Gość kasia123454321 Napisano Kwiecień 9, 2014 Dasz radę zobacz ile dni już nie palisz? ,a każdy dzień to Twój sukces :) uwolnienia się od <> Pamiętaj jesteś dzielna a wiesz jakby było łatwo to cholerstwo rzucić to każdemu by się udawało ,czasem warto się przemęczyć żeby udowodnić sobie i innym że jednak można. No ja już nie palę 457 dni 23 godziny mój sukces i tylko mój :) Pozdrawiam i do usłyszenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia123454321 Napisano Kwiecień 19, 2014 Zdrowych Pogodnych Świąt wielkanocnych :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon83 Napisano Kwiecień 19, 2014 Ja kupiłem tabletki od polskiego dystrybutora ktory handluje produktami z USA, moge go polecić z czystym sumieniem. Tabletek jest 100 i wystarcza na 50 dni. Najlepiej rzucać stopniowo wtedy można uniknąć nadmiernych kilogramów, przynajmniej Ja przytyłem tylko 1kg po rzuceniu. Teraz po około 4-5 miesięcy nie miałem papierosa w ustach Jedyny minus to bóle głowy. Wiec nie piszcie proszę, ze nie ma skutecznej metody bo jest tylko trzeba dobrze poszukac usmiech.gif jego mail jak by ktos byl zainteresow any19jarosz10@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dobrota 0 Napisano Kwiecień 20, 2014 Witam pozdrawiam wszystkich bywalców pachnącego grona życzę zdrowych i wesołych ŚWIĄT WIELKANOCNYCH :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia123454321 Napisano Kwiecień 22, 2014 szymon nie wiem czym chcesz handlować ale wszystkie ,,niby'' pomagacze w rzucaniu są gó... warte.To jest nabijanie ludzi w balona i wyciąganie kasy i to nie małej kasy,człowiek jak chce rzucić to musi sam tego chcieć.On sam sobie musi zawdzięczać że rzucił a nie jakimś pastylką olejkom czy gumą.Pozdrawiam pachnące grono :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 23, 2014 Aaaa!! Dzisiaj pobiłam mój rekord niepalenia - żyję bez papierosa od tygodnia. Nie wiem jak to będzie, staram się myśleć pozytywnie, ale często przychodzą chwile zwątpienia. Z drugiej strony, myśl, że znowu musiałabym na nowo zaczynać przeraża mnie na tyle, że jeszcze nie się nie złamałam. Ostatnie kilka miesięcy to ciągłe rzucanie i powroty do nałogu, mam tego dosyć !!! Jak nie teraz to kiedy ?? Nie stosuje żadnych wspomagaczy. W trudnych chwilach myślę o wydanych pieniądzach, o żółtych zebach, smrodzie z fajek, zniewoleniu, raku wszystkich narządów, obrzydliwym kaszlu, zmęczeniu, brzydkiej i zniszczonej cerze i o "mękach" jakie przeżywałam np drugiego dnia niepalenia. A czasami myślę sobie o tych rzeczach, ale w pozytywny sposób, np, że jak nie będę palić to bedę miec super białe zęby, będę mieć kontrolę nad swoim życiem itd. Pomaga :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Kwiecień 23, 2014 no fakt tego potwora trzeba zwalczyć samemu codziennie robi się mniejszy mniej nas meczy i o to chodzi w tej nierównej walce jestem zdania ze jak komus pomagają wspomagacze to niech korzysta dla mnie to takie blacebo ale trzymajcie się dzielnie bez śmierdziela Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 23, 2014 Przede wszystkim pamiętaj, że to TY decydujesz o sobie. Codziennie powtarzaj sobie: JA decyduję! (z wielkim akcentem na Ja i z wykrzyknikiem skierowanym ku swoim słabościom). Może i śmieszne, ale mnie to pomaga. Osobiście nie akceptuję sytuacji, gdy ktoś lub coś próbuje mi układać plan dnia. To samo tyczy się fajek. Czasem ciężko, ale wtedy myślę tak jak ty: o smrodzie z gęby, o kaszlu, o wyrzuconych pieniądzach i o tym, że nikt i nic nie będzie decydowało za mnie. Czasem łykam korzeń kudzu, który kupiłam pod domem w zielarskim w Katowicach - łagodzi głód nikotynowy i rzadziej nachodzą myśli o fajczeniu. No i jak się dużo ruszam to nie myślę o fajkach. Myślę o bieganiu, ale na razie organizuję intensywne spacery do parku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 23, 2014 hej :) no właśnie ja już od jakiś 3 tygodni ćwicze regularnie. Śmieszne to było, bo przed i po ćwiczeniach fajka :P Chyba muszę sobie znowu przetłumaczyć, że palenie nie ma sensu, bo mam ogromny kryzys :( nie jest bardzo źle, nie myślę ciagle o fajce, ale zastanawiam ile musi minąć zanim w ogóle mnie nie będzie ruszało?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dobrota 0 Napisano Kwiecień 23, 2014 Witam pozdrawiam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia BP :D moja walka ze śmierdzącym nałogiem była bardzo długa trwała 9 miesięcy co dziennie nachodziła mi chęć zapalenia w takich chwilach rozmawiałem sam ze soba odpędzając od siebie te śmierdzące myśli mówiąc do siebie --- przecież ja nie chcę palić --- ta chęć zapalenia trwała bardzo krótko i odchodziła na jakiś czas i tak do następnego razu wiem ze trzeba być cierpliwym, bo walka ze śmierdzącym nałogiem jest długa i trzeba czasu żeby go pokonać :D kasia123454321 dodob zgadzam się z Toba ze z każdym dniem BP jesteśmy coraz silniejsi nie ważne, w jaki sposób podejmujemy walkę z tym śmierdzącym nałogiem bo najważniejsze jest tylko to i tylko to się liczy ze nie palimy gosciu trzymam za ciebie kciuki dasz rade, * bo nie palić to jest cos pięknego * za potrzebujących trzymam 2 wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Kwiecień 24, 2014 ze Złośliwcem (Dobrota ;)) zgadzam się w 100% mecze się okrutnie ale wiem ze codziennie będzie lepiej ;) pieniądze, uroda, zdrowie to to o co warto zawalczyć ;) pozdrawiam i za siebie i za was trzymam kciuki bo warto walczyc o taka sprawę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dobrota 0 Napisano Kwiecień 25, 2014 pozdrawiam wszystkich bywalców pachnącego grona życzę miłego weekendu BP :D dodob dla ciebie kwiatek za to ze jesteś zuch dziewczynką :D i tak trzymaj dalej :D bo my tu nie palimy my pachniemy :D pozdrawiam tez i tych, co nas po cichu podczytują za potrzebujących trzymam 2 wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość misiaaaa13 Napisano Kwiecień 26, 2014 Dzisiaj rozpoczęłam 11 dzień bez papierosa. Często myślę o fajkach, żebym sobie zapaliła, ale i tak wiem, że tego nie zrobię. Póki co szkoda mi poświęconego czasu i trudu włożonego w powstrzymanie się od palenia. Wiem, że nie ma 'jednego' papierosa. Serce mnie trochę boli jak moim współlokatorzy wychodzą razem na fajkę na balkon. To był pewnego rodzaju rytuał, a ja teraz w nim nie uczestniczę. I BARDZO DOBRZE !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Kwiecień 26, 2014 brawo Misiaaaaaaaa tak trzymać masz charakter szczególnie jak wspollokatorzy fajcza i tak trzymać będziesz bogatsza piekniejsza i zdrowsza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dobrota 0 Napisano Kwiecień 30, 2014 Witam pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia BP :D dodob kasia123454321 misiaaaa13 gosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iga44 0 Napisano Maj 11, 2014 Witam Was serdecznie.Rzucanie palenia nie jest takie łatwe jak to niektórzy twierdzą.Wiele mnie to kosztowało zanim udało mi się rzucić to świństwo.Czwarty rok nie palę,a mimo to kusi mnie do papierosa.Chętnie bym sobie zapaliła,jednak tego nie zrobię, bo wiem że bym zaczęła palić od nowa,a tego nie chcę.Trzymam za Was kciuki, dacie radę.Serdecznie pozdrawiam WAS WSZYSTKIM dawnych i nowych z tego forum.Dzięki tej stronie trzymałam się:D Gdy było mi trudno wchodziłam tutaj i za to Wszystkim Wspaniałym osobom dziękuję za to. Nie widzę Złośliwca, Buziaczki dla Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia123454321 Napisano Maj 14, 2014 Witajcie. Gratulejszyn dla nowych rzucających :) jest nas już więcej. Pozdrawiam dodob :) dobrota:)misiaaaa13:)iga44:) zabkaa i całego pachnącego grona :) trzymajcie się pa!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dobrota 0 Napisano Maj 26, 2014 siemka pozdrawiam wszystkich bywalców pachnącego grona :D wszystkim pieknym i pachnacym dziewczynkom kwiatek a chłopakom przystojniakom graba iga44 złośliwiec to ja :D kasia123454321 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dobrota Napisano Maj 31, 2014 Witam Pozdrawiam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia BP :D ale tu cisza !!! ja nadal BP :D bo nie palić to coś pięknego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 29, 2014 Nie palę od tego czwartku, ale zaraz trafi mnie szlag :( nie pójdę już do sklepu, poza tym nie mam już za bardzo pieniędzy na papierosy. Chyba oszaleje, mam ochotę klnąc i rozwalać wszystko!! Czyli wychodzi na to, że muszę jakoś dać radę.. ehh ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Regres Napisano Lipiec 13, 2014 Witam starych i nowych bywalców dodob dawno mnie tu nie było co? Jest ktos jeszcz ze starej gwardii? AHA NIE PALĘ DALEJ TO JUŻ PONAD 5 LAT :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Lipiec 18, 2014 widze ze zero ludzi tutaj :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Lipiec 20, 2014 Witajcie kochani! I od czego mam zacząć mój post?? Tak mi wstyd!!!! Bo po ponad 6 latach BP zaczęłam palić :( Przymierzam się żeby rzucić bo jest jeszcze na tyle wcześnie że powinnam dać rade... Jak zaczęłam tą głupote ponownie od razu pomyślałam że muszę tu do Was wrócić!!! Po kopniaka w cztery litery.. Aż łzy mi płyną jak to piszę.. Tak strasznie jestem wściekła na siebie!!! Mam nadzieje że ktoś to zaglądnie i porządnie mnie OPR... Będę tu zaglądać - potrzebuje wsparcia.. Pozdrawiam Was serdecznie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Lipiec 22, 2014 No więc nie otrzymam kopniaka?? Rzucam od środy.. Będę wpadać i pisać.. Może ktoś tu zaglądnie??? Pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jullka01 0 Napisano Lipiec 22, 2014 Dostaniesz kopniaka odemnie.... Rzucaj to świństwo jak najszybciej...szkoda zdrowia ...i ten smród....fe kobieta ma pachniećććććććććććć..:-) Perfumy kupisz po 2 tyg niepalenia za zaoszczędzoną kasę...satysfakcja jest ogromna... Ja kiedy mi się jeszcze chciało palić powtarzałam sobie jak mantre ,,pierwszy papieros jest początkiem całej paczki papierosów,, kiedyś na forum mi to powiedziała i na mnie to działa...wiem ,że nigdy nie skończy się na jednym.... I jak sobie pomyśle o tej paczce o tych popielniczkach ze śmierdzącymi petami o porannym kacu papierosowym to ten jeden papieros który mnie kusi /a który wiem że nie będzie ostatnim/nie jest tego wart.... Kobieto jest lato szkoda cery :) Ja pachnę już 5 lat i to forum też mi bardzo pomogło:-) Rogers pamiętam Ciebie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jullka01 Napisano Lipiec 24, 2014 Mordusiak i jak z tym niepaleniem??????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Lipiec 25, 2014 Mordusia !!!!!!!!!! halo pamiętasz mnie z dawnych lat rzucajaca ; kopie CIe w tylek siebie tez niestety mam powroty do nalogu ale od kilku dni walcze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 25, 2014 mordusia - co spowodowało, że wróciłaś do nałogu po takim czasie?? Ja niby rzuciłam we wtorek, ale jeszcze podpalałam w środę.. póki co nie mam kasy na fajki, mam 10 zł do końca miesiąca i chcąc, nie chcąc muszę 'rzucać' :P wcześniej już rzucałam palenie, ale nic nie wyszło :( teraz siedzę w domu, szukam pracy.. z jednej strony to dobrze, bo nie mam stresów i moge się wkurzać i płakac ile wlezie w domu (tak mam na początku rzucania), a z drugiej strony mam dużo czasu.. ale staram się ciągle mieć jakieś zajęcie, magisterske piszę, ćwiczę, czytam. Może jakoś to będzie eh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mordusiak Napisano Lipiec 31, 2014 Kochani! Wracam tu do Was ale dobrych wiadomości niestety nie mam.. Nie paliłam 2 dni i dobrze mi szło, bo tak jak pisałam nie wciągło mnie na tyle żeby było mi ciężko.. ALE bardzo mi źle ostatnio... tak ogólnie mam mega doły... i doszła do tego kolejna awantura w domu i poplynęłam i od piątku pale jak smok!!! Bosze jakie mam nerwy na siebie przede wszystkim.. ale na męża też.. bo rzucałiśmy razem ponad 6 lat temu (Ja pierwsza!! On pięć dni po mnie!!) i wrócił do tego świństwa a ja też się podłamałam i popłynęłam.. :( Dodob jak mogę cię nie pamiętać!!! Przecież byliście jak rodzina/przyjaciele.. wspieraliśmy się w trudnych chwilach!!! Ale wróce tu na 100% .. może już nie długo.. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Lipiec 31, 2014 Moi kochani czy wiecie może gdzie w sieci znajde książe ŁATWY SPOSÓB NA RZUCENIE PALENIA Allena Carr'a??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach