Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojj... narobiło się

właśnie mój ojciec..

Polecane posty

Gość ojj... narobiło się

mnie tak wkurzył że w szarpaninie nazwałam go jebaną dupą i użyłam innych słów tego typu.. dodam że jestem przykładną dziewczyną.. z dobrego domu. powiedziałąm to przy matce przy której nigdy nie klnę ani nic... głupio mi ale nie cierpie go.. zwłaszcza czasami. on ma dwie twarze.. myślicie że zrobiłam z siebie idiotkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj... narobiło się
nadal jestem roztrzęsiona napiszcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumszakalllaka
Zrobilas z siebie idiotke, nie znasz 4 przykazania bozego? Bedziesz smazyc sie w piekle za te slowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj... narobiło się
od dawna nie układają mi się relacje z nim. ale bywa że się razem śmiejemy. jednak częściej jest fatalnie między nami. byliśmy pokłóceni i mama chciała żebym sobie zgrała coś z komputera, a tak się składa ze to służbowy ojca był. no i ja siadam już zgrywam a on jak to zobaczył to na mnie z łapami się rzuca wyrywa obraża rzuca przezwiskami... jego zachowanie jest często CHORE... jak byłam mała nigdy mnie nie bił.. parę klapsów. a teraz jak się na mnie rzuca, to nie pozostaję dłużna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj... narobiło się
żałuję że to się stało przy mojej mamie.. która próbowała nas rozdzielić.. rzadko się aż tak denerwuję jak dziś przez tego czuba. najbardziej w jego zachowaniu razi mnie to że ojciec w moim przekonaniu powinien być autorytetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj... narobiło się
mam 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj... narobiło się
jestem dosyć silna.. a w przypływie złości nawet bardzo. ale on jak to facet dużo silniejszy. i chyba nie zdaje sobie z tego sprawy. a jeśli zdaje, to jest głupi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romansidlo__
YY dziwne ze tak nerwowo zareagowal gdy podeszlas do jego kompa. Czyzby ukrywal romans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj... narobiło się
coś Ty.. mama korzystała normalnie z jego komputera. on czasami pała do mnie nienawiścią. a takie reakcje rozpalają mnie do czerwoności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj... narobiło się
zareagował nerwowo bo byliśmy pokłóceni.. a ja normalnie podeszłam do jego komputera. właściwie nie jego bo służbowego.. ehh... i kurna bijatyka niemal jak z pod sklepu :o no ale słowo je.b.ać przy mojej mamie to przegięcie ona widzi nasza złą relację ale nic z tym nie może zrobić bo nie mam szacunku do ojca. tak jest od paru lat. jak byłam mała on był na pierwszym miejscu. potem zaczęłam dorastać a on mnie traktował tak jak miałam 5 lat. potem zaczęły się spory, kłótnie... i z czasem jest coraz gorzej. nie szanuje go. wiadomo że kocham jakoś ale SZACUNKU brak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×