Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnaANIAbardzo

pytanie do samotnych

Polecane posty

Gość Blanka Zet
Hanuś oswiec nas! Koniec swiata przewidujesz czy coooooo??????;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, właśnie sprawdzam służbową pocztę... schizy na plus: "podjąłem decyzję, że dzień 4 czerwca 2010 r. będzie dniem wolnym od pracy dla wszystkich pracowników":-) - takie wieści lubię:-) Schizy negatywne - plany finansowe, ktoś na mój stołek (awans).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schizy negatywne - plany finansowe, ktoś na mój stołek (awans). myślisz że chcą Cie zwolnić/przenieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wcześniej pisałam, ktoś przejmie stanowisko, na które miałam awansować. Moze decyzja oficjalna dziś zapadła? Najgorsze, ze wiem, kto to i to boooooli. Plany wykonałam tak, że lepiej nie może być, więc nie powinnam się martwić. Co do zwalniania - u mnie się dostaje wypowiedzenie za porozumieniem stron z uwagą, ze jak sie pójdzie do sądu, to bedą wieszać psy na człowieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Kurde, Wy tez tak lubicie melony? Bo ja dzis drugiego juz jem. Mniammmmm...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
O ja nie znosze grapefruit'ow... Brrrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do końca świata - Blanka, miał on być kilka razy. Poza tym - ileż to razy się było w takim punkcie życia, że wszystko się waliło, albo człowiek palił mosty za sobą i zaczynał wszystko od nowa, zupełnie jak ci z arki Noego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm Hanuś współczuję ale Cię chyba rozumiem u mnie też awansują tylko ludzie z tzw. kręgu, niektórzy twierdzą że to tradycja, dla mnie nepotyzm. A ja pionkiem jestem bo nie z genami. Ale za to ceteris paribus. Melony - qrde a ja chyba nigdy ich nie jadłem, albo sobie nie przypominam. To takie żółte coś???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, melony są żółte... podobno mają mieć pewien stopień dojrzałości, by smakowały.. Ja kiedyś kupiłam i... cały wylądował w koszu... Acha, podobno najlepiej smakuje z plasterkiem łososia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Haniu dokladnie tak, mi sie troche walilo gdy odchodzilam od meza. Mialam najczarniejsze mysli, ze bedzie walka i to w sadzie i w ogole zle i niedobrze... Ale zaswiecilo slonce, wszycho sie wyprostowalo, bez sadu, choc jeszcze gdzies lezy chyba w komodzie moj probny pozew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka, moze ten pozew sprawia, że trzymacie pion we wzajemnych relacjach? Bo wiesz, jakby cos nie grało, zawsze można go złozyć. a tak to człowiek ma motywację:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
No cos Ty Hanuś, trzymamy fason bo chcemy i mamy dla kogo. Pomijam ze i dla samych siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Grzechu a ktory przelom masz na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Hania nie zapominaj ze my nie jestesmy razem, poza zwyklym przytuleniem czasami. A jesli chodzi o pozew to nawet gdy zostalby zlozony to niczego by nie zmienil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Dla samych siebie, przeciez na zawsze bedziemy miec wspolne sprawy-dotyczace dziecka chociazby... Wiec chyba jesli dwoje ludzi traktuje sie normalnie to wtedy latwiej o komunikacje miedzy nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Haniu no to jedynie tyle by zmienil ze w papierkach byloby ze jestesmy po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Skad sie wzial przelom? A jak bys sobie wyobrazal zyc caly czas zrac sie jak dwa pittbule? Jak mialoby wygladac przebywanie z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, Blanka ale wiele par sie rozstaje formalnie. rodzice nie muszą sie bardzo lubić, by wychować dziecko, choć pewnie zaraz napiszesz, ze dziecko wyczuwa emocje rodziców... Dobra, spadam spać. Idiotka jestem:-( -możecie mi tak mówić, nie obrażę się. Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Wiem, ze sa tacy co wola sie zrec nie patrzac na uczucia dziecka. Ja uwazam, ze czasami trzeba schowac dume do kieszeni i podac reke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymaj się Hanuś, prześpij noc, zobaczysz, wszyćko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka Zet
Dziecko wyczuwa gdy mama lub tata robia cos na sile. My nie robimy nic na sile:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×