Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cecelinka

Jak reagowac na złych rodziców???

Polecane posty

Gość cecelinka

Czasem na prawdę nie wiem. Mam koleżankę, która traktuje swoje dziecko jak małego służącego (chłopiec ma 4 latka!) - podaj, przynieś itd. Ostatnio kazała mu przynieść jakiś kosmetyk z łazienki i jak się okazało, że wziąl nie ten co trzeba, ona wyskoczyła na niego z takim krzykiem że sama się wystarszyłam. Zaczęła go wyzywac - że niedojda, że o nic nie można go poprosić, bo nic nie robi dobrze. Mały oczywiście zaczął pochlipywac i poszedł do siebie.. próbowałam z nią porozmawiać o tej sytuacji ale ona odrazu zmieniła temat (dając mi do zrozumienia że to nie moja sprwa) No niby nie moja ale kurczę, mam siedzieć cicho i patrzeć jak wyżywa się na małym dziecku??? jak wy reagujecie w takich sytuacjach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mma taka znajoma, okropnie traktuje 2 letniego synka. Bardzo brzydko sie do niego odzywa, jest niedelikatna , poszarpuje go itp. Nie zareagowalam, ale serce mi sie kroi jak sobie przypomne jej dziecko. Mam wyrzuty sumienia, ze je nie zwrocilma uwagi. Nie spotykam sie z nia juz wlasnie z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi się w środku przewraca
jak słysze np bawiących się rodziców i dzieci krzyczące coś w tle: http://www.youtube.com/watch?v=H9f2PwOgRAE myślę, że w takiej sytuacji reakcja nie jest kwestią dobrej woli ale wręcz obowiązku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
że w ogóle są takie matki,ja też mam,myślałam że znalazłam fajną osobę do spacerków,bo ona też ma malucha w podobnym wieku do mojego synka(różnica 2 tygodni) ma też synka 4 letniego ,dziecko jest nieznośne,bo takie traktowanie przez matkę sprawiło,że dziecko robi źle by zwrócić na siebie uwagę,normalnie mam ochotę jej przywalić jak mówi dziecku,że jest kretynej,że jest pojeb..że go zostawi...dla mnie to nie ejst matka,a jak jej mówiłam by zmieniła zachowanie wobec niego,to może bedzie grzeczniejszy to mówi,że na niego nic nie działa,nawet jak mu wpier... normalnie myślałam,że spadne z krzesła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×