foma?