Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mich89

Ładne dziewczyny psują mi humor... (?) :)

Polecane posty

Gość mich89

Cześć. Sprawa wygląda tak, że mam 19 lat i nie mam jeszcze nikogo na oku. Ogólnie rzecz biorąc mam strasznie duże wymagania, sam o tym dobrze wiem i znajomi mi to wypominają. Dziewczynom raczej się podobam, wyglądam bardzo młodo jak na ten wiek, mam szczupłą i umięśnioną sylwetkę. Problem polega na tym, iż ostatnio mam przeczucie, że nie znajdę nikogo odpowiedniego dla siebie. Mało tego, kiedy widzę na ulicy atrakcyjną dziewczynę (rzadko to się zdarza, z racji dużych wymagań), automatycznie mam do wieczoru zły nastrój spowodowany takimi myślami. Tak poza tym, to trochę mi podupadło na samoocenie ostatnio, bo dawno z żadną dziewczyną nie utrzymywałem kontaktu ani nie rozmawiałem. Nie widzę sensu nawet w rozmowie z osobą płci przeciwnej średnio atrakcyjną... Co o tym myślicie? Domyślam się, że to niezły zamęt. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdazzzzz
takie masz wymagania a co masz do zaoferowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajnik777
Człowieku, czym się martwisz - masz dopiero 19 lat. Jeszcze wiele przed Tobą. Spotkasz jeszcze niejedną zainteresowaną Tobą i wartościową dziewczynę. A teraz uszka do góry i zajmij się czymś, co Ci sprawia dużą frajdę dla poprawienia sobie humoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukana szukana
daj spokoj.wylacz myslenie. wlacz emocje ;P bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich89
Może to nie zabrzmi skromnie, ale mam do zaoferowania raczej dużo. U wielu osób widzę dużo wad, zarówno u chłopaków jak i dziewczyn. Dzięki takim osobom się uczę. Fakt jest taki, że szukam chyba tej jedynej i stąd takim małym zainteresowaniem darzę inne dziewczyny. Jak na razie studiuję i jestem na najlepszej drodze, żeby w przyszłości zostać marynarzem i dawać dziewczynie to, co zechce, zarówno w sferze uczuciowej jak i materialnej. Nie chcę się już rozpisywać jaki to ja nie jestem i co potrafię, a czego nie. Chyba po prostu musiałem się wyżalić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich89
Właśnie się tego trochę obawiam. Dobra kasa, możliwość zwiedzania, ale 4 mc w morzu, a 2 w domu. Trzeba trafić na naprawdę wyrozumiała i wierną dziewczyną. To chyba kolejny argument do mych rozterek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich89
Sory za błędy. Swoją drogą, to wy nie mieliście takich problemów? Zadowoleni jesteście ze swoich partnerów? Ja miałem tylko parę przelotnych flirtów, ale jak w coś takiego wejdę, to na poważnie. Będąc przez krótki okres czasu z dziewczyną w ogóle nie interesowały mnie inne wokół mnie, nawet aktorki, czy dziewczyny Playboya - powaga. :) Co ciekawe, dziewczyny z którymi na krótko się wiązałem teraz kompletnie mnie nie pociągają. Myślicie, że gust może ulegać zmianie z wiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ,no , nie rozpedzaj
sie synku,mam meza marynarza.... a ty.....masz za duze wyobrazenie o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukana szukana
wiesz co dzieciak jestes... co z tego ze bedziesz MOZE kiedys marynarzem? ja jestem nawigatorem i co? co mi to daje? co ja moge zaoferowac facetowi? gowno. ty tez. marynarz oferuje czekanie... ja tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich89
To znaczy? Jak mi ktoś podpowie co ze mną nie tak, to może jeszcze zdążę się poprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich89
Wcale mi nie chodziło o to, że jako marynarz mam coś do zaoferowania. Miałem na myśli charakter i sposób bycia. O tym tylko wspomniałem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajnik777
"Fakt jest taki, że szukam chyba tej jedynej i stąd takim małym zainteresowaniem darzę inne dziewczyny". To akurat wspaniale, bo większość mężczyzn szuka jedynie przygód, i tym bardziej świadczy o tym, że nie masz się czym przejmować. Bo na tę jedyną osobę warto czekać, nie ma nic piękniejszego niż miłośc, a szkoda marnować życia na niezainteresowane i bawiące się naszymi uczuciami osoby. "Jak na razie studiuję i jestem na najlepszej drodze, żeby w przyszłości zostać marynarzem i dawać dziewczynie to, co zechce, zarówno w sferze uczuciowej jak i materialnej". Czyli jesteś na najlepszej drodze do tego, żeby zapewnić jej stabilizację finansową, ale kosztem dużego niedostatku uczuć. Bliska mi osoba rozzwiodła się z marynarzem właśnie dlatego, że ten związek był tylko na papierze przez te Jego ciągłe rejsy i nieobecności w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukana szukana
ja mysle ze masz nasrane we lbie...zrozum ze nie ma idealow. that's all. marynarz to dobry chwyt,...dla materialistek :P ja nigdy nie mowie co robie zawodowo... a zreszta do bycia marynarzem ci daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewielu młodych ludzi mysli dzis przyszlosciowo, tym bardziej mezczyzn. Dlatego uwazam,ze rozsadna osoba to doceni. Generalnie trzeba madrze wybrac, a zawód marynarza... ciezka sprawa choc bardzo ambitnie. Mi to imponuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ciekawe czy idealna dziewczyna chciałaby Cie. tego nie bierzesz pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiecinka.......
Wszystko u Ciebie kręci się wokół wyglądu... zmień to, będzie Ci lżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich89
Obawiam się, że tego nie zmienię. :) Pozostaje nic innego, tylko czekać. Czy będzie chciała mnie? Będę się starał. Jak się czegoś uprę i mi zależy, to robię wszystko co mogę i jeszcze więcej. :) Oby tylko taka się znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich89
"szukana szukana", przy okazji dzięki za miłe słowa. Ja też mogę coś niemiłego? Nawigatorki kojarzą mi się z zakompleksionymi kobietami, chcącymi udowodnić mężczyznom, że też potrafią wykonywać ich zawód, mimo iż panuje przesąd, iż na statek się kobiet nie bierze, bo zatonie. To tyle z moich codziennych obserwacji na akademii morskiej. Być może się mylę. Jak odpowiesz ciętą ripostą, to zapewne nie, bo tylko winny się tłumaczy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kpop
Wiesz co facet, zejdz na ziemie i zamiast krytycznie oceniac innych, spojrz obiektywnie na siebie, bo z twoich wpisow wylania sie obraz narcystycznego chlopczyka z nieuzasadniona megawysoka samoocena:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mich89
"...z nieuzasadniona megawysoka samoocena" No raczej tak nie jest... Uważam, że zasługuję na kogoś naprawdę wyjątkowego, ale też boję się, że takiej osoby nie znajdę. ;f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×