Mąż dostał takiego smsa,wiadomo co znaczy

wyobraznie, no w zyciu sie tak nie usmialam z tak wyssanej z palca histori, a ta historyjka z autem to jzu przegiecie totalne, zmyslasz zmyslasz i jeszcze raz zmyslasz, nudzisz sie i podsycasz swoje ego ze cie ludzie czytaja

o maskra ale dobrze ,że opisujecie swoje przypadki ;)

GŁOSUJ WI WYGRYWAJ KOSMETYKI NA WIZAZ PL http://wizaz.pl/akcje/moj_styl_moja_gwiazda/oddajglos.php?id=132092

Spakuj mu walizki, wystaw za drzwi a jak sie obudzi to skop go po jadrach oraz po twarzy. Plus, dodaj ze ma isc sobie do swojej nowej pindy ktora nawet nie umie poprawnie pisac ;) Jak moj by tak zrobil to odrazu mial by eksmisje bez tlumaczenia :)

Tyle chodzilam z psem az znalazlam auto na jakims malym osiedlu, no gratulacje, pwoiedz mi jak to jest mozliwe he he kurva takie wymysly ty jestes jakos nastolatka

po co ktos miałby wymayslać taką historię a co do przypadków można na różne rzeczy przypadkiem trafić ;)

raczej nie po jednym sms to nie ! zapraszam tu też można się z innymi swoimi problemami dzielić http://sonikamalutka.gliteruje.pl

GŁOSUJ WI WYGRYWAJ KOSMETYKI NA WIZAZ PL http://wizaz.pl/akcje/moj_styl_moja_gwiazda/oddajglos.php?id=132092

no typ bezczelny! Urządź go ładnie. Wyobraziłam sobie uśmiechniętą kobietkę w samochodzie z gazetą. Padnie jak zobaczy taką fotkę. ;) :kwiatek:

No chyba jasne po co zdjęcie z autem, po 1 żeby udowodnić że ją oszukuje a po 2 że do kochanki jeździ :o

A - i jak do niego dzwonisz żeby zapytać czy jest w pracy, a on mówi że tak a Ty widzisz auto pod blokiem kochanki, to nagrywaj rozmowę - a najlepiej to smsem pytaj zaraz przed zrobieniem zdjęcia, żeby mieć dowód że kłamał że był w pracy a tak naprawdę auto u kochanki stoi ;)

Ona.. ma rację. Ale cham jak kręci. Auto mu w maju tak bardzo zamarzło, że nie odpaliło chociaż żona wie, że pod pracą go niema... Brak mi słów...

Autorko, trzymam za ciebie kciuki... jak już ktoś inny powiedział, jako policjant on jest na lepszej pozycji, bo koledzy mu zawsze pomogą, musisz mieć NIEZBITE dowody, może porozmawiaj z kimś jakimś sędzią adwokatem jak to załatwić, bo inaczej on cię może zrobić w rulona. Podziwiam twój spokój i opanowanie!!

Po jaką cholerę chcecie, żeby robiła zdjęcia smsowi? A jak udowodni, że to komórka męża? Jak słowo daję głupich nie sieją... Swoją drogą... skoro cukiereczek pożyczył samochód Maludkiej to szkoda, że sama go nie przestawiłaś na inne osiedle... Takie dość dalekie. Trochę adrenaliny w nowym związku by się przydało, mąż patrzyłby na Maludką jak na złodziejkę :) A Ty poker face! Na maxa! Skoro jesteś taka twarda to pobaw się nimi :) Wyślij jej w paczce brudne gacie i skarpetusie mężulka:)

Odechciało mi sie wychodzenia za mąż rodziny etc....Ktoś już gdzies napisał rodzina i dzieci to za wysoka cena (mam 30 lat) Wolę zostać sama niż przechodzic przez to samo co autorka ;)Zdarzyło się, mnie już raz facet w chuja zrobił po 5latach bycia ze sobą mieliśmy sie zaręczać ale potem wyszło przy kłotni po rozstaniu ...uwaga,że już się z kimś spotyka drążyłam dalej...wyszło że rok...po jakimś czasie ochajtał się z niewykształconą brzydulą (świnka Peegi z mapetów to klaudia shiffer przy niej)a mi skurwiel potrafił wytknąć jak 2kg przytyłam od wago idealnej ,że sie kurwa spasłam.Studia skończone mam a uważał jakim cudem zdałam maturę:( fajnie że ma teraz brzydkiego tłustego przygłupa.Zawsze wydawać by się mogło ,ze mężowie zdradzają swoje żony po urodzeniu dzieci ponieważ one przytyją,od karmienia obwiśnie biust albo włosy się zrobią brzydkie po burzy hormonalnej po dziecku :( seks nie ten sam no bo jak ..kobieta rodziła przepraszam za ostre słowa "c..młodej gówniary(co nie rodziła) jest ciaśniejsza i gówniara ma więcej czasu aby dbać o siebie dzieci nie zabierają połowy dnia

a to mnie zwaliło z krzesła na ziemię "Wyślij jej w paczce brudne gacie i skarpetusie mężulka"(lepiej napisać gaciusie albo majtusie) pomysł świetny tylko najpierw zdobądź adres MALUDKIEJ masakra ale nie przekona mnie i tak do uznania dysortografii

ostatnich dwoch wpisow - kocham Was

faktycznie trzeba było auto przestawić w inne miejsce najlepiej w całkiem inne miejsce , może nawet do jakiejś przyjaciółki albo kogoś twojego znajomego poprosić czy przechowa w garażu

Sama widzisz, że mamy dla Ciebie kilka niekiepskich pomysłów. Dzieci nie będą w to wmieszane, a Ty poczujesz smak zemsty. Maludka jest łatwa do namierzenia, skoro mężuś zostawił jej samochód to dziunia w końcu do niego wsiądzie :) Swoją drogą... nie spisałaś numeru z jakiego dostał tego smsa? To daje duże możliwości :)

Sory może pisze zbyt haotycznie,ale samochód on zostawił gdzieś bo wrócił pod wpływem alko. Jak wrócił i poszedł spać schowałam mu kluczyki od auta. Pewnie myslał,że zostawił je u niej dlatego ich nie szukał w domu. Mieszkam w małym mieście, więc na spacerze nie problem znaleść swój samochód, zwłaszcza jeśli się go szuka. Mąż się zamotał kłamiąc ,że mu alternator padł i jest u mechanika. Po prostu u Maludkiej kluczyków nie znalazł i nie wiedział co powiedzieć. Ciekawa jestem jak z tego wybrnie. Teraz wiem mniej więcej gdzie jego Maludka mieszka, auto stoi pod blokiem 5-cio klatkowym.Blok z początku lat 80-tych, mam tam koleżanke,z którą chodziłam do szkoły.Musze odnowić kontakt i nie trudno będzie się dowiedzieć jaka dziunia mieszka tam sama. W małych miastach każdy każdego zna. Też mieszkam w bloku i wiem kto mieszka z rodzicami, kto sam, kto wynajmuje.

Koszmar! Współczuje Ci szczerze - po tylu latach małżeństwa takie okropne świństwo z jego strony!!! Zastanawiam się czasami jak tacy ludzie bez żadnych wyrzutów sumienia mogą stąpać po Ziemii!? Trzeba mieć naprawdę serce z kamienia by skrzywdzić swoją drugą połówkę, zniczszyć szczęście własnych dzieci i z czasem szacunek do samego siebie - bo z pewnością nie jeden raz kiedyś tego pożałuje. Mam nadzieję,że ból po zdradzie męża szybko minie - jesteś silną kobietą,a to się chwali. 3mam za Ciebie kciuki!!! :D Nie daj robić z siebie naiwnej idiotki - pokaż mu z kim zadarł;)

a numer telefonu oczywiście spisałam,jest w tej samej sieci Heyah,mają darmowe smsy.

No to moja droga, masz juz połowę roboty za soba. Sam zaprowadził Cię na miejsce. Teraz namierz dziwencję. Kto, co , dokładny adres. Powęsz, gdzie pracuje, dowiedz sie czego możesz. Wiesz gdzie mieszka glizdeczka, więc możesz zrobić zdjęcia, lub pomoże Ci ktoś zaufany. Opisuj dokładnie zdjęcia, data godzina, gdzie, dokładnie w jakich okolicznościach. Załóż sobie dzienniczek obserwacji. Opisuj kiedy wyszedł, kiedy wrócił, czy jechał, czy pieszo, notuj też okolicznosci i jego nietypowe zachowania. W sądzie musisz przecież przedstawić wiarygodne i spójne dowody. Wszystko ułoży sie w spójna całość. Dorwij billingi( wyślij pisemną prośbę do operatora, podpis podrób( nic Ci nie zrobią, niska szkodliwość czynu, a ty żona przecież). To wszystko pozwoli Ci dojść prawdy i zdobyć solidne kwity na szmaciarza. Twoja zemsta nad fajansiarzem bedzie słodka i dopiero sprawisz mu niespodziankę. Kłamcy zradzają, zdrajcy kłamią. Na pohybel draństwu!

Zono, raczej... kochana, tam gdzie pił, robił też inne rzeczy na"p" z maludką goloną. Nie pilnuje sie, bo mysli żeś głupia, więc dziwencja mieszka na tym osiedlu na bank.

Acha! Przeszukaj jego samochód, najciekawsze sa zawsze smieci, rachunki, metki, opakowania. Spisuj tez licznik. Będziesz wiedziała czy robi jakies wycieczki, rachunki za paliwo i ilość kilometrów wyjechanych moga doprowadzic Cię do ciekawych i pomocnych wniosków.

no bilingi nie wchodzą w gre bo to heyah. Co do reszty to poszło bardzo łatwo. Jak to się mówi najciemniej pod latarnią. Jemu do głowy nie przyszło ,że ja wiem,dlatego popełnia błędy. Właśnie wrócił,zaproponował pizze na kolacje.Miły jak diabli. Sprząta w szafie( niby przegląda ciuchy co do wyrzucenia),a tak naprawde to szuka kluczyków od auta. Wydaje mi się,że jest pewny,że nie czytałam smsa. Chyba musze wyjść na spacer bo będąc z nim w domu, mam ochote mu wykrzyczeć wszystko.

a najsmieszniejsze jest to ze oni nie maja pojecia jacy smieszni sa hahahhahahaha prawda jest taka ze kobieta nawet do piet nie dorastaja

ale jaja. ja bym doprowadzila do konfrontacji. umowila sie z nia na spotkanie i z nim , tak zeby o sobie nie wiedzieli . i juz!

Kochana! Tylko spokój! Musisz być silna, teraz gra toczy sie o wszystko Podpadalec wykorzysta twoja słabośc i zrobi z Ciebie wariatkę, a potem wykorzysta to przeciw Tobie w sądzie. Sama widzisz, że bydlak nie ma już żadnych hamulcow. Trzym się dziewczyno

porposila o zeby przelal cala kase z jego konta na twoje a potem uciekla za granice i niech se siedzi ze swoaja ukochana a ty baw sie zyciem....