nie rozumiem Was facetow

niedawno zlamal sobie zebro,ale na impreze poszedl.tam sie spotkalismy,dlugo sie nie widzielismy.cala noc spedzilsmy razem, odlaczylismy sie od reszty.na drugi dzien zaproponowalam spotkanie to nie bo go bola zebra :-o sie pytam o co chodzi!!!

up

czy jest tu ktos kto odpowie mi na to pytanie? o co Wam chodzi? po co bral numer telefonu skoro nie ma ochoty sie spotkac?? to jakas farsa

upupup up up up up up

bo z Tobą na codzień a impreza to takie swięto. no i przeglad "towarów"

Faceci biora numer tel jako rezerwe. Jak mu sie bedzie chcialo to zadzwoni. Zlamanie zeber jest bolesne,mj tez tak klamal.

chcialam zanzaczyc, ze pracowalismy razem dlugi czas, zawsze flirtowalimy, ostatnio chcial sie spotkac a ja nawet mu nie odpisalam.spotkalismy sie dopiero przypadkiem na imprezie po trzech tygodniach no i znowu faza na siebie :-o a teraz nagle bola go polamane zebra :-o

Weź ty szmato niedowartościowana zachciało ci się skakania na kutasie?

slucham? :D chec spotkania sie z facetam nie oznacza faktu iz chcialabym sie z nim pieprzyc :-o