Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość on25lat

Jestem kochankiem ktos tak mial?Jak z tego wyjsc?

Polecane posty

Gość on25lat

Bardzo prose o ardy doswiadczonych...chyb jestem tylko kochankiem..moja kobieta chybasie nie spieszy z rozwodem z mezem ponoc martwi sie ze dzieci to odczuja ale one maja 9 i 11 lat..moi z i twierdzi z ekocha...pozatym mamyy spory dystans a ja ja kocham.Czy da sie z takiej toxycznej milosci uwolnic?jak z teo wyjsc?jakies rady?Czy moze ona naprade o mnie mysli powaznie?ja sam nie wiem POMOCY!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaAaaajuzzmtezzz
nie jesst lAtwo ja nie umiem a przeciez kocham innego od wielu lat, .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozarozyczka
a nie chcesz innej ..zmarnujesz czas ..aa le jak ja kochasz..to czekaj.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruchy???
Wiem jak to jest!troche podobnie jak u nas..bo odkad mnie zdrazila nas juz nie ma.myslalem ze nigdy nikogo nie obdarze uczuciem, ona jest, ale juz nie istnieje jako kobieta i kochanka .Trudne to bo ja kocham inną ktorej nie jestem w stanie o tym powiedziec, czy ona mnie spytacie?..nie , ona mnie nie kocha,ale czasem swietnie ze soba zartujemy, przeciez zycie to zart..milosc to tez zart ale przez Ż..CO ci powiedziec_...nie ma szans na milosc, ja ..nie umiem odejsc wiec wegetuje.o dziwo milosc do tamtej kobiety wypelnia mi kazda sekunde zycia..i dlatego jeszcze zyje...co jeszcze chcesz wiedziec_ napisze ci chetnie.narka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta juz wiesz
nic nie wiesz kruchy NIC A NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×