zauroczona lekarzem

hej kobitki:) ja do mojego chirurga ide dokladnie za 2tyg.:-P Znowu bedzie moje nogi oglądal hehe i to jeszcze nie bedzie ost.wizyta...sam powiedzial,że musi zadbac o moje nogi aby ładne byly:D

O proszę! Skończył się majowy weekend i moje miłe panie nie mają nawet czasu żeby zajrzec na forum! Ja też jestem w biegu, ale dla mnie to nawet lepiej... Nie lubię kiedy dopada mnie rozkmnika, a czas wlecze się w nieskończoności. Także.. Byle do lata! :D

No to ja sie mogę poszczycić dr prof itd. zresztą to tajemnica :)

nie zdradzę! :D

zdradzisz! :D

witajcie laseczki :) widzę, duzo nie straciłam;) bo niezbyt aktywne bylyscie dzisiaj ;) ja wczesniej nie mialam czasu na komputer.. caly dzien byłam poza domem i jestem padnięta:( frappe - zgadzam się! o wiele lepiej jak jest więcej zajec, i jest sie zabiegana bo wtedy nie mysli sie zbyt wiele o tym co nas dołuje :) nadmiar zajec jest najlepszy na chandrę :)

uuuuu kobitki..opuszczacie się... co to za frekwencja? ja dzisiaj w biegu ... jutro zapowiada się jeszcze gorzej, bo po południu jade w Polskę:P ale wracam wieczorem...tyle, ze późno... nadrabiania za dużo nie mam.... zacznę od wisieńki86- ten Twój chirurg to chyba trochę zbyt obcesowy.... wiesz...taka bezpośredniość za wiele dobrego nie wróży... dawaj znac jak się sytuacja rozwija... frappe- ja się uwielbiam nudzić, w zasadzie dlatego tu zaglądnęłam pierwszy raz... szkoda, ze czasami brak czasu na takie nudzenie się:( ktoś tu nie chce tajemnicy zdradzić.... czekamy:D kokardka- też wieczorowo zaglądnęłaś:) do napisania jutro! czekam na nowe rewelacje typu: pacjentka-lekarz Adonis:P

tego najwaznijszego zdradzic nie moge, bo by kopary wam opadły :P

noestessia - już umieramy z zazdrosci ! :D oo widzę że ktos tu sie jeszcze dzisiaj pojawił ;) ale old ma racje co do lekarza wisienki.. tyle, że z tego co pamiętam wisenka pisała, że ona nic z nim nie chce ten teges ;) gorzej jakby się zaangazowała.. to wtedy faktycznie nie wrozyłoby to dobrze ze jest takim podrywaczem.. i tak od razu przechodzi do rzeczy .. bo wtedy mozna by myslec, ze robi tak często.. jak tylko trafi mu się ładna pacjentka, ktora mu wpadnie w oko... u mnie akurat to sie nic nie pojawi nowego odnosnie pana doktorka.. bo to juz the end.. tyle że czasem bardzo tęsknie :(.. no ale cóż, takie zycie... nie będę tu smęcic :D dobranoc dziewczyny :)

wspołczuje kokadro :D powierzchowności , takie szybki nr błyskawicznie sie kończą the end ' niedojrzałośc? u mnie jest bajka :)

kobieto.. wez Ty sie lepiej rozkoszuj swoja bajka.. ;) bo bredzisz, oj bredzisz...

jaka ty aktywna , szkoda że wydymana :) w ironiczny sposób :)sądząc po wypowiedziach , pewnie sie nie myle i waż słowa , niepoprawna idiotko :D żegnam

"jaka Ty aktywna" - wzajemnie. a ja lepiej nie będe pisać, co ja sądzę po Twoich wypowiedziach.. ŻEGNAM!

_old_enough_girl_----->>>no moj doktorek jest bardzo bezpośredni hehe i spoufala sie z pacjentką hehe mowisz,że niebezpieczne?Jak na razie na kawe mnie nie zaprosil;) Dopiero 18.05.do niego jade,ale dam wam znac oczywiście jak bylo:D

kokardka.---->>owszem nic z nim nie chce, ale tylko dlatego ,że żonaty jest;)gdyby nie to, zakręcilabym sie kolo niego,bo podobac mi sie podoba:D

zaczernilam sie;) a widzialyscie ten temat hehehe http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4416481&start=0

wisienka -ja widziałam wczoraj ten temat :) ale w sumie jakos mało się rozwinął.. oooo to Ty jeszcze masz czas do wizyty ;) no to że Ci się podoba to akurat nikomu nie zaszkodzi :) a miło jak fajny facet prawi tyle komplementów.. tzn miło dla komplementowanej.. bo nie sądzę że dla żony.. ;)

Witam wasss! Wczoraj wróciłam tak zmęczona, że od razu padłam na łóżko i wstałam, przed godziną. Mrr.. na szczęście dzis mam więcej lajtu :) Ale taaaaaaaa pogodaaaa, dziewczęta! U mnie (w polsce centralnej;p ) pochmurnie, zimno i deszczowo! jestem na nie! ;[ hehe :) problem z tym, że na tym forum nigdy nie wiadomo, który topik jest prawdziwy, a który to zwykła prowokacja ;) w każdym badz razie, chętnie poczytam :D kurcze... lada dzień mam wizytę u pana doktorka i wiecie co wam powiem... Nie mam na nią najmniejszej ochoty. Nie chce, żeby spojrzał na mnie tymi słodkimi oczkami.... Już sobie poukłądałm w główce, a taka wizyta może tylko pogorszyc ;{ cóż.... silną muszę byc! :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4416481&start=30 Młody, wolny, onieśmielony :D:D:D: TOP SECRET, gdzie jestes, może to Twoj dentysta szuka porady na forum :D:D:D:

hehe ja na moja wizyte musze jeszcze poczekac hehe:-D frappe---kiedy masz tą wizytę?jutro?

frappe - a wiesz ze ja tez pomyslałam o dentyscie top secret jak przeczytałam to ;) tzn ja juz kiedys czytalam ten temat, ale jak ostatnio przeczytalam go znow, bo zostal odnowiony, to tak sobie skojarzyłam go z tym jej lekarzem ;) no ale wlasnie też nie wiadomo czy ten temat nie jest prowokacją.. no ale może i nie jest.. hmm.. to faktycznie nie za dobrze ze teraz czeka cie wizyta.. bo skoro juz Ci się udało poukladac wszystko w glowie, to najlepiej żeby tak zostalo.. ale pisałas, ze juz pozniej nie bedziesz musiala do niego tyle chodzic.. wiec bądz optymistycznej mysli! i nastaw się na to, że nawet jesli Ci wróci myslenie o nim, to potem po kilku dniach niewidzenia go , przejdzie Ci.. :) top secret - a Ty gdzie sie podziewasz?? :)

Kokardko jestem tylko nie moglam wczesniej sie udzielac ze wzgledu na brak czasu. Aha- napisze ci maila bo tu nie moge pisac za bardzo na ten temat.

Stomatolog w temacie, ktory podalyscie niestety albo stety, na pewno nie jest moim dentystą prowadzacym. Poza tym juz mi przeszlo i szykuje sie na randke z innym milym dzentelemenem ;)

wy chyba nie doznałyście miłosći prawdziwej od waszych lekarzyskoro tak na nich najezdzacie :) mnie jest ok. i nie drążę tematu , a wy albo jesteście niedosycone , za młode, albo taki człowiek dla was nieosiągalny :)pzdr

cieszę się dziewczyny że wam przechodzi.. ja bym wiele dała, zeby u mnie skonczyło sie tak jak u Was.. jesli jest ktoś inny - ktoś, z kim mozecie być szczesliwe, to nie ma co zawracac sobie głowy tymi doktorkami :)!

kokardko, ja nie narzekam jestem szczęśliwa że go poznałam i jest wspaniale :), bo jest.Nie udało sie może Tobie z lekarzem , mam nadzieję ,że uda sie z kim innym , nie martw sie głowa do góry :) bedzie ok,pozdr

ktoś zauroczony lekarką ?

powyjeżdzały do Anglii :D

taka jedna -dziekuje za miłe słowa :) jasne że z lekarzem może się udać.. w końcu facet jak każdy inny, wiec to oczywiste że nie każda zakochana w lekarzu nie ma szans na spełnienie itp.. u mnie akurat jego zawód nie miał zadnego wpływui na nasza relację.. po prostu mimo że ja też byłam dla niego ważna, nie moglismy być razem, bo miał żonę. a Tobie życzę szczęscia ze swoim facetem ! :)

pisząc że będą szczęsliwe z kims innym nie miałam na mysli tego, ze z lekarzem nie mozna.. ale jak sie ma do wyboru dwie mozliwosci - bardziej pewną i realną, niz staranie się o względy u lekarza co nie gwarantuje żadnego spełnienia (nie chodzi o to ze to lekarz, chodzi o samą sytuację) to 1 mozliwość jest o wiele lepsza.