Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blue heart was break

co mam zrobic??? pomóżcie bo oszaleje

Polecane posty

Gość blue heart was break

pare dni temu dowiedziałam sie ze mój przyszły mąż nie moze miec dzieci. powiedziala mi to jego matka, podczas takiej babskie rozmowy. ujęła to w słowach że jest szczesliwa ze jej syn znalazł tak wyrozumiała i dobra dziewczyne ktora to akceptuje i mimo tego chce z nim spedzic zycie, i ze jest przeciez adopcja i tyle dzieci czekajacych na dom. zatkało mnie nie wiedzialam o co chodzi zaczelam sie dopytywac co ma na mysli i wyszlo ze moj m nie moze miec dzieci, bo w dziecinstwie był chory na cos (juz nie pamietam) mial jakies naswietlania i bral bardzo silne leki i to spowodowalo ze jest bezplodny do konca zycia. wieczorem spytalam go o to i sie przyznal ze to prawda, ze chcial mnie do tego przygotowac, ale ze mozemy adoptowac dzieci, itp. jak on sobie to wyobraza mam 24 lata chce miec swoje dziecko. slub mial byc za 3 tyg a ja nie wiem co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oszukał Cie, a to jest grzech. odwołaj slub i przemyśl wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariano de la Fonte
a kochasz go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue heart was break
kocham. i dlatego mi tak ciezko. nie wyobrazam sobie zycia bez niego, ale tez nie potrafie zrezygnowac z wlasnego dziecka, wiem ze adopcja jest szlachetna itp ale ja bym chciala miec swoje a konkretnie moje i jego ale to nie mozliwe. :( i nie moge sie z tym pogodzic nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doskocz Wyskocz
Ciesz się, możecie się walić bez zabezpieczeń, ile wlezie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
chyba nigdy nie zrozumie jak mozna tak oszukiwać najbliższych ludzi, pewnie wiedzial ze nie bedzie mial szans jakby powiedzial Ci o tym na poczatku znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariano de la Fonte
to wez znajdz dawce nasienie in vitro i bedziesz szczesliwa mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rid ma racje. Wyraznie chciał to przed Toba ukryć. Ciekawe, kiedy byś się dowiedziała, gdyby się teściówka nie wygadała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue heart was break
ale to nie to samo. kocham go i chcialabym zeby dziecko bylo nasz wspolne, mialo jego oczy, jego krew zeby plynala w zylach , to juz nie bedzie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osy tez
ale cie kocha ze nie chcial cie stracic, albo graja zebys go rzucila, moze maja ina dziewczyn ena oku dla niego, wez go do doktora i niech sie zb ada czy to prawda,albo wez mu powiedz fajnie bedziemy na maxa sie kochac, zobnaczysz czy zmysla czy faktycznie nie moze miec dzieci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....ups
Prowokacja aż dymi !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue heart was break
juz wszystko do slubu przygotowane, ubrania, obraczki, jego rodzice kupili nam w prezencie mieszkanie, to dobrzy ludzie i nie zmyslali by takich rzeczy. nie wiem co mam zrobic nie chce ich wpedzac w koszty , ale nie wyobrazam sobie ze musze podjac taka powazna decyzje a tak krotkim czasie, chcialabym zniknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logiczne byłoby odłozenie
slubu i danie sobie czasu na przemyslenie, nikt nie powinien sie dziwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logiczne byłoby odłozenie
a nie mowiliscie nigdy prze slubem o dzieciach? takie rzeczy sie ustala. Przedziwne. Nie mysle, zeby to był prawdziwy topik. I chcialo by ci sie jeszcze taki nick wymyslac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue heart was break
ja zawsze mowilam ze chce 2 dzieci . ze dziecko najpredzej rok po slubie zeby sie soba nacieszyc itp. on sie zgadzl ze tak mam racje ze lubi dzieci, i wspominal zawsze cos o adopcji ze tyle dzieci nie ma rodziców i ze mu ich szkoda strasznie, ja myslalam ze on ma takie dobre serce i dlatego tak mowi a nie dlatego ze nie moze miec swoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×