Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aaabb111kkccc2

Problem z ochotą na kolejny stosunek

Polecane posty

Gość Aaabb111kkccc2

Witam, a wiec tak: mam 22lata i stałą partnerkę od 3 lat, z która jestem związany razem. Dziewczyna atrakcyjna, dobra w łóżku. Seks uprawiamy ok 2-3 razy w tygodniu (nie mieszkamy jeszcze razem, to dlatego) I tu jest pewien problem: przy pierwszym razie zawsze jest super, ona dochodzi, ja również, a nasz stosunek trwa dość długo - pierwszy raz wszystko jest wporzadku. Gdy skonczymy, zazwyczaj po jakiejś pół godziny, moja dziewczyna ma ochotę na kolejny stosunek, jednak mi po pierwszym na jakiś czas kompletnie odechciewa się a jeśli podejmujemy już jakieś próby to zazwyczaj nie chce mi zbyt szybko bryknąć. Tak, wiem jest to normalne u większości facetów, że tuż po nie mają ochoty przez pewien czas, jednak martwie się tym ze mimo upływu godziny ja nadal nie zaczynam mieć ochoty! Drugi problem to to, że czasami nieco na siłę zaczynam z nią drugi raz, lecz często konczy się to szybkim słabnięciem erekcji, nie z powodu jakichś problemów, lecz z tego, że zwyczajnie nie mam ochoty.. Moje pytanie - jak mógłbym to zmienić i co zrobić, aby szybciej nabierać ochoty na kolejne razy? A także co poradzić na zbyt słabą erekcję na krótko po pierwszym razie? Wiem wiem, powinienem dłużej się zregenerować, ale chciałbym móc to szybciej aby nie zawodzić partnerki! Pare razy przy bardzo namiętnej atmosferze zaraz nabieralem ochoty, jednak było to tylko kilkakrotnie (musi być baaardzo namiętnie i w tym problem) Masturbuję się standardowo - ok 3-4 razy w tygodniu, więc nie tu leży chyba problem. Za podszywy itd dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
Hmmmm a moze pierwsze minetka z jej finalem a pozniej normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SekundnickWtorny
Hmm ... ja sie masturbuje srednio co 2-i dzien, i jak czasem mam kontakt z Panna, to moglbym z 5 razy pod rzad, zatem to nie czestotliwosc masturbacji. Moze nieodpowiednia dieta i dbanie o siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaabb111kkccc2
Co rozumiesz przed nieodpowiednią dietę i dbanie o siebie i jaki związek miałoby to mieć z problemem moim? he he he: ona raczej za seksem przepada i to na niego się napala po pierwszym razie Inne odpowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SekundnickWtorny
No jak to jaki? Ja nie pale, nie pije, zdrowo sie odzywiam - pelen kompleks mineralow i witamin - stad pewnie moje sily witalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaabb111kkccc2
z tej strony równiez jest ze mną wszystko wporządku, chodzi tu raczej o to, że dopiero po dluzszym odpoczynku mam chęć na kolejny raz, a co za tym idzie nie ma problemów wówczas z erekcją. Problem jest - jak ten czas skrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z ochota...
a siusiasz po stosunku ? wiem , ze to pomaga zeby znowu moc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Misiek_
Dupa zimna ... jeżeli współżyjecie ok. 2-3 razy w tygodniu to poco ci jeszcze masturbacja. Właśnie dlatego nie masz ochoty na kolejny numerek. Jak nabierzesz ochotę to kolejny numerek będzie trwał znacznie dłużej niż pierwszy a i dziewczyna będzie bardziej zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaabb111kkccc2
z siusianiem sprobuje:) a co do masturbacji to wydawało mi się, że tak mała ilość nie będzie problemem w tej kewstii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Śmiechulińska1
za mało stanowczo! po porodzie stosunków seksualnych może być jeszcze mniej! musicie rozmawiać o swoim libido . . . i potrzebach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaabb111kkccc2
czy ograniczenie masturbacji rzeczywiscie roziwaze problem i duzo zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z ochota...
masturbacja to nie problem , no chyba ze w Twoim przypadku nie powinna miez rzadnego wplywu na to czy mozesz kochac sie raz za razem , moj facet zawsze siusia po i dzieki temu mozemy po chwili znowu sie kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaabb111kkccc2
wlasnie wychodze z nią zobaczymy jak sie wieczor potoczy. uprzejmie prosze podszywaczy o nie udzielanie się za mnie w tym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anio.łek
Wiagra pomaga na szybszą regenerację....to raz! I nie onanizuj się sam, wyłącznie razem z nią....to dwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×