Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frappez

zauroczona lekarzem

Polecane posty

Witam babeczki:) A co tu takie kłótnie? Wymiany zdań, brzmi łądgodniej. Przyszłam do Was z kawką...:) nadrobię te kilka burzliwych wpisów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
Witajcie dziewczynki:) Ja dopiero wstalam hehe. Kokardka: oczywiscie chce zasugerowacv te kawke dopiero po skonczeniu leczenia wszystkicch zebow(planuje jeszcze porcelanowa koronke) bo podczas trwania leczenia byloby niezrecznie. Bardzo mnie ciekawi kokardko w jaki sposb Twoj lekarz dal Ci do zrozumienia ze zauroczyl/ zakochal sie w Tobie. Moglabys to opisac? Czy dawal tylko znaki czy powiedzial wprost itp, bo trudno mi sobie to wyobrazic. Co do kanalu to najgorsze co mzoe byc , nie cierpie jak ktos mi zaglada w buzie a co dopiero jak ma tam grzebac itp ale niestety musze to jakos zniesc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w trakcie leczenia to ewitentnie byłoby niezręcznie... gdyby powiedzial "nie" to swojego rodzaju kosz.. i wez sobie wyobraz ze facet daje kosza a ty przed nim musisz jeszcze buzie otwierać i on Ci tam grzebie ;) ojj.. niekomfortowe to.. choc oczywiscie nie myslmy pesymistycznie.. ten kosz to jedna z opcji.. ktora mam nadzieje, nie sprawdzi się :) wiesz, pisałam juz frappe ze nie chce pisac szczegołowo nic na forum.. i jej odpisałam na pytania w mailu, dlatego jesli chcesz, zebym Ci napisała jak przebiegała moja znajomosc z tym lekarzem, tzn w jaki sposob pokazywal, ze on cos ten teges ;) to napisz mi tez maila to Ci opiszę :) sorrki ze nie chcę tutaj ale to zbyt osobiste a nie naleze do osob ktore lubia przed całym swiatem się otwierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
Rozumiemm kokardko :)zaraz skrobne doCiebie maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frappe*
Witam moje drogie panie;) chyba pobiłam rekord, bo właśnie wstałam - ledwo się dobudziwszy :D kłótni nie było, jedynie wymiany zdań! Jakie macie plany na ten słoneczny (yy..?) majowy dzień? Ja mam tyle roboty na uczelnie, że chyba zatonę w morzu notatek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
Kokardko- maila jzu wyslalam . Co do dlugiego weekendu to u mnie leje i wieje :( dzis chyba spedze caly dzien w domu, poczytam cos albo poogladam filmy na dvd bo nic ciekawego sie nie zapowiada.Wracajac do lekarzy to mozecie wierzyc lub nie ale ja sie bardziej wstydze i boje dentysty niz ginekologa. Do ginekologa chodze na luzie bez krepacji, mzoe z racji tego ze ginekologicznie ejstem zdrowa a w przypadku dentystow mam uraz i przede wszystkim strach i wstyd przed otworzeniem szeroko buzi.Jak bylam mlodsza to takie babsko straszyla mnie blaszanym paluchem, bo nie chcialam szeroko otwirerac buzi, jak o tym pomysle to do tej pory mam odruch wymiotny i dreszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frappe*
Ja mam odwrotnie, top secret! nigdy nie miałam problemów stomatologicznych, więc nigdy mnie to nie przerażało. Tymczasem ostanio nachodziłam się po gabinetach ginekologicznych (wiecie, że to średniej wielkości przyjemnośc [ do czasu hyhy .. ] ). Zadna z tych wrednych bab nie była w stanie mi pomoc, a wręcz sugerowały mi, że wymyślam. i wtedy dopiero postanowiłam się wybrac do jakies lepszej kliniki, i po raz pierwszy do faceta, bo postanowiłam odłożyc na bok kwestie płci. lekarz to lekarz pomyślałam. i lepiej żebym przy tym stwierdzeniu pozodstała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
Frappe- czyli sobie Go odpuszczasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
top secret - zaraz odpiszę :) ale tez mam podobnie jak frappe - ze stomatologami nigdy nie mialam problemów :) w sumie w swoim zyciu poznałam ich wielu(takze bylo w czym wybierać :D).. a co do ginekologow to srednio lubie te wizyty.. wprawdzie nie jest to najgorsze co moze byc, ale... nie lecę tam jak na skrzydłach ;) chyba, ze poszłabym sladami frappe.. do wtedy pewnie zmieniłabym nastawienie.. top secret - a ty nie lubisz jak Ci ten Twoj dent w buzi grzebie?;) ja to ubielbiałam.. i wiesz, to nawet sie stało dla mnie jakies takie hmm.. romantyczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgfcjhngvj
hej:)ja tez jestem w takiej sytuacji: mam 24 lata a on 48!!!!!I taki sam jak ten Twoj hehehe najlepsze jest to,że to bardziej on na mnie leci niz ja na niego:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
Dla mnie kazda wizyta u stomatologa jest strasznie stresująca. Nie lubie jak mi grzebie bo leząc na tym fotelu bardzo sie slinie z nerwów i strachu. Mimo ze jest bardzo delikatny to lęk pozostal. On sie stara, zagaduje, a ja leze jak cipa i sie trzese. Co do ginów to ja tez tam nie lece an skrzydlach ale traktuje to jako zwykle badanie :) Nie boje sie przede wszystkim, lekko sie krepuje tylko ale stanowczo mniej niz u dentysty :) Jak go wyrwe na kawke to moze ten lek i strach mi przejdzie :D W sumie to wolalabym sie z Nim napic jakiegos dobrego wina niz kawy ale zobaczymy jak to bedzie. Jak odmowi to trudno- przeciez sie nie zalamie przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
Do przedmówczyni wyzej: a ten Twój lekarz jakiej jest specjalizacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
top secret - juz odpisałam na maila :) wiesz, gdyby cos sie zaczeło rozwijac z tym Twoim dentysta, to pewnie przestałabys się tak bac.. :).. bo jak sie kogos poznaje, to wtedy wzrasta zaufanie do tej osoby, i to się przekłada także na sytuację na fotelu dentystycznym :) ja wiem z własnego doswiadczenia, ze jak jakiegos dentyste znałam blizej (ale nie w sensie damsko -męskim, tylko ogolnie) to wtedy bardziej mu ufałam, mniej sie krępowałam... a jak ktos był dla mnie tylko obcym panem doktorem, to wtedy jakos było mi dziwnie. choc to nie był strach :) i dobrze ze tak do tego podchodzisz.. ze piszesz ze sie nie załamiesz przez to:) bo tak powinnas podchodzic do tej znajomosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgfcjhngvj
ten moj jest chirurgiem;) robi mi zabiegi bo mam problemy z żyłami takze na kazej wizycie oglada moje nogi a ja musze paradowac w majtkach;) mam chyba gorzej od ciebie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frappe*
Lepiej paradowac w majtkach, niż BEZ :D dał Ci jakoś do zrozumienia, że interesuje się Twoimi nogami bardziej niż powienien? top secret, takk.. dam sobie spokój. ta znajomosc nie wyjdzie poza granice mojej wyobraźni. Aczkolwiek wy jesteście w podobnym wieku, przed wami jeszcze wiele romantycznych spotkan na fotelu dentystycznym, więc proponuję Ci odwalic się na bóstwo i olśnic pana doktora ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
pozyjemy, zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
poza tym ja bym wolala paradowac w majtkach niz lezec z otwarta sliniaca sie buzia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgfcjhngvj
nooo u mnie juz na 1 wizycie powiedzial:ze mam ładne nogi,ze jemu sie one podobaja:-p na kolejnej,że fajnie się po nich maca hehe noo bo musi je dotykac;)ogolnie to mowi do mnie aniolku lub sloneczko;)jak sie rozbieram zawsze sie na mnie gapi:-P ost.nawet pytal czy mam meża...(nie mam.chlopaka tez nie mam).......niby skomentowal to ,że w takim razie musi dbac o moje nogi,wiecie żeby ladne byly hehe ale nie wiem co mial dokladnie na mysli;) Jak moja kumpela do niego chodzila bo tez jej jeden zabieg robil to ciagle o mnie ją wypytywal, bo wiedzial ze to moja znajoma;) widze ze mu sie podobam na 100%:-D ale niestety on jest juz zajęty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frappe*
nono, trzeba mu przyznac, że jest całkiem bezpośredni. Pytanie brzmi, czy Tobie się podoba? Zresztą rozumiem, że jest zajęty, więc sobie odpuścisz, ale nie peszą Cię jego komentarze;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgfcjhngvj
wiesz na poczatku bylo to dziwne...ale teraz sie przyzywczailam:D I POWIEM Ci ze to mile jak taki starszy,dojrzalszy,inteligentny,przystojny facet jest dla ciebie taki mily:)ja go nie kokietuje,nie podrywam...jestem mila...po prostu:)on ma żonę i dwojKe dzieci-corke ode mnie 2 lata mlodsza;) takze ja nawet sie za niego nie zabieram;)ale lubie do niego jeździc....zawsze cos fajnego sie dzieje hehe nie wiem moze on po prostu ma slabosc do ladnych blondynek:-P NIE CZYTALAM calego topiku:a Ci Wasi są żonaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgfcjhngvj
ale podobac mi sie podoba:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugandaa
Hehe.. Co do mnie to nie wiem ( i nie chce wiedziec;) ) naprawdę sama się sobie dziwię, że ani razu nie zwróciłam uwagi czy ma na palcu obrączkę, przecież to banał. Chyba naprawde nie chciałam tego wiedziec :D i też nie czuje z jego strony jakiegos szczególnego zainteresowania, po prostu.. jest miło. miło się rozmawia. i też zaimponował mi swoją inteligencją, ciepłem, szarmancją ;) nie twierdzę jednak, że wobec innych pacjentek jest mniej miły. Może po prostu taki ma sposób bycia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ugandaa
czytałam topik, ale wczesniej się nie odezwałam! w każdym badz razie, dziwię się, bo myslalam, ze to tylko mi tak odbiło na stare lata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgfcjhngvj
ugandaa--->>wiesz obrączka jeszcze o niczym nie swiadczy...ten moj nie nosi obrączki,ale wiem z innych żródel że żonaty i dzieciaty jest także nie ma reguły:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfhgfcjhngvj - mój niestety tak samo jak Twoj, jest żonaty :(.. tylko że ja mimo to się zakochałam w nim.. ale tez tak samo jak Ty, nie zabrałam się za niego ;) ale to musi byc zabawne jak tak paradujesz z nim w majtkach.. chociaz, lepiej w majtkach niz bez :D chociaz frappe doswiadczyła i bycia bez majtek przed lekarzem ;) to tylko ja i top secret otwieramy /otwierałysmy przed nimi tylko buzię :( ;) uganda.. 'moj' tez nie nosi obrączki ale mimo to jest żonaty.. wielu facetów nie nosi obrączki.. niestety... bo w przeciwnym razie od razu by sie wiedziało na czym sie stoi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka 86
to ja gfhgfcjhngvj---zmieniam nic na wisienka86 hehe kokardka no niestety;)wiesz my mlode laski, a oni starsi faceci to sobie lubią popatrzec hehe ale ja sie nie krempuje juz:D powiem Ci ze to fajne uczucie jak TAKI facet sie Tobą interesuje hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
Dokladnie kokardka. Tylke ze ten "moj" jest mlodszy. A widzialas Jego zone? kokardko? w mailu napisalam sporo zabawnych sytuacji, mam nadzieje ze nie zanudzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
bylabym obludna gdybym sie nie przyznala i sklamala ze nie zastanawialam sie and tym jaki jest w lozku :P Mam fajnego ginekologa, wesolego, komplementuje mnie(jednak chemii nie czuje do niego poza tym zonaty i dzieciaty) a ten niesmialek dentysta jeszcze nic z komplelentow mi nie powiedzial :( Nie to ze jestem łasa na słowka ale byloby mi bardzo milo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widziałam jego żonę.. teraz Ci odpisywałam na maila, to chyba nawet o niej cos wspomniałam.. albo chciałam wspomniec ;) ze ich widziałam razem.. ale wiesz co... fajny musi byc taki niesmiałek ;) chociaz moj bywał tez niesmiały.. mi się to podoba w facetach :D wisienka - no ale obaj - zarówno moj jak i Twoj ostatecznie mogli/moga sobie tylko popatrzec ;) tyle ich ;) ale wiesz.. u ciebie to zrozumiałe ze mu się spodobałas.. w koncu patrzył na nogi ładnej dziewczyny.. a mój!? nawpychał mi do buzi jakis tamponów, wsadził cos metalowego.. przeciez musiałam u niego zawsze okropnie wyglądać! wiec ja nie wiem co on we mnie widział :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość top secret,./
kokardka to pomysl sobie jak ja wygladalam po tym zdarzeniu ktore opisalam . Yeti polaczone z chomikiem bez oka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×