Jakich kobiet powinni unikac mezczyzni?

Mężczyźni rozmawiają o kobietach Bardzo często. Bywa, że codziennie. Tematy są różne. Oceniają nasze pupy, piersi, włosy, nogi, uśmiech, to jak się ubieramy, jak chodzimy, jak się zachowujemy, co potrafimy, jak jeździmy samochodem, wreszcie jak sprawdzamy się w łóżku. Opowiadają sobie na nasz temat kawały, dowcipkują, podśmiewają się. Często wymieniają się uwagami i doświadczeniami. Tworzą też własne rankingi, np. ranking kobiet, których lepiej unikać Pięknych mają za dużo adoratorów i wielbicieli. Są zjawiskowe i śliczne, więc nie mogą opędzić się od kolegów, przyjaciół, znajomych. Większość facetów ślini się na ich widok. Są łatwym łupem tzw. królów dyskotek. Eleganckich, zadbanych i dobrze ubranych - panowie ostrzegają się przed takimi kobietami, bo są za drogie w utrzymaniu. Nie zadowolą się byle perfumami z bazaru, nie ubierają się w szmateksach. Lubią drogie kosmetyki, świetne ciuchy i biżuterię. To nie są dziewczyny dla mężczyzn o chudych portfelach i dla skąpców, rzecz jasna. Inteligentnych - to przecież mężczyźni są najmądrzejsi. Bystra, mądra kobieta to niebezpieczeństwo. A nuż zacznie udowadniać swojemu partnerowi niewiedzę, zwłaszcza w obecności innych mężczyzn. Dobrze zarabiających - takich co to zarabiają więcej niż ich partner. Są niezależne, mają własny samochód, mieszkanie, żyją na poziomie. Wypominają swoim mężczyznom niezaradność, lenistwo, brak ambicji. Faceci boją się, że taka kobieta może ich zdemaskować przed kolegami i wtedy okaże się np., że samochód, którym jeździ, jest kupiony za jej pieniądze. Straszne. Pobożnych - podobno życie z taką kobietą jest bardzo nudne. Każde zachowanie niezgodne z wiarą, którą wyznaje, traktowane jest jako ciężki grzech. Pobożna będzie dążyć do tego, aby partner odpokutował swoje występki. Będzie mu o tym przypominać, nawracać ze złej drogi, którą kroczy, tępić wszelakie „brzydkie myśli. Wyzwolonych i niezależnych - otwartych na świat, ciekawych życia, takich co to się niczego nie boją i wiedzą czego chcą. Niestety nie da się ich wychować na prawdziwe, rasowe kury domowe i zaprząc do domowego kieratu. Nie pozwolą zamknąć się w kuchni i przykuć do zlewu. W dodatku wolą radzić sobie same, są energiczne i głośno mówią to, co akurat myślą. Na domiar złego potrafią się odnaleźć w każdej sytuacji. Krzykliwych i agresywnych - z takimi kobietami trudno zaznać spokoju. Awanturują się z byle powodu. Krzyczą na każdym kroku. Robią zamieszanie. Porozrzucane rzeczy, bałagan w salonie, skarpetki na podłodze, to dla nich powód, by wyżywać się na swoim mężczyźnie, a on przecież potrzebuje spokoju. Zachowujących się jak królewny - takie kobiety muszą być ciągle w centrum uwagi, cały świat powinien kręcić się wokół nich. Żądają pokłonów, składania hołdów, leżenia u ich stóp, a co najgorsze prezentów, aby były ciągle przekonane o swojej wyjątkowości. Mężczyźni muszą być na ich rozkazy.