Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 100tonowy walec

Ociężała w ciąży

Polecane posty

Gość 100tonowy walec

Witajcie Mamusie :) mam pytanie, czy Wy też czujecie się/ czułyście się potwornie ociężałe w III trymestrze?? Jestem w 33 tygodniu i dosłownie czuje się jakbym miała całe ciało z betonu :/ jest mi ciężko oddychać, szybko się poruszać, łatwo się męczę nawet na spacerze, i najchętniej to bym tylko spała :/ Może macie na to jakieś rady? Nóżki do miski z zimną wodą ? Jakieś może zioła? Jeszcze troche przedemną i niestety musze sobie sama radzić ze wszystkim,gdyż obie mamy mieszkają po 100km odemnie a mąż ciągle w pracy, ale poprostu nie mam siły :/ 🌼 pozdrawiam gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaa
wspolczuje...sama mialam koncówke w czerwcu ubiegłego roku i myslalam kazdego dnia ze umre...upał, duchota..masakra... nic ci nie poradze bo dopiero jak urodzisz to odpoczniesz..serio:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja musiałam przechodzić całe lato bo urodziłam w pazdzierniku i do tego mialam zagrozona ciaze i musialam lezec ale jakos trzeba bylo wytrzymac dla kochanej coreczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję się tak samo. jestem w 35 tyg. i modlę się żeby się już rozpakować.mam wrażenie że noszę tonowy cięzar w brzuchu a dziecko waży 2,5 kg. mam ogromny brzuchol, wszyscy myślą że będą bliżniaki. w pierwszej ciąży nieczułam tak bardzo tego ciężaru,chodziłam w ciąży przez całe lato i rodziłam w listopadzie. i niebyło żle. musimy wytrzymac jeszcze trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100tonowy walec
dzieki dziewczynki za odrobinę wsparcia. no to chyba muszę się uzbroić w cierpliwość. własnie probowałam wiziąść chłodną kąpiel ale niewiele dało :/ nie mam wielkiego brzucha i nawet wiele nie przytyłam, za to maleństwo daje mi ostro popalić kopniakami, może stąd ta ciężkość. zostaje sie tylko modlić żeby lato nie było upalne :) a propo labudka82 też mam termin na czerwiec :) tylko że ja dzień wcześniej ;) troche się boje - ale podnoc to nie takie straszne, bardziej mnie martwi nacinanie i później rekonwalescencja po porodzie :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ;) ja mam termin znowu na 10.06 ;) wiec zaraz po Was... i ledwo zipię :/ nie przytyłam dużo, nie mam tez duzego brzucha.. waże rapem 62 kg ... (6 kg na plus) .... ale ciezko mi strasznie :/ chodze jak kaczka,... bo mi młoda napiera głowką na krocze, które w efekcie mnie boli przy jakimkolwiek ruchu... brzuch tez boli bo przeciez trzeba nóżki wypychać z boku ;) a dupkę przy pępku.... w 1 ciąży takich rewelacji z samopoczuciem nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×