Nie Lubisz kogoś na Kafe? Wyżyj się!

Denerwuje Cie ktoś z kafeterii? Nie masz się komu wyżalić? Ten topik będzie więc najlepszym wyjściem do 'upuszczenia' negatywnych emocji, wyrzucenia z siebie tego zbędnego balastu! Zapraszam Dr Kafe Terapia Zasady: 1. Bez bluzgania proszę- nie chcemy przecież ryzykować usunięcia naszego 'gabinetu' 2. No spam proszę Nad resztą zasad pomyśle jeszcze! Zapraszam wszystkie sfrustrowane osoby! WELCOME!

pogoda do dupy to się kobicie nudzi :(

nie nie jestem :P za to ty widac masz problemy z wyrażaniem się :)

z jąkaniem się, wystarczy raz "nie" napisać

a ja pisze dwa ray i nic ci do tego :D co za gbury !

ale slusznie dajcie upust emocjom kochani, na pewno dobrze wam to zrobi :) nawet jezeli ja mam być przedmiotem kpin :p

o Jagodzie :O

no włąsnie albo o kornelowej mamie

aaaby wymadrzanie sie dziala mi na nerwy i te jej chalenie sie czego to ona nie ma dla swojego dziecka i jaka to idealna matka ona jest... nie wiem moze robi to nieswiadomie ale po prostu dziala mi t o na nerwy :)

chyba dawno ci nikt nie dogodził skoro takie głupoty wymyslasz

Aaaby tez mnie wkurza niemiłosiernie,wiecznie przechwałki i jaka to ona swietna mama..a dupe płaszczy cale dnie przed kompem...ciekawe kto sie w tym czasie jej dzieckiem zajmuje... szkoda slow,daremny przypadek....

bo wkurza mnie nieziemsko ta kobieta. Szlag mnie trafia jak ja czytam, bo nigdy, doslownie nigdy - jak malo kto na forum - nie ma nic konstruktywnego do powiedzenia. Albo bluzga jak najgorsza ulicznica albo ubliza albo w ogole pisze takie herezje, ze czlowiek nie wie czy sie smiac czy plakac.

Kafe Terapia !!!!! pomocy !!!!!!!!!

idealne mamuski, ktore napadaja na inne. Nie ma ludzi idelanych, nawet matki maja swoje lepsze i gorsze dni i niestety, ale prawie kazdej matce zdarzy sie krzyknac lub podniesc glos, choc nie wiem jak bylaby cierpliwa, ale tutaj na forum, gdy jakas matka o tym napisze po to, aby sie wyzalic, aby poszukac wsparac, bo ma wyrzuty sumienia, ze zdarzylo jej sie podniesc glos na swojego np. 9 miesieczniaka to zaraz zostaje zmieszana z blotem. I nie pisze tu o darcie sie na dziecko czy biciu go, bo to zupelnie inna bajka, ale przypomnial mi sie topik dziewczyny, ktora napisala, ze podsniosla glos na swojego 8 miesieczniaka i miala potworne wyrzuty sumienia i sie po prostu zwyczajnie sama przez to rozplakala, ze jest fatalana matka. Opisala cala historie i naprawde ja jej wierze, ze mogla stracic cierpliwosc, ale tutaj tak na nia wszystkie napadly, wyzwaly od podlych suk matek i innych :o , ze po prostu az czlowiek nie moze uwierzyc, ze jedna matka takie epitety na druga sle.

ta jagoda??? :O

to i ja się dopiszę. Mnie nie wkurza, ale dołuje trochę (choć wiem , ze powinnam podzielić na 5) że wszystkie dzieci tutaj znają co najmniej 2 języki w wieku lat 2, potrafią płynnie czytać i liczyć do 100 w wieku lat 3... a moje są zdecydowanie opóźnione w rozwoju jeśli chodzi o wyznaczniki kafe. 2 sprawa to pieniądze. Wszyscy tu są bogaci, mają domy dla siebie i mieszkania dla swoich nienarodzonych jeszcze dzieci, mają odłożone pieniądze na studia prawnicze dla swoich pociech i zaplanowane życie do 2050 włącznie. A ja nie mam. No i czasem przez to doła łapię zanim do mnie dotrze ze to tylko forum.

Ja tam nie mam żadnego doła, niczym/nikim się nie przejmuję. Lubię tu wpadać jak piję kawę, albo jak leje deszcz i nie ma co robić ;P Nie wiem kogo lubię a kogo nie bo nikogo nie znam :D

kornelkowa mama to taka przywara polakow nie lap dola dla dziecka kochajacy rodzice to najwieksze szczescie a nie kasa potem wyrastaja na materialistow a im wcale latwiej w zyciu nie jest:)

dlaczego nie lubicie kornelkowej mamy? zawsze musicie się doszukiwac wad? jagoda to rozumiem.... ciekawe jako kto teraz pisze...nie chce mi się wierzyć, ze się usunęła w cień...

o...i eterno wtrąciła swoje trzy grosze...wracaj na swój topik kobieto i szumu nie rób.

czytaj ze zrozumieniem...

DO- kornelkowa mama to taka przywara polakow nie lap dola dla dziecka kochajacy rodzice to najwieksze szczescie a nie kasa potem wyrastaja na materialistow a im wcale latwiej w zyciu nie jest. MOZE TAK BEDZIE LATWIEJ PRZECZYTAC I ZROZUMIEC NIE WIEM O CO CI CHODZI.

eterno... jak pisałam posta o 12:04 to Twojego wcześniejszego nie widziałam... długo Go kleiłam:P to nie było do Ciebie... tylo ogólnie, bo kts ją tu umieścił, ze nie lubi... tyle:)

kornelkowa mama ma spora wiedze wie co pisze lubie czytac jej posty najwyrazniej to nie jes dobrze postrzegane na kafe:(

Dziewczyny :) Ale ja sobie zdaję sprawę że są ludzie którzy mnie tolerują, są tacy których wkurzam (rozumiem jagodę że jej działam na nerwy- na pewno nie jest jedyną która tak uważa). Nie ma na świecie takiego człowieka który byłby przyjmowany dobrze przez wszystkich i nikt nie czul do niego antypatii. Trzeba się tolerować i tyle. To tak jakbyś to przeczytała, Gosiu. Bo mam wrażenie, że Cię uraziłam, a nie to było moim zamiarem.

i własnie dlatego pytam....czemu ktoś ja tu umieszcza...też mi nie przeszkadza.... a za Jagodą troche tęsknie:P głupia była strasznie....ale jakos brakuje jej na cafe!....

kornelkowa, niepotrzebne wcale Ci te doły... zacznijmy od tego, że się przedstawię:) Jestem Kraken :) siedzę na kafe już parę ładnych lat, ale zawsze w większości tylko czytałam lub pisałam pod pomarańczowym nickiem. Nie miałam potrzeby się logować i utożsamiać z tym forum...No a teraz jak widać jestem czarna i tak jakby świeża tutaj, natomiast wiem co się świeci od dawien dawna:) co do tego o czym piszesz kornelkowa mamo to zauważyłam to samo: każda jest bogata, nie ma kredytu, wszystko ma oryginalne, zarabia po 10tysięcy, spełnia się zawodowo, nie jest kurą domową, wychowuje idealnie dziecko, więc i dziecko idealnym jest:o...więc ciekawe skąd tyle osób na topiku o tym kto ile tak naprawdę zarabia i z tego co tam pisało wiele mam to tak kolorowo nie jest...Ale cóż, to jest forum i życie można sobie ubarwić, tak jak w Simsach:) kornelkowa, zauważyłam, że komuś nadepnęłam na odcisk, bo jakiś czas temu ktoś założył głupi topik z "Twoim zdjęciem", które nim nie było, widocznie komuś się nudzi:) mnie śmieszą takie mamy...a tak poza tym z chęcią bym zobaczyła jak naprawdę wyglądasz:D co do tego kogo lubię, a kogo nie...hmmmm nie traktuję tego personalnie, bo nikogo nie znam osobiście, mogę jedynie sobie wyobrazić po wpisach kto jest jakim człowiekiem, ale często wyobraźnia zawodzi, więc po co komuś łaty przypinać? Mogę jedynie napisać, że denerwowały mnie wyzwiska i prześmiewki jagody i to by było na tyle...Natomiast jaką ona jest osobą na co dzień nie mogę stwierdzić, być może jest normalną kobietą, która tutaj na kafe robi sobie jaja albo się wyżywa, nie wiem i się nie dowiem:)

nadepnęłaś* - literówka:)

zastanawiam sie po co wogole takie tematy na forum ciaza porod maciezynstwo brak zajec???

ja nie lubię Bombardy i Miarki