Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalaaaamana

do tych co nie maja duzo kasy -co i gdzie kupujecie do jedzenia? ile wydajecie?

Polecane posty

Gość zalaaaamana

wrocilam wlasnie z zakupow na 3 dni - tylko jedzenie i wydalam 120zl na 3 osoby, kupilam zakupy w tesco i to te najtansze :/ juz nie wiem co kupic, wszystko jest drogie, wedlina masakra cenowa, mieso tym bardziej, ryby kosmos, sery to samo, warzywa tez super drogie, nabial taki sobie ale tez niebzyt tanio wyjdzie jak wszystko zliczyc :( co jecie na snadanie/kolacje zeby bylo tanio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się omijać Tesco bo jest bardzo drogie. Wiadomo, ze nie wszystkie produkty, ale część z nich jest. Najczęściej Auchan, kaufland, biedronka, lidl. Czasem Makro. Tak średnio wychodzi jakieś 300 zł na tydzień nie licząc warzyw, jajek i mięsa. Na 4 osoby plus zwierzaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolacja, sniadania to różnie: płatki z mlekiem jajecznica z różnymi dodatkami kanapki z serkami, serem żółtym, pasztetem, dżemem Czasem parówki Nieraz pozostałości z obiadu (bo szkoda wyrzucić) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie????
ja też dziś robiłam zakupy na trzy osoby t wydałam 130zł w tym że ja jeszcze kupowałam mięso i kiełbasę na grilla ja też czasem jestem przerażona ile wydaje ale w tych czasach to chyba już nic nie jest tanie a zakupy robię w polo markecie często są promocje i zawsze coś złapię niedrogiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalaaaamana
ja robie zakupy w lidlu i biedronce a wieksze w tesco bo jest wszystko i sa zamienniki tansze a np w biedronce nie takich calkiem tanich rzeczy :( ale kornelkowa to ty duzo wydajesz na tydzien 300zl :/ ja z miesem i wszystkim praktycznie na jedzenie na tydzien na 3 os wydaje ok 200zl ale jest coraz trudniej pracuje od 4 lat w 1 firmie, i zarabiam tyle samo, dostalam 1 podwyzke 2 lata temu 100zl brutto :/ jak zaczynalam to jakos ta moja wyplata to bylo duzo a teraz to ja mam 1 wizyte w markecie i z wyplaty leci na leb na szyje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale u mnie 4 osoby i : kot (w porywach 2) pies żółw 2 chomiki. To wszystko też jeść musi. No i wliczam w tą cenę też chemie gospodarczą której idzie u nas jakbyśmy co najmniej jakąś działalność prowadzili. Codziennie robię 2 prania wiec proszek i płyn znika w błyskawicznym tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety takie ceny
też tygodniowe większe zakupy to około 150 zł ale i tak w tygodniu prawie codzienie jeszcze coś dokupuję np jakieś nowalijki, mleko, jaja, to co się skończy wydajemy dużo kasy bo pijemy dużo mleka, jemy dużo jogurtów, deserków no i soki owocowe, najmniej kupujemy mięsa i wędlin najtaniej zakupy wychodzą w biedronce, w lidlu trochę drożej, nienajgorzej jest też w carrefour

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety takie ceny
płyny do prania kupuję w Carrfourze, 1,5 litra za jakieś 6 zł, przestałam kupować "markowe" bo są za drogie, szukam tańszych odpowiedników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie????
a ja też jeszcze mam zwierzęta rybki świnka i wielkiego psa bernardyna a ten to potrafi zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie????
ja wydaje 50zł tygodniowo na same baterie do wibratora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wolę te markowe koncentraty do płukania bo pachną a te tanie rzadkie i lejące się jak woda się wypłukują i nie ma żadnego zapachu. I na to samo wychodzi co by się ich wcale nie używało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalaaaamana
no i jak tu przezyc ? ja mam swinke ale ona je malenko, na mc nie wiem czy 20zl zjada :)) ja wlasnie najwiecej wydaje na serki dla malego, wedliny i mieso, ale moj maz bezmiesnie nie potrafi jesc, bo wtedy pochlania taakie ilosci ze nie warto :) kupuje juz największe śmieci z wedlin same meilonki i pasztety, tylko w promocjach, mieso zwykle mielonke najtansza, albo kurczaki i mimo to jest tak drogo, moj maly na szczescie lubi parowki i woli od szynki ale juz mi go zal tak tylko na parowkach trzymac :/ wiadomo ze i owoce trzeba dziecku kupic i soki, ale to powiedzmy ze zrozumiale wydatki na dziecko ale ja i maz?? kurna juz niemal sam chcleb jemy a i tak to drogo co sie dzieje w tym kraju :(( jak was czytam to jakos nei odstaje od normy, wyadwalo mi sie z emoz eejstem zbyt rozrzutna (tylko na co) ale widze ze to standard kolo tysiaca zl na mc utrzymanie ja chemii nie wliczam bo to czesto dostaje w prezentach okazyjnych albo raz na rok kupie duzo i potem jest i jest, to sie tak nie odczuje na kieszeni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 osoby dorosłe, dwójka dzieci- 4 lata i 7 m-cy, kot perski- 2000-2500 na jedzenie miesięcznie:( Z tym, że kotek żywi się tylko Kitkatem, a najmłodszej gotuje osobno. Dużo idzie na owoce (starsza uwielbia) i obiady- mąż nie lubi zup, woli ziemniaki, makarony, pierogi. Lekką ręką wydaję 2000 tys. na samo jedzenie i czasem łapię się za głowę ile to wszystko kosztuję. Zakupy najczęściej robię w Polo Markecie (mam po drugiej stronie ulicy), w realu albo Biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalamanaa też mam takie odczucie. Idę do sklepu wydaję dużo pieniędzy (dla mnie te 300 zł to bardzo dużo) a potem rozkładam to po szafkach i lodówce i nawet tych zakupów nie widać. Nauczyłam się że zawsze do sklepu idę z listą bo inaczej mam w koszyku to czego wcale nie potrzebuje a było na promocji :P a to co chciałam kupić nadal jest nie kupione. Jeśli coś da się kupić hurtowo tzn wodę mineralną, mleko, cukier itd to staram się kupować tak żeby raz na jakiś czas uzupełnić zapas i żeby zawsze to było. Promocje bardzo często nie są promocjami niestety. A już promocje kup jedno a drugie za pól ceny to straszne naciąganie (no chyba ze na prawdę się potrzebuje 2 tych samych rzeczy, ale zazwyczaj jednak się nie potrzebuje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corby tos mnie podniosła na duchu;) 2 dorosłe osoby,4 dzieci kot perski i owczarek niemiecki --to moja sfora ---a na miesiąc na żywnośc wydaję 2000-2500. Myślałam że to bardzo dużo ,ale widzę corby ma mniej dzióbków do papu i też sporo wydaje czyli chyba nie jest żle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym żarciem to faktycznie jakaś masakra:o U nas też jest dwoje dorosłych i dwoje dzieci + królik i lekko 2000tys wydaję. Mój chłopina bez mięsa nie jada, a zupy to tylko młodemu wchodzą bez oporu. Jesteśmy też bardzo warzywni, na same nowalijki w tej chwili wydaję codziennie około 15zł. 3-4 pęczki rzodkiewki, którą wszyscy chrupiemy pasjami 3 pomidory ogórek świeży sałata dymka do tego jakieś owoce, wszystko to na targowisku. Resztę zakupów robię w biedronce, która i tak wychodzi chyba najtaniej z okolicznych mi znanych sklepów. Wędlin jemy mało, wole sama zrobić jakąś roladę czy szynkę i to mąż je na kanapki. Od czasu do czasu kupię szynkę konserwową do tostów ,albo trochę kindziuka. Nie jemy żadnych cudów, ale też nie futruję rodzinki samymi pyrami. Pieniądze idą jak woda. Teraz 100zł na zakupy to strasznie mało i ciężko z tego zrobić zapas na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Jeśli chodzi o jedzenie to polecam Carrefoura (niektóre produkty są w bardzo dobrych cenach), Tesco (podobnie), Lidla, Biedronkę i Makro (na duże zakupy). A jeśli chodzi o kosmetyki i chemię to Rossmanna, ewentualnie jeszcze Lidla i Makro (korzyści skali). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Pieczywo, owoce i warzywa najlepsze są (prawie zawsze) w Biedronce. Chemia gosp. i dodatki kulinarne w Lidlu. Art. dla małych w Rossmannie i Cafferourze. Sypkie i makarony w Tesco. Dużo i hurtem w Makro. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Auchana, E.Leclerca, Real i Kaufland mam daleko, toteż mało wiem o ich cenach... A w Kauflandzie to chyba nawet w życiu nie byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie lubię wielkopowierzchniowych sklepów typu carrefurre, bo mimo listy i tak zawsze kupuję więcej niż chcę, a poza tym trzeba się bardzo nalatać za wszystkim. Wolę zakupy w biedronce. Jednak nic mnie tak nie wkurza jak apteki. Na większości produktów nie ma cen tak żeby można było samemu sprawdzić, a trudno stać przy ladzie i po kolei pytać o wszystko i porównywać ceny z innymi aptekami. Ceny są bardzo zróżnicowane. Każdy kto ma dzieci wie ile czasem trzeba tam wydać:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Ach i zapomniałabym! Tanie kosmetyki są w sieciach Super-Pharm. Apteka też tam jest na miejscu ale nie mam porównania czy lekarstwa mają tańsze niż gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuulka
biedronka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chemie kupuje w
Rosmanie bo tam jest najtaniej. Proszki z internetu od razu 10kg i starcza na dlugo. Jedzenie w Biedronce lub realu. W Rossmanie widzialam wczoraj promocje na bebiko 9.90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tola z Opola
Abby dobrze gada. Kupowalam ostatnio maske do wlosow w Realu i kosztowala 22,-. Obok byl Super-Pharm i ta sama maska kosztowala 18,-!! Czujesz jaka przebitka!? :o Plulam sobie w brode przez ten zakup, ale juz nie chcialam bawic sie w zwroty w tym Realu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tola z Opola
No i chemia z Lidla - seria W5 jest rewelacyjna!! i do tego tania jak barszcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmoni
kochani a moze robice wlasnesrodki do czyszczenia np.plyn do prania ja robie i mi stacza na 4 miesiakibo to duzowychodzi z duzej kostkimydla i sodyoczyszczonej. Dolukaniadodaje nieco sody oczyszczonej i mam wszystko miekkie jak po plynie zmiekczajacym.Warto pomyslec o tym zwlaszcza ze srodki do prania sa bardzo drogie.Mam 3 malychdzieci i wiem o czum mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w Auchanie w Gdańsku zwykle kupuje;) teraz się fajnie przebudowuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufffinka
My finansowo stoimy raczej nieźle .. ale i tak kupuję to co jest akurat w promocji lub na przecenie. Zawsze się coś tam ugotuje z tego co jest. Nie wyrzucam jedzenia! Chyba, że przyjedzie RODZINA i jak zwykle nawali cały talerz obiadu a zjada z tego 1/3 .. Przeszkadza mi to bo ja moim dzieciom daje tyle ile mają rzeczywiście zjeść a nie wale na talerz jak staremu chłopu .. wole dołożyć niż zmarnować. Dzięki temu stać mnie na czasami lepsze jakościowo produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to powiem Ci szczerze, że jeśli chodzi o fundusze to u mnie też z tym nie najlepiej :/. Najczęściej robię zakupy w Polomarkecie, ceny mają naprawdę znośne, choć wszędzie można znaleźć drogie produkty. Najbliżej domu i bardzo dużo promocji na produkty, na których mi zależy :). Myślę, że jest to mądrzejszy wybór niż Tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×